Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

WeR@niczka1993

Zarejestrowani
  • Zawartość

    9
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Hej. Wczoraj dowiedzialam się, że osoba którą uwazalam za przyjaciólkę jest chora na border. Najpierw chciala zeswatac mnie z kolegą z pracy. Mowila mi rozne rzeczy, jak to on o mnie jej wypytuje. Ja naiwna zapraszalam go itd. Ona zas opowiadala innym, że glupia jestem że na niego lecę, bo przeciez on taki przystojny... Pozniej ona zwyzywała tego kolegę z pracy od gejów. W sobotę wybralysmy się na imprezę. Poznala mnie z takim Tomkiem. Ukartowala wszystko. Jej mąż mial mnie odwieźć po imprezie. Zrobila wszystko żeby ów Tomek mnie odprowadzil na pociąg. Na peronie zaczął się do mnie dobierac. Opowiadalam o tym w pracy i w gruncie rzeczy chyba dobrze zrobilam, bo osoba która ją bardzo dobrze zna powiedziala mi o jej chorobie. Też wyjasnilam sobie wszystko z tym kolegą z pracy, z którym ona probowala mnie zeswatac. Mowil że zdawal sobie sprawę z tego że kierowalam się jej radami. No ok. Problem w tym że teraz o tym że do niego startowalam huczy cala firma, bo ta kolezanka o tym opowiadala każdemu. Co ja mam zrobic?????? Wstyd mi..
  2. WeR@niczka1993

    Proszę o radę

    Hej. Wątek Daniela przewijał się tu wielokrotnie. Moje inne posty to mowią. Okazało się, że on odmowil mi wypadu na kajaki bo po prostu ma traumę z dziecinstwa i boi się wody. Rzucilam wiec znow rekawicę. Zaproponowalam piwo. Na starcie strzelilam sobie w kolano, bo tego dnia on pracowal, wiec mi odmowil. Nastepnego dnia zaczepil mnie sam. Pyta się gdzie idziemy chlac? Mowie że nie wiem. Kto bedzie? Ja i kilka osob. To w wakacje mozemy pojsc na piwo, moze uda sie zebrac wiekszą grupę. Mowiac to nie patrzyl mi w oczy. Wszyscy mowią że on jest niesmialy a w grupie po prostu się zgrywa. Co o tym sądzicie?
  3. WeR@niczka1993

    Jaki on jest niesmiały...

    Hej. O Danielu pisalam tu juz kilkakrotnie. Stosując się do rad większości, zadzwonilam do niego próbując się umowić. Najpierw się zgodził, pozniej stwierdził że on się nie nadaje. Zaprosilam go na kajaki. Obiecal ze mną porozmawiac w cztery oczy na temat wspolnego wypadu. Nie bylo rozmowy, jest tylko "czesc". Moja znajoma nie wytrzymala i zapytala się go, czy juz mnie gdzies zaprosil. On: nie, ale zamierzam. I weź tu zrozum faceta...
  4. WeR@niczka1993

    Proszę o radę

    Czesc. Daniela znam z pracy od 4 lat. Od jakis 3 miesiecy cos sie dzieje. Tu przychodzi i pokazuje mi zdjecie modelki i ze ja niby do niej podobna. Pozniej mimochodem przy innym koledze proponuje piwo na plazy. Ostatnio zaczepil moja koleżankę, wypytywal sie jej, gdzie ja jestem na jej pytanie czy za mną teskni i co zrobilby, gdybym go gdzies zaprosila, odpowiedzial że poszedlby i na pewno dobrze by się ze mną bawil. Dzis sobie ze mnie żartowal. Patrzylam przez okno, a on "jak bedziesz chciala wyskoczyc, to mi powiedz przestawie swoj samochod" na pewno bys mnie zlapal odpowiedzialam. Chwilę potem inny kolega prawil mi komplementy. Daniel od razu: takich jak Ty, to ona moze miec na pęczki". Proszę o rady. Czy się z nim umówic. To taki nasz kabareciarz, lubi blyszczec w towarzystwie, ale wszyscy mowią, że jest bardzo niesmialy
  5. WeR@niczka1993

    Proszę o radę

    Czesc. Jest taki Daniel znamy się 4 lata z pracy. Od 3 miesiecy cos sie dzieje. Tu mowi, że jestem podobna do jednej z modelek, pozniej powiedzial cos o jakims piwie na plazy. Wypytuje o mnie moją znajomą. Na jej pytanie czy za mną teskni i co zrobilby gdybym go gdzies zaprosila- odpowiedzial że teskni i że poszedlby. Dzis zaczelo się niby dokuczanie mi. Patrzylam przez okno, a on "jak bedziesz chciala wtskoczyc, to powiedz, przestawię samochod. Zapewne bys mnie zlapal. Odpowiedzialam. Pozniej inny kolega zaczal prawic mi komplementy, on go od razu zbil z tropu i mowi "takich jak Ty, to ona mize miec na pęczki" Umowic się z nim? Podrywa mnie?
  6. WeR@niczka1993

    Proszę o radę

    Przypominam, że znamy się z pracy
  7. WeR@niczka1993

    Proszę o radę

    1.5 roku temu z kims byl. Tak naprawdę to kolezanka podsunela mi mysl, że on cos do mnie... Ja tez duzo rozmawiam w firmie, lubie ludzi itd, ale tez bym do niego nie zagadala. Paralizuje mnie to. W jego przypadku moze byc tak samo
  8. WeR@niczka1993

    Proszę o radę

    Zastanawiam się nad jego intencjami
  9. WeR@niczka1993

    Proszę o radę

    Czesc. Daniela znam z pracy od 4 lat. W tym czasie sporadycznie rozmawialismy. Wszystko zmienilo sie 3 miesiace temu. Przyszedl do mnie, pokazujac zdjecie izabeli krzan. Tej modelki, twierdzac, że jestem do niej podobna. Ok. Zignorowalam to. Po jakims czasie znow kiedy siedzialam i rozmawialam z innym kolegą. Rzucil tekstem " no jak bedzie cieplo, to się mozna na piwo wybrac". Ja znowu nic. Ostatnio to wszystko przybralo na sile, bo podczas rozmowy z moja najlepsza kolezanką, zapytal " a gdzie moja piekna Krzan"? Moja znajoma to agentka, więc rzekla: a co tesknisz za nia? On: a powiem ci nawet że tak. Ona dalej pyta: marzysz o randce z nią? Co bys zrobil, gdyby Cię gdzies zaprosila? Zrobil się czerwony i mowi: poszelbym. Niedawno tez spotkalismy się na schodach. Potem widzialam że się za mną obejrzał. No i co o tym myslec? Jakies rady? Dodam że on ma 32 lata i jest mega przystojny. Twierdze nawet, że moglby miec każdą laskę. Ps. Ja mam 28
×