Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

perpetum

Zarejestrowani
  • Zawartość

    268
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

10 Good

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Piękne :) W przyszłym życiu muszę pamiętać, żeby to wszystko przeżyć :) ;)
  2. O takim życiu marzyłem, ale nie wiem czy jeszcze zdążę takie przeżyć, bo jestem starszy od Ciebie (za moich czasów nie było jeszcze gimnazjów), a jeszcze nawet nie zacząłem...
  3. Nie sądzę, żeby z nimi seks był dla mnie przyjemnością
  4. Jestem wśród tych 5% Polaków którzy według badań statystycznych nie mają udanego życia seksualnego =D
  5. Nie był niestety wcale pięknym przeżyciem, raczej stresującym Kolejne też nie były udane. Nie przeżyłem ani udanego seksu, ani udanego związku póki co...
  6. Choć patrząc na znajomych w szkole i na studiach, to miałem wrażenie, że wiele osób było szczęśliwych całymi latami
  7. I absolutnie nic więcej? Żadnych szczęśliwych nawet chwil w życiu? To ja jednak chyba szczęściarzem jestem, jeśli na te prawie 40 lat, jak by to pozbierać do kupy, to ze 3 miesiące byłem szczęśliwy =D
  8. Nie przychodzi Ci na myśl ani jedno wspaniałe przeżycie, chwila szczęścia?
  9. Aha, i jeszcze - w podstawówce, w liceum i na studiach - moje platoniczne fascynacje koleżankami z klasy lub z grupy na studiach - choć to przeżycia na wpół fascynujące, a na wpół bolesne
  10. Powiem dla przykładu co dla mnie było takimi przeżyciami, chronologicznie: 1. Kiedy byłem małym dzieckiem: - moje urodziny i święta Bożego Narodzenia - wizyty dzieci sąsiadów u nas w domu i moje wizyty u nich w domu 2. Kiedy byłem w podstawówce: - wyjazdy w góry z rodzicami - nieliczne moje wizyty w domach kolegów ze szkoły i nieliczne wizyty kolegów ze szkoły u mnie w domu - dyskoteki szkolne i tańczenie do wolnych piosenek z koleżankami z klasy równoległej - pierwsze loty samolotem i wakacje za granicą z rodzicami 3. Kiedy byłem w szkole średniej: - pierwsze koleżeńskie znajomości z dziewczynami, które mi się podobały - mój nieliczny udział w domówkach u kolegów i koleżanek z klasy 4. Kiedy byłem na studiach: - pierwsze sowicie zakrapiane wyjazdowe imprezy studenckie 5. Kiedy jestem już po studiach: - pierwsze wyjazdy do egotycznych krajów - zdobywanie wysokich szczytów górskich A jakie były wasze największe i najpiękniejsze przeżycia w życiu?
  11. Tak się wydaje, że każdy wybiera co chce. A tak naprawdę wybór nie jest wcale taki duży. W zasadzie można wybierać głównie spośród tego co jest dostępne w ogłoszeniach o pracę, a tam często masz wybór pomiędzy jedną bylejakością, a druga bylejakością. No i oczywiście jest opcja założenia swojej firmy, ale do tego nie każdy się nadaje. Ja np myślę, że się do tego nie nadaję, więc pomijam tę opcję. A mam znajomych którzy mają własne firmy, więc mniej więcej wiem jak wygląda prowadzenie własnej firmy - z mojego punktu widzenia - jedna wielka niepewność jutra każdego dnia Tylko, że podobno niektórych niepewność podnieca, mnie raczej przeraża
  12. Oczywiście, choć jeśli przez te 8 godzin to nie kupy słonia, które spokojnie leżą, tylko ciągła gonitwa, chamski szef i współpracownicy, to też pewnie słabo
  13. W sumie większość dostępnych prac to nie prace, które sobie wymyślimy, tylko musimy wybrać spośród dostępnych ofert pracy. A tam najczęściej jest coś co nas ani ziębi, ani grzeje
×