Marta00

Ona oczadziała? Co jest z jej psychiką że po każdym spotkaniu z małym jest taka wzmożona emocjonalnie, nabuzowana, wjeżdza to buńczuczne pier...nie, odgryza się, chudnie i wygina. To chyba było ostatnie spotkanie z nim? Za tydzień jej przejdzie.

Znów opowiada że czyta ludzi jak po eliksirach, bo to jest nadwrażliwy narcyz który tratuje innych jak obiekty, cały czas kontroluje jak na nią reagują, jest wrażliwa na tony głosu, mimikę, zachowanie, zdziczała, tak też podobno działa izolacja, gdy nie ćwiczysz interakcji społecznych to te zdolności zanikają, pojawiają się też różne problemy, ona jest przykładem.