Marta00

Porównania społeczne były zawsze. Chodzi o to że kiedyś mogłaś obserwować życie max 5 osób a dziś masz dostęp do niezliczonej ilości ludzi i oglądasz ich autoprezentacje bo w internecie ludzie pokazują tylko to co chcą pokazać dlatego to tak źle wpływa na zdrowie psychiczne a im młodsi ludzie tym wpływa gorzej.

Babka która długo nagrywa, jest z tych czasów starego YT.

O co chodzi z tym psim kaszlem? O ile wcześniej miała starego chorego psa i to nie wzbudzało specjalnych podejrzeń to tym razem kolejny kaszlący pies i to młody który jest z nią krótko to dość dziwne. Ile razy widziałyście w życiu kaszlącego psa? A tu jest kolejny.

U niej to jest ciekawe bo jednak czasy są trudne, są takie że aby wstać z łożka trzeba się trochę oszukać, ludzie się generalnie oszukują ale Wera jak na osobę z depresją jest w pewnych kwestiach dobrze skalibrowana np zdaje sobie sprawę jak ocenia ją dawne otoczenie ale już np wglądu w to jak realnie wygląda nie ma.

Czy u pomidora coś poszło nie tak? W jak sposób Wera obchodzi prawo ale go nie łamie nie oznaczając że promuje produkty, już wierze że sama z własnej woli leci do Rossmana po takie ilości randomowych kosmetyków?

Ci ludzie już nie osiagną sukcesu dużej ogądalności bo fałsz, wygładzona poprawna rzeczywistość już nie przechodzi, to jak oni prowadzili kanał miało sens może 10 lat temu ale nie dziś. A on no cóż zachowuje się jak typowy zdradzający koleś, czyli dopóki nie wtopi z czymś tzn nie wyjdą na światło dzienne jego wały to się nosi wyżej niż partnerka, okazuje jej wyższość i niechęć całym sobą, mową ciała a jak coś wypłynie to kładzie uszy po sobie, jest nagle milszy i skruszony bo nie chce rezygnować z wygodnego układu. Paniom pokroju Karoliny, które mają niskie poczucie wartości wystarczy że chłop stonuje trochę zachowanie wobec nich pod wpływem okoliczności więc Karo odżyła bo on przestał być chwilowo butny wobec niej, żenada.

Kobiety mają bardzo różnie, jednym wystarczy że są oficjalnymi partnerkami a to co się dzieje na boku ich nie rusza dopóki facet się z nimi prowadza, deklaruje że kocha i dba o nie. Pełno tego w przestrzeni publicznej, Lila Janowska chyba jest takim typem laski. Są kobiety które ruszyłaby akcja męża z płcią przeciwną czyli inną kobietą i tego by nie podarowały ale już np inny facet w zainteresowaniu męża nie jest zagrożeniem ani obrzydzeniem, tym bardziej konkurencją, nie ma co wszystkich wkładać do jednego wora.

Jak jest niewiadomo tym bardziej że chyba nie było jakiś niepodważalnych dowodów że to on np widoczny tatuaż itp? Niemniej nie trzeba być ekspertem żeby zauważyć że w tym związku od dawna jest nierównowaga, on ma emocjonalną przewagę a to nigdy nie bierze się z sufitu, facet wygląda na takiego który ma życie na boku, on stawia Karolinę w takim położeniu że ona nie czuje się pewnie, ona się boi.

Bo jej zależy bardziej więc ma ją w emocjonalnej garści i robi co chce, to jest bardzo zła sytuacja dla kobiety która ma z takim dziecko, te lata temu jeszcze zależało mu na kasie i dobrym życiu którego ona była architektem więc siedział cicho, dziś zrobiła się tam nierównowaga z którą nie bardzo da się coś zrobić bo koleś się rozzuchwalił, czuje się mocny i rozgrywa tą sytuacją bo ma życie na boku, cała jego mowa ciała jest o tym nawet gdy się trochę stara pod vlogi.

