Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aterg

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral
  1. Długo zastanawiałam się, czy napisać na tej grupie. Jednak uważam, że może będzie mi przez to trochę lepiej. Mam 24 lata, bardzo staraliśmy się z mężem o dziecko, udało się huraaa! Wszystkim się chwaliliśmy, że jestem w ciąży. Niestety za długo radości nie było. Lekarz widział, że jest coś nie tak, skierował na badania prenatalne, gdzie dowiedziałam się, że wszystko jest nie tak - triploidia.. Później kolejne badania i wyjazd na amniopunkcje... W czasie badania dowiedziałam się, że właśnie już serduszko przestało bić (13 tydzien). Moje wyczekiwane dziecko już nie żyło we mnie... niewyobrażalny ból, tym bardziej, że siostra również w ciąży, różnica pomiędzy naszymi ciążami tylko 2 tygodnie.... Najgorsze to, że były zasniady. Miałam łyżeczkowanie. Co gorsza dwa razy tydzień po tygodniu, bo byłam "niedoczyszczona" :( Najpierw myślałam, że sobie odpuszczę, jednak kiedy lekarz stwierdził po 3 miesiącach, że wszystko wróciło do normy, że jestem zdrowa i mogę starać się o dziecko,jeśli jestem w stanie tooo... rozpoczęliśmy z mężem starania. Pierwsze staranie się i jest! Dwie kreski na teście. Właśnie robiłam betę i pokazuje, że ok 5 tydzień ciąży. Wizyta u ginekologa za 3 tygodnie... Wiecie jak się boję?? Boje się, że znowu będzie coś nie tak. Jakoś straciłam wiarę, że można rodzić zdrowe dzieci. Tak bardzo chciałabym żeby tym razem wszystko było dobrze...
×