Evi35
Zarejestrowani-
Zawartość
266 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Evi35
-
Dziś robiłam badania przed transferem: tsh 1,095, estradiol 126, a progesteron 58,4. Czy estradiol i progesteron nie są za niskie? Przy pierwszym transferze miałam estradiol 136 i progesteron 36. Pamiętacie jakie miałyście parametry?
-
dziękuje! Uspokoilas mnie.
-
Dziewczyny transfer na sztucznym cyklu 5 dniowej blaski mam w 21dc. Ostatnio miałam w 19. Moj lekarz był na urlopie stad przesunięcie jednak obawiam się ze nie trafie w okno implantacyjne. Czy ktoras z Was miała transfer w 21 dc?
-
Kochana trzymaj się! Mocno ściskam. Strasznie mi przykro
-
Ehh Podziwiam Cię! Wierze, ze każdej z nas się uda. Tylko dziwna jest taka obojętność. Nawet nie chce mi się nic planować. Naprawdę jakbym stała obok.
-
Trzymam kciuki za Twoja betę
-
Witam Was wszystkie ponownie. Ja postanowiłam po nieudanym transferze podejść bez żadnej przerwy do kolejnego. Wczoraj miałam sprawdzenie endometrium - 10,5 mm i 13.09 transfer. Oby 13 nie był pechowy dla mnie. Mam zwiekszona dawkę neoparinu, dostałam 2 encoron a poprzednio miałam raz dziennie i od dziś przez 5 dni mam brać Doxycykline. Moj lekarz uważa ze mam większe szanse przy transferze 1 zarodka i przy tym zostaje. Do pierwszego transferu podchodziłam z mega optymizmem, a teraz czuje się tak jakbym stała z boku i w ogóle mnie to nie dotyczyło. Wiem, ze chce itd, ale jestem strasznie obojętna. Dziwne to. Musiałam się wygadać, widm ze truje
-
Kochana czasami zycie zaskakuje! Modlę się aby Twoje zycie było dobre!
-
Kochana strasznie mi przykro
-
Chyba nadzieja jest silniejsza. Spróbuje. U mnie nie wspominał o transferze na cyklu naturalnym tylko od razu sztuczny. Cóż... od jutra zaczynam
-
Ja zrobiłam test ciążowy 7 dpt i była 1 kredka, wtedy zaczęłam panikować. Tsh mam 2,75 i dostałam zalecenia żeby zbić trochę ale lekarz nie uznaje aby to była przyczyna. Chyba chce podejść od razu. Boje sie porażki ale z drugiej strony każda x nas ma szanse 50/50. Dziwi mnie tylko zmniejszenie ilości estrofemu z 2x2 na 3x1 od 3dc aż do usg na 06.09.
-
Ja nie zbadałam bety wcześniej. Testowałam tylko 10 dnia. I właśnie na cyklu sztucznym, miesiąc po punkcji. Lekarz uważa ze należy podejść od razu we wrześniu. Mam mętlik w głowie.
-
U mnie tez cykl sztuczny. Drugie podejście lekarz chce we wrześniu. Pozbierałam się i w zasadzie szkoda mi czasu. Nie wiem tylko czy to dobre rozwiazanie. Mamy 4 zarodki, moje endometrium było dobre- tak określił lekarz. Żałuje ze o tak mało rzeczy pytałam.
-
Ok. I co dalej? Zmieniłaś leki? Podchodzilas transfer po transferze? Lekarz odpisał mi ze teraz od 3 dc 3x1 estrofem i działamy dalej. W poprzednim miałam od 3 dc 2x2 estrofem. Strasznie się boje podchodzić od razu
-
Dziewczyny mam do Was pytanie bo moj lekarz ciagle na urlopie i nie daje mi to spokoju. Jeśli wynik bety miałam 2,3 to czy to znaczy, ze cokolwiek drgnęło...? To znaczy doszło do zagnieżdżenia? Bo jeśli 0 to jest to dla mnie jasne śle jak mam traktować taki wynik. Pomóżcie bo strasznie mnie to meczy.
-
Przykro mi strasznie... wiem jak boli
-
Przykro mi
-
Dziękuje Wam bardzo. Muszę to wypłakać i szybko się ogarnąć dla maleństwa. Dla mnie to żałoba po prostu. Nie umiem inaczej podejść do tego.
-
Muszę spróbować. Wiem, ze muszę. Nie chce stracić żadnego miesiąca. Teraz po transferze byłam w domu, leżałam. We wrześniu będę chodzić do pracy i normalnie funkcjonować. Może tu był problem
-
Moj lekarz jest na urlopie. Odpisał ze mam odstawić leki i 1 dc skontaktujemy się. Czy mogę podchodzić do kolejnego transferu we wrześniu? Nawet beta nie drgnęła, nic się nie zadziało. Strasznie mi smutno. Przepłakałam cały dzień i nie wiem co dalej
-
Mam 4. Jest mi tak strasznie zle
-
Beta 2,3. Koniec
-
Już czekam. Lekcja cierpliwości...
-
Jutro o 7 jadę na betę. Moje wszystkie bóle okresowe minęły. Dziwne... mam tylko obrzmiałe piersi i czasami ukłucie w jajniku. Będzie co ma być proszę Was tylko o trzymanie kciuków. Po wyniku dam znać. A dziś poszłam na spacer, oddychałam świeżym powietrzem i ciagle myślałam o tym czy jestem sama czy w dwupaku
-
Ok, dzięki.