Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Stokrotka3991

Zarejestrowani
  • Zawartość

    96
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Stokrotka3991

  1. Stokrotka3991

    Rozwod przez tesciowa ?

    Wynajmij mieszkanie, przyjdź do domu i powiedz. Pakuj się, wyprowadzamy się. Zobaczysz, że żona ci za to podziękuję, za jakiś czas. Mimo, że będzie zła i nie będzie chciała się wyprowadzić. Mieszkanie z rodzicami bardzo rzadko wychodzi na dobre. Widać, że żona jest rozdarta pomiędzy tobą a swoją mamą.
  2. Stokrotka3991

    Co myśleć

    I ty czekasz aż on zatęskni? Nie wiem co tobą kieruje. W życiu bym nie wybaczyła, jeszcze takie kłamanie że jest ciąża za chwilę że nie ma. Chce cię po prostu wyczuć, czy będziesz na niego czekała i wybaczysz mu jego wybryki. Już wie że tak, i dlatego mówi że nic nie wie, chce Cię trzymać jako koło zapasowe. W życiu bym nie pozwoliła na powrót choć nie wiadomo jakby nie bolało. Po nicku widzę, że jesteś młoda. Więc zawieź mu te rzeczy do mamusi pod drzwi. Im szybciej to zrobisz tym lepiej.
  3. Stokrotka3991

    "Majgnięty" problem z teściową

    Autorka chyba nic nie mówiła, że nie będzie jej stać na życie samej z dziećmi. Mają dom czy mieszkanie, po rozwodzie to idzie do podziału. Teraz składa się pozew razem z zabezpieczeniem alimentacyjnym, jak nie płaci to komornik się nim zajmie.
  4. Stokrotka3991

    "Majgnięty" problem z teściową

    No tak bo to dla dzieci jest się w nieudanych związkach. Bo lepsze jest to niech dzieci patrzą jak tato krzyczy na mamę, to na pewno wyjdzie im na dobre. To taka wymówka kobiety lub mężczyzny, żeby nie odchodzić. Owszem, czasem trzeba się dotrzeć, próbować naprawić zwiazek czy swoje zachowania. Ale godzić się na takie traktowanie żeby dzieci miały pełną rodzinę? Nie sądzę że będą za to kiedyś wdzięczne.
  5. Stokrotka3991

    Rozstac sie czy dac szanse?

    Może to lepiej, że to on odszedł? Nie musisz się zastanawiać czy dobrze robisz że go zostawiasz itd. Chyba, że sprawy znowu zmieniły swój bieg? Jesteś tu jeszcze autorko?
  6. Stokrotka3991

    "Majgnięty" problem z teściową

    Czyli to siedzi u niego w głowie, jak mówisz że był wpadka i matka go nie akceptowała. Niektóre matki pastwią się nad swoimi dziećmi a one i tak do nich lgną, chcą by je pokochały. Tak jest pewnie u twojego męża, myśli, że jak nie będzie nadskakiwał swojej mamie to ona się od niego odwróci całkowicie. Myślę, że jest mu potrzebny psycholog, wiem wiem nie pójdzie. No to już musisz z nim żyć i to akceptować.
  7. Stokrotka3991

    "Majgnięty" problem z teściową

    Mąż w ogóle cię nie szanuje. Wystaw mu walizki niech się wyprowadzi do mamusi jak ją tak kocha i się dogadują. I albo coś do niego dotrze, albo śmieci się same wyniosą. Tak jak u mnie. Wiadomo przecierpisz swoje, ale chcesz żeby dzieci się na to patrzyły i później tak samo traktowały swoich partnerów jak twój mąż ciebie? Do mnie powoli dociera, że jakby teraz nie odszedł to zrobiłby to w przyszłości, albo do końca życia byśmy się ze sobą męczyli.
  8. Stokrotka3991

    Ex mojego faceta

    To w ogóle nie powinno cię interesować co ona pomyśli. Sama powinnaś do niej napisać, że sobie nie życzysz aby się kontaktowała w jakiejkolwiek sprawie z twoim facetem. Ale to już po rozmowie z nim. Zrobisz jak uważasz. Jeśli już się zdobędziesz na odwagę na rozmowę z nim to później musisz być o wiele czujniesza, jeżeli będzie usuwał wiadomości, chował telefon gdy z kimś pisze, zakładał nowe komunikatory typu Messenger itd. Będziesz miała jasność która z was jest dla niego ważniejsza...
  9. Stokrotka3991

    Ex mojego faceta

    Oczywiście że miałaś prawo, chociaż wiem, że niektórzy mnie tu zlinczują. Jesteś jego dziewczyną on nie powinien mieć przed tobą nic do ukrycia i Vice versa.
  10. Stokrotka3991

    Ex mojego faceta

    Zerwie z tobą jak się dowie że przeczytałaś te wiadomości? Powiedz wprost że chciałaś zobaczyć czy gadają i gdy tak czytałaś coraz dalej to po prostu zrobiło ci się przykro i nie życzysz sobie aby dalej utrzymywali kontakt. To nie jest jego siostra czy brat, nie jest jej niczego winien.
  11. Stokrotka3991

