Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rajski_ptak

Zarejestrowani
  • Zawartość

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Rozumiem. Ja nie wyobrażam sobie nie wrócić do pracy. Lubię swoją pracę i chciałabym się też tam realizować.
  2. Dzięki dziewczyny. Chyba muszę po prostu z nim o tym porozmawiać, że najlepiej jakby przynajmniej raz wstawał on, abym ja miałam chociaż 4 godziny ciągłego snu. Tym bardziej, że o 16.15 jest już w domu. A ja podczas tych 8 godzin, sprzątam, gotuję itp i co prawda mam czas na drzemkę ale nie jest tak, że śpię codziennie, a już jeśli to bardziej max. 40 minut.
  3. Jesteśmy mażenstwem z jednym dzieckiem. Teraz ma 9 tygodni. Mąż pracuje na etacie 8 godzin dziennie w pobliskim biurze (ma 5 km dojazdu). Jest to praca biurowa, zawsze kończy ją punktualnie. Ja jestem na macierzyńskim. Mąż pomaga mi w wychowaniu dziecka: podwozi nas do przychodni, jeśli mam coś do załatwienia to zostaje z małym (max. 2 godziny). Jednak oczekiwałabym od niego więcej zaangażowania. Nie pomaga mi zupełnie w nocy. Nie wstaje do dziecka wtedy. Zawsze robię to sama. Czy mam wygórowane wymagania?
  4. Ciekawa jestem co wiecie o Izabelli Budryn?
×