unicorns

Mówiłam że tydzień jej daje i bańka pęknie teraz będzie miesiącami jęczeć aż wyprowadzi się gdzieś indziej i będzie cisza na czas zakupów i urządzania

Niech się cieszy że ma taką możliwość, bo dla mnie pomimo wszystko to ona mieszka w luksusowym apartamencie a ja na 30 piętrze nie mogłabym mieszkać bo jak winda wysiądzie to kto zniesie mnie i mój wózek nie wiem może winda działała żeby niepełnosprawni mogli zjechać a nie chodząca jęcząca Marta

Nie taki zły jak na mieszkanie na 30 piętrze w Londynie mam pokój w domu dużo mniejszy a po za tym to Zosia pierwszy raz w życiu ma w w końcu swój pokój bez matki więc nawet pod schodami u Harrego Pottera było by jej dobrze

Przecież on się tu urodził

I dlatego też lubi ciągle wyprowadzki bo nie może na długo wpaść w rutynę i zdać sobie sprawę że z jej życiem cos jest nie tak

Ona.jest jedyna osoba która cały rok chodzi w ciepłej piżamie i szlafroku chyba tylko dlatego się zachwyca dubajem ale szybko by wymiekla.

Przecież one obie od dawno często chorują, widać jak odwołane wizyty się dla Marty w wakacje skończyły niech zacznie latać po lekarzach a nie tylko seriale przed telewizorem, dziecku nic się nie stanie jak nie pójdzie do szkoły, a zresztą już, od tygodnia jest wolne nie wszędzie i do wszystkich lekarzy są takie straszne kolejki, wątpię żeby żaden pediatra na NHS czy prywatnie nie mógł ją przyjąć ale wątpię że wogole probawala załatwić wizyte tylko będzie czekać a później płacz jak jest źle

Co tam gada? Nie mogę jej słuchać

Bo on nie jest wliczony w mieszkańców tylko jako sponsor nie dziwię się że ktoś się pyta co na to A, może on myślał by logiczniej niż ona jak by wiedział co ona tam opowiada.

Już jest napisane, jak każdy będzie wszystko tłumaczyć to temat zaraz zniknie

O a tyle był co jej tam znowu nie pasowało

Jej guz rósł przez hormony w ciąży obserwuje inna dziewczynę, jest 5 lat po diagnozie raka piersi, gdyby nie różne leczenie i chemia dawno by nie żyła, robiła ostatnio badanie genetyczne i uważam że wszyscy powinniśmy się badać, a I u niej też rak wyszedł w ciąży, po latach starań udało się ivf i taka tragedia.

Według jakiś tam nowych wytycznych to 99 to ta górna granica więc według mnie to nie jest dobry wynik skoro jak by było 100 to już by było za dużo to ona jest jak człowiek z cukru

Taki to ja nosiłam, ale już się nie mieszcze może i jestem od niej jakieś 40cm niższa i dużo lżejsza ale wątpię żeby był na nią dobry, chociaż ona za często stanika nie nosi to co się będzie przejmować.

To też.... Ale myślę że to nie wystarczy