    Samotna w czasie rozwodu

    Musisz zacząć wychodzić z domu, nawet sama, na spacer, rower. Wiem, że może Ci się nie chce, nie masz siły itd. zrób to na siłę. Może z córkami zacznij spędzać też czas, kino, zakupy a nóż widelec złapiecie lepszy kontakt, dla nich to też na pewno ciężka sytuacja. Wiem jedno, jesteś bardzo silną kobietą że zdobyłaś się na ten krok, który był na pewno ciężki. Sama jestem teraz w czasie rozwodu, u mnie sytuacja jest trochę inna bo mam wielu znajomych i rodzina która mnie wspiera. Ale jak nikt nie ma czasu, dzieci u taty, to siadam na rower i jadę, mamy lato piękną pogodę, sama przyjemność. Ja nie mogę siedzieć w domu bo natłok myśli mnie dobija, także wiem jak się czujesz.
  12. Stokrotka3991

    Ex mojego faceta

    Jeśli chce jej pomagać tymi pożyczkami to ty powinnaś o tym wiedzieć i powinien zapytać cię o zdanie. Nie bolą cię słowa które on pisał "olej ją" "ona nie musi wiedzieć" " nie przejmuj się nią"? Zdecydowanie musisz z nim porozmawiać, bo pewnego dnia "nie będziesz musiała wiedzieć" że on wziął pożyczkę dla niej, a następnego że wziął kredyt na mieszkanie dla niej i jej dzieci bo jej się z mężem nie ułożyło. Postaw sprawę jasno, i nie mówię tu jak przedmówcy żebyś go zostawiła, bo takie rady najlepiej dawać komuś. Ale rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa.
  13. Stokrotka3991

    Chyba już go nie kocham

    Tyle samo lat, tyle samo po ślubie, tyle samo ma starszy syn. Też tak czułam. Czułam się że wszytskim sama. Gdy oddaliliśmy się od siebie na tyle, że on wolał siedzieć na komputerze niż spędzać czas z nami, powiedziałam mu, żeby się wyprowadził. Zrobił to. Po 2 tygodniach chciałam porozmawiać on nie za bardzo. Pomyślałam, że jesteśmy tyle razem, mamy dzieci, coś już razem osiągnęliśmy, zbudowaliśmy to warto o to zawalczyć. Bylo dwie opcje albo staramy się to odbudować, albo dajemy sobie spokój. Niestety jak jedna strona chce a drugą nie, to nie ma opcji żeby to się udało. Musicie coś postanowić. Dajcie sobie czas do zastanowienia. Najważniejsze, żeby obie strony chciały i się starały. Żebyś później nie żałowała. Kryzysy są we wszystkich związkach, to jak się zakończy zależy od was.
  14. Stokrotka3991

    Jak stłumić uczucia ?

    Jeżeli zależy ci na rodzinie to zróbcie coś z tym. Rozmawiałaś o tym z narzeczonym? Z jakiegoś powodu wybrałaś jego a nie tego przyjaciela. Przypomnij sobie dlaczego. Doskonale rozumiem, że rutyna cię przytłacza, brak czasu dla siebie bo są dzieci i praca. Jak mieszkacie z Twoimi rodzicami to zostawcie dzieciaki im na noc. Idźcie gdzieś, poszalejcie, wypijcie piwo nad rzeką. Odbudujcie swoją relację, bo będziesz tego żałowała jak będzie już za późno. Wiem, łatwo radzić, ale trochę wiem co mówię.
  15. Stokrotka3991

    Mąż zostawił mnie w ciąży

    Zaciekawiło mnie to zdanie. Możesz powiedzieć w jaki sposób można nabrać tej pewności? Nie no a to już hit czyli kobieta jest za wszystko odpowiedzialna? Jak facet ją zostawia to pretensje tylko siebie? " Nie mam do ciebie żalu, mogłam 12 lat wcześniej pomyśleć, że jesteś id*otą" Serio?
  16. Stokrotka3991

    Jak sobie poradzić z rozstaniem..?

    To co mi pomaga to znajomi, rodzina. Ze mogę im się wygadać. Ciągle gdzieś jeżdżę z dziećmi, wypełniam czas na maksa-Rower, las, plaża. Ale czy to zmniejsza ból? Pomaga na pewno normalnie funkcjonować. Najgorsze co można zrobić to chyba zamknąć się w domu i rozpaczać, owszem płakać trzeba a nawet ryczeć, to daje upust emocjom. Nie można dusić tego w sobie. Chciałabym napisać" nie myśleć o tym" ale wiemy że się nie da. Może teraz myślisz "kiedy to minie, za ile" nie wiem dokładnie, ale czas działa na naszą korzyść.
  17. Stokrotka3991

    Porada

    Ta sytuacja wymagała od ciebie wielkiej odwagi i miłości. Ona tego nie doceniła, a szkoda bo nigdy nie znajdzie nikogo lepszego. Myślę, że jeżeli kochasz chłopaka to zabieraj go i nie zmieniaj tego, on na pewno ciebie też kocha. Może on doceni to czego jego matka nie doceniła. A ona i tak będzie chciała do Ciebie wrócić
×