Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ms.

Zarejestrowani
  • Zawartość

    13
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Ms.


  1. Według was powinnam wstać uśmiechać się klepać pa brzuchu i mówić że się cieszę? Tak to nie działa! Nie czuje radości i przyciągania do tego dziecka, nie troszczę się o nie jak o poprzednie nie szykuje wyprawki ani pokoju...i albo się to zmieni albo nie. Nie jestem jasnowidzem nie wiem co będzie dalej i nie mam na to wpływu! Koniec tematu. Kropka.


  2. Wiadomość z ostatniej chwili ludzie miewają depresie z dużo mniej błagalnych powodów. Nie próbujcie być psychologami i próbujcie mnie leczyć, wiem co będę musiała zrobić jeśli sama sobie nie dam rady. Czasem człowiek musi wyrzucić coś z siebie i to pomaga ale taka krytyka i mądrości osób, które nie doświadczają tego nie pomaga. Pytałam tylko o szanse na pomyłki w usg żeby mieć jakoś nadzieję.


  3. Proszę nie opowiadaj głupot że nie ma różnicy między chłopakiem a dziewczynką bo jest i to spora może nie w czasach wczesnego dzieciństwa ale matką zawsze może liczyć na córkę a jeśli chodzi o syna to zależy od wielu czynników. Wszyscy wiemy że to kobiety żądzą światem. Wiem to z mojego przykladu moja mama zawsze może na mnie liczyć, z moimi braćmi jest zupełnie inaczej. Zresztą nie zrozumiesz...skoro tak.mowisz prawdopodobnie masz córkę. Teraz może mnie zrozumieć osoba, która jest/była w tej sytuacji. 


  4. Na wpadkę nie liczę, jesteśmy jedną z tych par, które muszą się starać. Wciąż nie mogę się pogodzić z tą wiadomością. Liczę że to pomyłka, taki żarcik... może dziecko coś dostawilo, może aparatura się psuje albo ginekolog pomyliła pępowinę z siusiakiem... wolałabym cofnąć czas i wcale nie wiedzieć.


  5. Może i jest niedojrzała ale nic na to nie poradzę że tak czuje, rozum mówi jedno a serce drugie a wszystko potęgują hormony i świadomość że więcej szans nie będzie. Myślisz że mi łatwo....?!! Jestem zła na siebie ale nic nie mogę z tym zrobić że płacze i proszę Boga o pomyłkę! Jestem świadoma że jeśli to nie minie muszę poszukać pomocy ale to jak z depresią nie wymyślam sobie!


  6. Witam. Mam takie pytanie...do was drogie panie...jakie mam szansę że usg się myli? W mojej rodzinie zawsze rodzi się druga lub trzecia córka. Żeby mieć pewność trzymałam się "recepty na dziewczynkę" dodatkowo pilnowałam się chińskiego kalendarza i wszystko wskazuje na dziewczynę. Jestem 20-21tc. Dwa dni temu miałam usg i P. Doktor stwierdziła że będzie chłopak- 3 chłopak... nawet pokazała mi to ale ja nie wierzę, byłam pewną że  będzie dziewczyna w poprzednich ciążach obrazu wiedziałam bez usg co mnie czeka. Jak usłyszałam "chlopiec" to prawie zemdlałam. Od dwóch dni wszędzie widzę małe dziewczynki a na samą myśl płacze. Zupełnie przestałam się interesować tym dzieckiem... Tylko proszę oszczecie mi krytyki pt. "Co z ciebie za matka?" Mogę was zapewnić że moim dzieciom nie brakuje niczego... poprostu to moja ostatnia ciąża nie mam szans...i nadal jestem pewna że to dziewczynka...

    • Haha 2
    • Confused 1
×