Generalnie to nie jest nic złego ani dziwnego że zmieniamy się pod innych ludzi, że ludzie motywują ale jak ona teraz będzie pod losowych kolesi prezentować sie na vlogach to wiadomo jak to się skończy. Już była Werą przy pomidorze wystaraną ale nie wyszło jej na dobre to że tak bardzo chciała mu się przypodobać.

Chyba po tym rozstaniu przed pomidorem nawiązywała do teledysku Rihanny

Ciekawe że ludzie nie oceniają w kategorii patologii kanału Marzena Marek przecież to są nauczyciele którzy zwiali z etatu żeby życ wygodnie i niewiele robić poza przyjemnościami ci ludzie byli by bardziej pożyteczni społecznie gdyby uczyli czyjeś dzieci a nie pokazywali bzdury, jakieś denne dialogi przy talerzu, w patologię poszli jak nic.

Jeśli chodzi o oglądalność napewno bo wzbudza duże zainteresowanie a też zmiany społeczne powodują że promuje się życie na własnych zasadach i to jest dla ludzi ciekawsze bo póki co to jeszcze akt odwagi. Panie które dbają o dietę o siebie sprzątają zawsze dobrze wyglądają, mają pracę, hobby dom z ogródkiem czy za co tam jeszcze są gratyfikacje społeczne i głaski są miałkie owszem będziesz przytakiwała że tak trzeba żyć, będą ci się one podobać ale to nie wzbudza większych emocji. Ludzie którzy podobają się wszystkim są nudni.

Trzeba przyznać że baba ma farta i bardzo korzysta na koniunkturze, samo wychodzi bo ona tego nie planuje, przecież wiadomo że ludzie będą ją singielkę w depresji oglądać chętniej niż jakieś miałkie małżeństwa które urządzają kolejne mieszkania i jedzą za kasę z youtuba. Wera może mowić o pogodzie i będzie miała kilka razy więcej wyświetleń.

Znów wstrzeliła się w dobry czas, będzie dobrze zarabiać i utrzymywać przy sobie widownię bo tak jak kilkanaście lat temu była jedną z kilku youtuberek w Polsce które nagrywały tak dziś kiedy zaczyna się zmiana społeczna promuje się różnorodność i że każdy ma prawo robić ze sobą co chce, żyć jak chce, wyglądac jak chce ona to pokazuje, choć moim zdaniem tak jak te lata temu to znów jest przypadek bo teraz akurat sił nie ma by się wysilać i coś ze sobą robić, ale tak czy inaczej to jest dobra biznesowo droga na 100%.

Nigdy nie zrozumiem dlaczego ludzie sobie to robią, mają spoko produkt czy akceptowalny atrakcyjny wygląd to tak naciągają w necie, że gdy spotykasz ich w realu albo odwiedzasz takie wyidealizowane miejsca oceniasz je gorzej niż mogłabyś. Takim przykładem jest np hotel andziaksów tzn ojczyma. To jest spoko miejsce i jestem pewna że gdybym nie oglądała tych wyidealizowanych zdjęć w necie, zanim tam pojechałam bo cała ta powierzchnia hotelowa jest tak fotografowana że wygląda na obszerniejszą, ładniejszą, mniej stłoczoną, pokoje na wieksze i nawet widziałam że krajobraz za oknem zmienili graficznie wymazali tzn słup. to bym oceniła to miejsce spoko ale przez to że odczułam taki dysonans widziałam ten kontrast nie podobało mi się tak jakby mogło, pokoje wydawały się małymi ciemnymi dziuplami. Ci twórcy i influ mają już jakąś skazę na umyśle przez to że funkcjonują w necie i tracą instynkt mimo że przecież ich życie nie przeniosło się w 100% do netu.

