Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Rrrr

Zarejestrowani
  • Zawartość

    14
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

1 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Jeśli o Zawsze możesz odejść z długami przyszedłeś z niczym, a odszedłeś z czymś
  2. Ogólnie długi nie duże, a praca znośna, ale 2300 zł na rękę do tego wynajmuje kawalerkę z moją partnerką z rozsądku. Brak studiów (ba matury) brak prawka (zdrowie i leki nie pozwalają oraz ogólne roztrzepanie). Znajomych brak nie pasowałem do osób które poznawałem wolałem wypić sam pub/bar (każdy na imprezy elektro) czy poczytać dobrą książek np: Brian Lumley. Ogólnie 32 lata i zero osiągnieć i ambicji.
  3. Czemu takie zapytanie, po opiniach 2 osób które są w związku gdzie jest równowaga i wszystko jak należy. Partner cię motywuję by być lepszą wersją siebie, jest to pożądanie (dla nas seks może nie istnieć nie ma pociągu, więc....) , pary mają dużo wspólnego. Nam się prostu oki spędza czas, nie lubi samotności na dłuższą metę, mam nie ciekawe charaktery itp.
  4. Takie pytanie do osób które są w takim związku kilka lata jak się wam żyje? Czemu takie pytanie, ponieważ od 2 lat jestem w związku gdzie owszem jest przyjaźń, zaufanie czy akceptacja. Nie ma jakiegoś rodzaju chemii, pożądania ogólnie spędzony czas jest oki czy wieczorami jest się do kogo przytulić. Tak naprawdę nie mamy dużo wspólnego, mało czasu dla siebie i pewnie gdyby nas zamknąć na tydzień 24/7 to byśmy mieli siebie dość. Jednak trwamy w tym związku z powodu chyba że żadne z nas nie ma szans na nic innego oraz wiemy że jest pewien rodzaj akceptacji tej drugiej osoby.
×