RedWitch

1 minutę temu, agent of Asgard napisał:

To nie problem. Zawsze może przecież poprosić barmana, by użyczył mu telefonu, a znajomy wpadnie z pieniażkami. Ewentualnie jakoś to odpracuje.

Niech każdy płaci za siebie,  chyba ustalic to trzeba na poczatku. 

Przed chwilą, marinero napisał:

1. Zawsze wybieraj miejsca gdzies  w bardzo centralnej czesci miasta, kawiarnie raczej, w restauracjach nie ma "klimatu" na rozmowy.

2. Rozmawia sie w zasadzie o wszystkim i o niczym.Mozesz zaczac od jakichs osobistych pytan czy ma np  zone ?:)  ile ma dzieci , jak maja na imie  itd lub jaki fajny film ostatnio widzial?

. Zreszta pozwol rozmowie toczyc sie swobodnie.Dopiero jak zauwazysz "ciazaca cisze" mozesz zaczac sama podsuwac tematy.

Rozmowa w sumie sluzy do poznania  pierwszego wrazenia jakie na tobie zrobi a ty na nim.Nie musi byc spotkania nr 2  jesli cos tam wam sie nie spodobalo  Sa ludzie ktorzy z randkowania uczynili  sposob na spedzanie czasu  Tak rozrywka w "poznawanie nowych ludzi"  lub  spsob na dozywianie  

Jelsi facet proponuje restauracje powinnas  sie uchylic bo mozoe sie okazac ze zjedliscie kosztowny obiad a on "zapomnial portfela" LOL

Duzo wiesz, dzieki za cenne rady, marinero. 

5 minut temu, agent of Asgard napisał:

Tylko jak długo?

No nie tak długo, bo przecież o czym mozna pisac i pisac? 

1 minutę temu, marinero napisał:

Inicjatywa spotkania sie   powinna w zasadzie  wyjsc od faceta  ale jak 2x z nim popisalas i nic! z jego strony zadnej inicjatywy aby sie spotkac  to szkoda czasu.Zajmij sie innym  

Mozesz sama zaproponowac spotkanie ale tylko w wyjatkowych okolicznosciach i  zaznacz ze kazdy placi za siebie  i jest to spotkanie towarzyskie jedynie  aby sie poznac.Jesli na zaproszenie nie odpowie to nie przejmuj sie i kontaktuj sie z nastepnym  Tego kwiatu jest pol swiatu !  

Nie daj sie naciagac na pozyczki czy wspomaganie finansowe  bo sporo oszustow szaleje na takich portalach i szukaja naiwnych kobitek .Nie ujawniaj tez szybko swoich danych osobowych zanim druga strona ich  nie ujawni.To takie minimum bezpieczenstwa.

Generalnie nie okazuj za duzej ufnosci tym nowo poznanym .Najpierw poznaj kto to zacz zanim przejdziesz do subtelniejszej znajomosci  i nie daj sie porwac emocjom tak na raz dwa trzy.Dystans.!

Uwazam jednakl ze dobrze ze zaczelas korzystac z tych portali.Poznasz sporo tez ciekawych ludzi.

Dziękuję, takiej odpowiedzi oczekiwalam. Serio. Może jestem z innej epoki? Za szybko się "to" wszystko teraz dzieje. 

4 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Co dokładnie rozumiesz przez „bliżej się poznać”? Człowieka najlepiej poznaje się, przebywając z nim.

Rozumiem przez to, ze piszac, oczywiscie szczerze, dowiemy sie czegos o sobie. Pisanie w granicach zdrowego rozsądku, nie pol roku, tak w normie. A nie, że panowie, po wymianie dwoch wiadomosci, wysylaja trzecią "kiedy spotkanie?". 

16 minut temu, TakaJedna napisał:

Właśnie... Jak Cię zaprosi to doisz go do zera, a wcześniej napomknij, że Marzysz o takich a takich perfumach albo biżuterii dodaj jeszcze swoją smutną historię... Sama zobaczysz efekty.

Nie w moim stylu. Stać mnie na perfumy dla mnie, dla niego. Mize u Ciebie dziala taki plan, u mnie nie wchodzi w grę. 

14 minut temu, Sylwia1991 napisał:

Jeśli chcesz się tak spotkać, to wybierz sobie takiego faceta co nie naciska od razu na spotkanie, tylko chce się o tobie czegoś dowiedzieć i przez jakiś czas piszecie do siebie. To ci pozwoli (i jemu) ocenić z kim macie do czynienia, czy macie wspólne zainteresowania itd. W innym przypadku się rozczarujesz.

Generalnie większość facetów na tych portalach to jakaś pomyłka, ale i tam można poznać kogoś fajnego, tylko trzeba cierpliwości. 

Dokladnie, gdy widzę hasło " znudzony", albi " rozbaw mnie", to spiep**am, bo nie jedtem jakims klaunem do poprawy humoru maczo. Tak postanowilam, ze poczekam na to, az ktos bedzie chcial sie blizej poznac, a nie od razu na spotkania. 

Miałam identyczną sytuację. Oj, bywalo ostro. Na szczescie moj mąż stale, kazdego dnia, byl po mojej stronie. Jest dokladnie tak jak piszą wszesniej-przyszla " nowa samica" do stada, zagrozenie, ze siostra nie jest numerem jeden. U mnie nylo jeszcze gorzej, bo tesciowa nie zyla, wiec skonczylo im sie zrodelko finansowe. Rada jest jedna-robic wszystko, by sie nie przejmiwac. Dzuewczyna ma ewidentnie problem psychiatryczny co  i u nas tez wyszło. Gliwa do gory, bedzie dobrze. 

Skąd wiesz, ile mam lat? Po to na przyklad, zeby nie isc samej na spacer, tak po prostu.... 

Witajcie. Moja historia jest bardzo, hm, nudna. Id 6ciu lat jesrem wdową, synowie juz nastoletni. Bratowa, nie mogąc patrzec na moje "nic-nierobienie"  namowila mnie na zalozenie konta na jednym z portali randkowych. Nieufna i niesmialo zalozylsm. Trzy dni byl szal, pisali, klikali polubienia. Teraz to ucichlo, zostali Ci wytrwali. Problem chyba jest po mojej stronie, bo boje sie z nimi spotkac. Nie wiem, czy bedzie o czym rozmawiac. Jak to w ogole zaaranzowac? Doradzcie i tylko prosze, bez zlosliwych komentarxy....