Ja od 3 roku życia do 14 dzieliłem pokój z rodzicami.widok jej nagiej jak i ich łóżkowe excesy doprowadzały mnie do szału.myslalem że zwariowałem .poprostu miałem na nią ochotę.po ich rozwodzie kiedy była pod wpływem alkoholu potrafiłem się do mnie dobierać gdzie wykorzystywałem to .i tak od zwykłych pieszczot gdzieś po 3 miesiącach zaczęliśmy się kochać.raz że tego chciałem dwa nie mogłem pozwolić aby jej potrzeby jakiś obcy mi facet zaspakajał.to co ludzie tu piszą to nie są fantazje takie rzeczy naprawdę się dzieją.a że nie powinno tak być to inna sprawa.z czasem twój syn będzie patrzył na ciebie jak na kobietę z którą by chętnie się przespał.