Sprostowanie moich kłamstw

Ludzie, nikt mnie nie straszył żadnymi pozwami. Po prostu, wstyd mi za to, że jak byłam nastolatką to byłam taką zazdrośnicą. A poza tym, sprostowanie kłamstw to nasz moralny obowiązek. Nie ma tu głębszej filozofii- napisałam kłamstwa jako głupia zazdrosna nastolatka- to je, jako dorosła kobieta prostuje. Tyle w temacie.

Chciałabym sprostować moje kłamstwa, które dotyczyło Pani Karoliny Baszak i jej firmy odzieżowej Aeterie. Kilka lat temu, pod wpływem zazdrości napisałam, że ubrania Aeterie są wykonane ze złych i tanich materiałów, że są prześwitujące itd. i masę innych kłamliwych bzdur na temat ubrań Aeterie, jak i samej Karoliny Baszak. Skłamałam również, że p.Karolina oszukuje, bo tanie materiały sprzedaje bardzo drogo. Nakłamałam, bo, wstyd się przyznać, ale z zazdrości do Pani Karoliny. Chciałam zniechęcić i oczernić p. Baszak i jej firmę wymyślając kłamstwa na Jej temat. Bardzo przepraszam, bo jest mi niesamowicie wstyd, że napisałam totalne bzdury na temat ubrań, których nawet nie miałam w dłoniach. Kłamstwa na temat ubrań, jak i samej Karoliny Baszak i Jej Rodziny. Nie jest to żaden fejk, ani nie śmieszny żart, tylko po ludzku gryzie mnie sumienie, że takie ķłamstwa napisałam. Wstyd mi. Przepraszam z całego serca. Zazdrość i nienawiść potrafią z człowieka zrobić bestię,dlatego jeszcze raz przepraszam.

Chciałabym sprostować moje kłamstwo, które dotyczyło Pani Karoliny Baszak i jej firmy odzieżowej Aeterie. Kilka lat temu, pod wpływem zazdrości napisałam, że ubrania Aeterie są wykonane ze złych i tanich materiałów, że są prześwitujące itd. i masę innych kłamliwych bzdur na temat ubrań Aeterie, jak i samej Karoliny Baszak. Skłamałam również, że p.Karolina oszukuje, bo tanie materiały sprzedaje bardzo drogo. Nakłamałam, bo, wstyd się przyznać, ale z zazdrości do Pani Karoliny. Chciałam zniechęcić i oczernić p. Baszak i jej firmę wymyślając kłamstwa na Jej temat. Bardzo przepraszam Panią Karolinę, bo jest mi niesamowicie wstyd, że napisałam totalne bzdury na temat ubrań, których nawet nie miałam w dłoniach. Kłamstwa na temat ubrań, jak i samej Karoliny Baszak i Jej Rodziny. Nie jest to żaden fejk, ani nie śmieszny żart, tylko po ludzku gryzie mnie sumienie, że takie ķłamstwa napisałam. Wstyd mi. Przepraszam z całego serca.