Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Alexis693693

Zarejestrowani
  • Zawartość

    10
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

1 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Dostałam numer od osoby z Holenderskim numerem, która teraz znajduje się w Polsce. Zostało podany jako +31 i 9 cyfr jednak nie można się dodzwonić. Jak zadzwonić na holenderski numer, który teraz przebywa w Polsce (i ja też)?
  2. Alexis693693

    O co mu chodzi?

    No właśnie a gdzie miejsce na serce w tym zyciu... Brak.
  3. Alexis693693

    O co mu chodzi?

    Dzięki za odpowiedzi. Nauczka jest taka, że nigdy nie wiadomi czy podczas tego seksu czy miziania się nie zakochasz się. Wtedy przestaje to być "lekkie i przyjemne", dlatego prewencyjnie lepiej z tym poczekać. Być może seks bez zobowiązań nie istnieje.
  4. Alexis693693

    O co mu chodzi?

    Boniblu. - właśnie tu moja głupota się ukazała, ponieważ ja myślałam, że będzie po prostu miło a jednak było o wiele więcej niż miło, przerosło moje oczekiwania stąd pojawiły się emocje u mnie. Dlatego tu był mój błąd, bo mogłam przewidzieć , że zaangażuje się.
  5. Alexis693693

    O co mu chodzi?

    Z tym seksem to jest kwestia sporna, bo mój poprzedni związek też zaczął się od seksu na drugiej randce i był bardzo udany. Mocno też nas to zbliżyło do siebie, ale potrafiliśmy szczerze rozmawiać. Ale tak czy inaczej teraz to choćbym płonęła to odlicze na palcach do 5 i nie wiem czy 5 randka będzie ok?
  6. Alexis693693

    O co mu chodzi?

    W USA np. nikt nie robi z tego (z seksu) wielkiego halo i kobiety nie są z tego rozliczane, więc to nie kwestia płci a bardziej kultury. Ale macie rację - w Polsce lepiej nie iść szybko do łóżka. Lepiej hamować swojej instynkty. Chociaż faceta co zalicza mnóstwo lasek też bym nie chciała.
  7. Alexis693693

    O co mu chodzi?

    Olimpia - akurat uważam, że pójście do łóżka czy mizianie się szybko świadczy "źle " czy tam "dobrze" zarówno o kobiecie jak i facecie. Nie wynika to z jakiś moich feministycznych pobudek tylko uważam ,że facet, który zalicza laski też jest męska k**wa. Ja nie uprawialam seksu już bardzo długo a do tego faceta mnie ciągnęło, on przyszedł aby się przytulic i stwierdzialam, że może dobrze mi zrobi czyjś dotyk. Tym bardziej, że oboje tego potrzebowaliśmy. Całej tej dalszej akcji nie rozumiem. Przecież mogliśmy być kolegami a to mógł być po prostu przyjemnie spędzony czas. A to jest takie zachowanie "dzisiaj cie kocham jutro nienawidzę". Po co robić takie chore akcje? Czemu ludzie nie mogą że sobą szczerze pogadać, przecież ja bym go nie zjadła. Chciałam mieć tlyko normalny, ludzki kontakt z nim i miłe wspomnienia nawet jeśli nic by z tego nie było. A on zrobił wszytsko abym tylko wspomnienie było traumatyczne. Z takim podejściem to faktycznie seks czy mizianie się trzeba uważać za zło ostateczne a osoba która się tego dopuszcza skazana na potępienie. Przecież seks to zło. Dasz się dotknąć to jesteś skreślonym człowiekiem. I trzeba się karać za to, że w ogóle ma się ochotę z kimś przytulic.
  8. Alexis693693

    O co mu chodzi?

    Masz rację. Wychodiz na to, że ludziom nie można w żadne słowa wierzyć tylko jak tu się komunikowac. Zburzył mój spokój ale mam nadzieję, że szybko dojdę do siebie. Dla mnie związki to same problemy, nie rozumiem czemu ludzie tak do tego lgną.
  9. Alexis693693

    O co mu chodzi?

    Ale nawet bez tych tekstów się mizialismy. Ja chciałam się pomiziac a później jak ludzie wyjść coś zjeść, nie oczekiwałam że będzie mnie kochać. Po prostu nie rozumiem takich akcji,jakiegoś unikania itp. czy nie można zachować się jak ludzie? Tylko takie chore akcje. Niezrozumiale.
  10. Alexis693693

    O co mu chodzi?

    Od dłuższego czasu nie jestem w związkach, bo mam dość tych pogmatwanych akcji i generalnie wolę mieć święty spokój. A ostatnio ten spokój został zburzony. Mianowicie o co chodzi w takiej sytuacji, gdzie poznałam w hotelu faceta i 2 inne osoby. Cała.paczka poszliśmy na imprezę. Mi od razu on się spodobał. Wróciliśmy i on powiedział "przytul mnie" i ogólnie chciał się poprzytulac. Ja też, więc czemu nie. Nie chciałam jednak seksu, bo unikam takich akcji i seksu z dupy, bez uczuć itp. cała noc się przytulalismy, macanko itp. było bardzo cudownie on nawet wyszeptał "kocham Cię". Patrzyliśmy sobie głęboko w oczy. Mówił teksy w stylu "czemu nie spotkalismy się wcześniej". A następnego dnia on poszedł do swojego pokoju i odsypialismy każde w swoim pokoju. Ja napisałam do niego czy idziemy coś zjeść , on odpisał że na razie odsypia. Następna noc każde spędziło osobno w swoim pokoju a w dniu mojego wyjazdu on mnie odprowadził jak gdyby nigdy nic, rozmawialiśmy jakby nic się nie stało. Teraz cisza. Ja nie rozumiem po co te teksty w stylu "kocham Cię" i inne takie poza tym ja naprawdę czułam że jakieś uczucie nas połączylo. A później taki chłód z jego strony. Teraz mam doła przez to. Ja nie wiem kiedy można wierzyć w to co facet mówi.
×