Pstrokrotka

O co pytasz?

Mam bardzo podobne zdanie na ten temat. Często też mam wrażenie, że ludzie nadinterpretują koleżeństwo.

Podobno taka przyjaźń istnieje. Osobiście nigdy nie zaznałam.

Chciałam wcześniej zapytać. Czy to było na weselu?

To może oznaczać, że owy pan częściej bywa na imprezach przy muzyce disco polo, niż w miejskich klubach z Dj-em?

Dlaczego wyciskasz z siebie 50%?

Jakie pytanie, taka odpowiedź.

Ta czynność nie przeszkadza w pisaniu

Wystarczyło zacytować k.Twardowskiego. "Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą."

Długo, krótko. Czas to pojęcie względne. W towarzystwie ciekawych ludzi mija zbyt szybko.

Tu czas płynie nieubłaganie szybko, zasiedzenie się może pociągnąć za sobą opłakane konsekwencje. A przynajmniej czytanie niektórych tematów

Jedno i drugie. Przed złymi konsekwencjami staram się zawczasu uchronić.

Na podsumowanie przyjdzie jeszcze czas

Ty nie rób już nic. Niech twój facet obije mu mor... Broni twojego dobrego imienia.

A jak inaczej nazwiesz swoje zachowanie?

Za głupotę trzeba płacić.

Odbierz dzienniczek.

Pewno że wolą dłuższe. Lubią się nimi pobawić, zwłaszcza ci którzy cierpią na przedwczesne łysienie.

Szukasz problemu tam gdzie to nie ma? On ciebie akceptuje. Mogę udzielić tylko jednej rady. Zachęć jego żeby więcej jadł. Dużo i tłusto

Nie zapominaj w jakim miejscu mi kamerka utknęła

Od gadania palce nas już bolą. Chcemy oko nacieszyć.

Tym bardziej chcę. Nie ma nic przyjemniejszego dla przeciętnej kobiety jak patrzenie na brzydszą.

No raczej.

Przecież my na twarz patrzeć nie będziemy

To czego nie mówi od razu. Siadłam na i wessało. Nie będzie imprezy! Jest kolonoskopia