Te woskowe twarze bedą robić wrażenie tylko wtedy gdy się nikomu nie pokazujesz w realu, są już takie influ, ale Wera spotyka się z facetami, randkuje,ludzie ją kojarzą więc sobie szkodzi. To tak jak ci kolesie na tinderze którzy udają wyższych i większych na fotkach ale ogólnie nie są źli i gdyby nie ten kontrast który widzisz na takim spotkaniu to by koleś był oceniony spoko bo np ma inne atuty, jest dobrze ubrany, ma spoko twarz itd To nie bo on postanowił zrobić z siebie wielkiego gościa tylko na fotkach i się dziwi że w realu wydaje się przez to przykurczem i już nic innego nie widzisz tylko ten kontrast wyobrażeń. Ludzie sobie szkodzą nieświadomie tym naciąganiem rzeczywistości w necie, wydaje się to niewinne ale jak szukasz partnera to paradoksalnie gorzej na tym wychodzisz.

A co ci przeszkadza, udaje bo może ma możliwości naciągać rzeczywistość w internecie to bułka z masłem. Udaje tez woskową twarz bo poszła w trend pokazywania się wyprasowaną, sztucznie wygładzoną i robi sobie krzywdę bo ludzie i faceci na których łaskawe oko liczy, którzy będą ją spotykać w realu ocenią ją źle i dużo dużo gorzej niż mogliby bo będą widzieć przede wszystkim przepaść i kontrast, mimo że ona pewnie bez tego porównania cera w necie a rzeczywistość nie wypadła by źle ale cóż poszła w przesadę. Mają tak wszyscy, za każdym razem w realu gdy mają do czynienia z ludźmi którzy udają woskową twarz i chudszą sylwetkę w internecie.Ludzie robią sobie krzywdę, no chyba że Wera nie zamierza już nigdy żyć w realu.

W Polsce zawód lekarza ma prestiż, prestiż i kasa.

Delicja nie jest atrakcyjna ani fizycznie ani psychicznie ale zarabia bardzo duże pieniądze bo psychiatria to obecnie bardzo dochodowa specjalizacja, myślę że tylko z tego powodu może być bardzo atrakcyjna dla pewnego typu facetów i jak widać nie ma żadnego problemu z płynnym przechodzeniem ze związku w związek mimo że jest samotną matką. Dobrze że zmieniła życie osobiste bo tamten koleś był tłoczący, widać że nie czuła się przy nim dobrze, teraz nawet lepiej wygląda.

Serio? tzn że mam dobrą intuicję bo zanim to ogłosiła, widziałam dużą zmianę w jej zachowaniu i wyglądzie, pomyślałam że musiała się rozstać z mężem i ma kogoś nowego.

Gotował jajko na twardo na jakąś kanapkę którą robił pare razy w roku, to widać na vlogach, nic nie robił. Natomiast ja mam wątpliwości czy on wogóle wymagał od Wery tego gotowania obiadów, ciepłych kolacji a tym bardziej przygotowywaniu jakiś brej i deserów, myślę że nie, bo to typ gościa który by wolał żyć na dostawach z restauracji i znosić na chatę gotowce, przekąski bo go stać.

Bo zasysacie amerykańskie wzorce i kulturę, jak to w Polsce, hollywodzki uśmiech, białe zęby są tu istotne i są oznaką statusu( błędnie) ale rozejrzyj się szerzej przyjrzyj się zębom króla Anglii Karola, to jest zupełnie inny kod, a on ma ludzi którzy prasują mu sznurowadła.

Ja bym uwierzyła bo tak jest zazwyczaji też te wszystkie zachowania składają się w całość, pytanie skąd akurat Ty jesteś pewna że tak było, ona nigdy nie zasugerowała nawet że ją zdradzał wręcz przeciwnie.

Czyli schemat, to są typowe zje..e zachowania, pewnie to nie była wada kręgosłupa czyli d..a na boku, nie sądzę że Wera powie że ją zdradzał, ale tamta laska była w jego życiu, jakoś się musiał angażować w tamtą znajomość więc z Werą mięli z automatu przesuwę energetyczną w związku, takie rzeczy się czuje i ją to osłabiało wewnętrznie, jeśli tak było to banał, koleś zachował się typowo chu..o