Evi35
Zarejestrowani-
Zawartość
266 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Evi35
-
Bola mnie piersi, ciągnie dół brzucha, uczucie kłucia. Idealnie jak na okres.
-
Nad ranem miałam mdłości. Zrobiłam test -1 kreska. 8dpt, 5 dniowa blastka. Po marzeniach. Wymysł i objawy chorej głowy. W czwartek formalność.
-
O nie wiedziałam. Kupiłam 2 w aptece. Jak wystarczy mi odwagi to przetestuje. Boje się rozczarowania po prostu. A byłam mega pewna i bardzo opanowana, moje pozytywne nastawienie było do wczoraj. Bliżej testowania i panika jesteście wszystkie cudowne!
-
I rozumiem ze później beta 10 dpt i wynik pozytywny? Tak bardzo bym po tym wszystkim chciała żeby się udalo
-
Eh to jutro rano się złamie i zrobię. Przynajmniej będę coś wiedziała. Bo zaczynam panikować i tracę już nadzieje.
-
Dziewczyny czy jest sens robić jutro rano sikanca? Miałam 5 dniowa blastke, jutro 8 dpt. Miałam mocne postanowienie, ze wytrzymam do 19.08 ale powoli zaczynam panikować. Z objawów tylko lekki ból piersi, delikatnie brzuch takie ciągniecie. Jak przed okresem. Byłam spokojna a teraz już sama nie wiem. Czy którejś z Was wyszedł test w takiej sytuacji?
-
Przesyłam Ci moc pozytywnej energii i ciepła! O 11:50 mocno trzymam kciuki. I wierze, ze będzie dobrze! Intuicja zawodzi. Myśl pozytywnie. To bardzo trudne bo ja sama nie wiem jak wytrzymam do czwartku żeby zrobić betę ale wiem ze moj spokoj i opanowanie odczuwa maleństwo. A ono tego potrzebuje! Kochana nie załamuj się!
-
Poczekaj na diagnozę lekarza!!!! Nie wolno nam się załamywać! Na która masz USG???
-
Strusio jak dzisiaj?
-
Cudownie! Gratuluje!!!
-
Odstresuj się, uśmiechaj i będzie dobrze!
-
Jeśli Ci to pomoże to płacz. Ale pomysł - jest taki piękny dzień wyjdź na dwór, leżak słońce zdrowy sok i pozytywne nastawienie! Musi się nam wszystkim udać! Nie ma innej opcji! Dasz radę! Jutro u Ciebie wszystko będzie Ok a19.08 Ty będziesz trzymała kciuki za moja betę bo będę uparta i zrobię zgodnie z zaleceniami lekarza
-
Nie denerwuj się! Dodatkowy stres nie jest nam potrzebny! Myśl pozytywnie. Wszystko będzie dobrze. Ściskam mocno i trzymam kciuki
-
Gratuluje!!! Cudownie
-
Tez miałam 5 dniowa blastocyste. Ja jestem mega spokojna i głęboko wierze w to ze już jest wszystko w porządku. Chce to tylko potwierdzić jejku tak długa drogę każda z nas musiała przejść i tyle wycierpieć. Ja Was wszystkie podziwiam bo wiem ile razy próbowalyscie - czytałam regularnie tylko nie miałam odwagi napisać.
-
Odliczanie dni do weryfikacji to jakiś koszmar! Czy Wy tez po kilka razy dziennie sprawdzacie nerwowo kalendarz? Obiecałam sobie ze wytrzymam do 19.08 i dopiero wtedy zrobię betę. Odpuszczam sikance, będzie co ma być. Tylko ten czas strasznie wolno płynie to moj 5 dpt, 1 transfer i ogromna wiara w to, ze się uda. Proszę trzymajcie za mnie kciuki.
-
Dziękuje oby efekt był taki jak u Ciebie. 19.08 idę na betę.
-
Ja mam relanium x2. I po tym bólu nospe. Oczywiście estradiol, progesteron, cuclofest, encoron, prolutex i luteinę dopochwowo i podjęzykowo.
-
Witam Was wszystkie, podczytuje ten wątek od długiego czasu i dopiero teraz mam odwagę napisać. W poniedziałek miałam cito transfer. W środę straszny ból w dole brzucha lekarz zalecił wziąć nospe i pomogło. Wczoraj miałam lekki stan podgorączkowy. A dzisiaj 4dpt nie czuje kompletnie nic. Czy ktoras z Was tak miała? To moje pierwsze podejście. Staram się nie panikować, jestem nastawiona pozytywnie jednak gdzieś z tylu głowy mam niepokój ze się może nie udać
