mila.luki

Hejka. Ja mam 27 lat i nigdy nie miałam regularnej miesiączkę przez wagę. Jestem bardzo szczupła. Nieraz pół roku nie miałam okresu. Teraz mam 2 synków. 3 lata starania się o 1 synka a o 2 synka rok. W grudniu 2020 poroniłam w 5 tyg. Powoli przestaliśmy się starać i myśleć... 12.03 ostatnia miesiączka, zrobiłam pod koniec marca test, negatywny.. Olałam bo przecież u mnie to norma że okres zanika. Nadal okresu nie było i nie ma. Przedwczoraj robiłam test wieczorem i wyszły 2 kreski, jedna jaśniejsza. Dziś powtorzylam rano 2 testy i to samo 2 kreski, jedna jaśniejsza. Nie wiem w jakim tyg mogę być. Stosunek odbył się tylko w: 23.03, 12.05 i 05.06. Oprócz zgagi, nic mi nie jest, tak jak w poprzednich ciążach. Tylko takie uczucie w brzuchu. Mam nabrzmiały brzuch, tzn podbrzusze. Jak stoję to widać lekko, zdj mogę dodać. Waham się trochę iść do gina żeby za wcześnie nie isc, ale myślę że umowie sie na następny tydzień.

No możliwe. Widzę że mam lekko powiekszone podbrzusze. Jestem bardzo szczupła i miałam brzuch płaski a od tygodnia mam wypukle podbrzusze.

Najlepiej iść w 8 tyg. Ja wczoraj robiłam test wieczorem i wyszła druga kreska, lekko bielsza niż pierwsza. Jutro powtórzę test. Zastanawiam się w którym tyg jestem. Stosunek był 12.05 i 05.06. Mysle ze 12.05, bo ok 2 tyg później miałam lekkie plamienie a jak by był to z 05.06 to test wieczorem by nie pokazał nic, chyba. Ostatni okres miałam 12.03 ale mam bardzo nieregularne i nieraz już zanikała. To byłby wtedy 7 tydzień, poczekam i na piątek umowie się do gin.