Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Evi35

Zarejestrowani
  • Zawartość

    266
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Evi35

  1. Evi35

    In vitro 2021

    Ok. I co dalej? Zmieniłaś leki? Podchodzilas transfer po transferze? Lekarz odpisał mi ze teraz od 3 dc 3x1 estrofem i działamy dalej. W poprzednim miałam od 3 dc 2x2 estrofem. Strasznie się boje podchodzić od razu
  2. Evi35

    In vitro 2021

    Dziewczyny mam do Was pytanie bo moj lekarz ciagle na urlopie i nie daje mi to spokoju. Jeśli wynik bety miałam 2,3 to czy to znaczy, ze cokolwiek drgnęło...? To znaczy doszło do zagnieżdżenia? Bo jeśli 0 to jest to dla mnie jasne śle jak mam traktować taki wynik. Pomóżcie bo strasznie mnie to meczy.
  3. Evi35

    In vitro 2021

    Przykro mi strasznie... wiem jak boli
  4. Evi35

    In vitro 2021

    Dziękuje Wam bardzo. Muszę to wypłakać i szybko się ogarnąć dla maleństwa. Dla mnie to żałoba po prostu. Nie umiem inaczej podejść do tego.
  5. Evi35

    In vitro 2021

    Muszę spróbować. Wiem, ze muszę. Nie chce stracić żadnego miesiąca. Teraz po transferze byłam w domu, leżałam. We wrześniu będę chodzić do pracy i normalnie funkcjonować. Może tu był problem
  6. Evi35

    In vitro 2021

    Moj lekarz jest na urlopie. Odpisał ze mam odstawić leki i 1 dc skontaktujemy się. Czy mogę podchodzić do kolejnego transferu we wrześniu? Nawet beta nie drgnęła, nic się nie zadziało. Strasznie mi smutno. Przepłakałam cały dzień i nie wiem co dalej
  7. Evi35

    In vitro 2021

    Mam 4. Jest mi tak strasznie zle
  8. Evi35

    In vitro 2021

    Już czekam. Lekcja cierpliwości...
  9. Evi35

    In vitro 2021

    Jutro o 7 jadę na betę. Moje wszystkie bóle okresowe minęły. Dziwne... mam tylko obrzmiałe piersi i czasami ukłucie w jajniku. Będzie co ma być proszę Was tylko o trzymanie kciuków. Po wyniku dam znać. A dziś poszłam na spacer, oddychałam świeżym powietrzem i ciagle myślałam o tym czy jestem sama czy w dwupaku
  10. Evi35

    In vitro 2021

    Dziewczyny jeszcze mam jedno głupie pytanie. Jeśli jestem na sztucznym cyklu to dopóki nie odstawię leków po negatywnej becie to nie dostanę okresu? Bo teoretycznie dziś powinnam mieć okres a beta jutro.
  11. Evi35

    In vitro 2021

    Dajesz mi nadzieje. Biorę książkę i modlę się o pozytywny wynik jutro. Nie będę już Was męczyć. Napisze po wyniku. Dziękuje i życzę Wam udanego dnia.
  12. Evi35

    In vitro 2021

    Pomęczę Was dziś 9dpt i normalnie dzień okresu bo mam regularne cykle co 28 dni. Boli całe podbrzusze, kłuje prawy jajnik, piersi nabrzmiałe, bolesne i z żyłkami. Z uwagi na brak laboratorium i mojego upartego męża muszę na betę czekać do jutra. Jednak obserwując swój organizm wizytę typowe objawy okresowe zwątpiłam dziewczyny. Czy jest na forum ktoś kto był w podobnej sytuacji...? Wiem ze tylko beta jest wiarygodna, jednak dodatkowo ten wczorajszy negatywny test niby mało czuły - dzięki za wytłumaczenie dobił mnie. Ehhh strasznie mi smutno. Lekarz zalecił mi odpoczywać i leżeć po transferze tobie to cały czas i mam taki żal ze niestety będzie porażka. Jutro o 7 zrobię betę. Robię w diagnostyce wiec Ok. 15:00 wynik.
  13. Evi35

    In vitro 2021

    Jejku każdy lekarz mówi co innego lez odpoczywaj i się nie denerwuj.
  14. Evi35

    In vitro 2021

    Gratulacje mamusiu !!!
  15. Evi35

    In vitro 2021

    Miałam na recepcie. Ale zadzwoń może lepiej do lekarza?
  16. Evi35

    In vitro 2021

    Ja 3 dpt miałam taki ból i założenia 3x1 nospe i na 10 dni 2x1 relanium. Pomogło.
  17. Evi35

    In vitro 2021

    oprócz bólu pleców objawy te same. Ale plecy nigdy mnie nie bolały. O 4 nad ranem miałam mega mdłości - nigdy tak nie miałam. I to był impuls do zrobienia ukradkiem testu
  18. Evi35

    In vitro 2021

    W sobotę mam otwarte laboratorium dzwoniłam właśnie i po 15:00 byłby wynik. Wiec mogę w czwartek i w sobotę. A mojego męża nie da rady zmusić do wcześniejszego testowania bo lekarz kazał 10 dnia takie to uparte.
  19. Evi35

    In vitro 2021

    Dziękuje Wam dziewczyny! Bo już byłam w czarnej d... a tu może rzeczywiście jeszcze jest szansa. Co do mojego męża - nie dam rady go przekonać. Muszę czekać do czwartku. Jak kupowałam test w aptece to prosiłam o czuły wykrywający wczesna ciąże, nie wpadłam na to ze mogą się różnic. No cóż, biorę dalej leki, dzięki Wam odzyskałam spokoj i czekam do czwartku. Cieszę się ze odważyłam się po takim czasie tu napisać bo nikt kto nie przechodzi tego co my nie zrozumie. Dodatkowo u nas nie mówiliśmy nikomu oprócz mojej jednej przyjaciółki wiec tez jesteśmy z tym sami.
  20. Evi35

    In vitro 2021

    Aha. Czyli moj nie jest czuły? Mąż mnie prosił żebym nie robiła sikanego tylko żeby zgodnie z zaleceniem lekarza czekać do 10 dnia. Nie wytrzymałam dziś. No i awantura... tu gdzie mieszkam nie mam laboratorium i musiałabym jechać a w auto po relanium nie mogę wsiąść. Wiec muszę czekać aż obrażony i wściekły mąż w czwartek mnie zawiezie. Jejku pocieszyłas mnie tym. Może to po prostu za wczesnie
  21. Evi35

    In vitro 2021

    Resztka nadziei niby jest. Test może się mylić. Tylko ze to już 8 dpt i 5 dniowa blastka. Ehhh nigdy nie widziałam 2 kresek, tyle lar starań i lez.
  22. Evi35

    In vitro 2021

    Nie wiem co znaczy od 10. Nazywa się Quixx, płytkowy 99,9%. Jestem tak zdenerwowana ze nie myśle racjonalnie
×