Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

iLovePalms

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral
  1. Dopełniając poprzednia wypowiedź. Szczotkujac przestrzenie miedzyzebowe rano - to byla pierwsza rzecz jaka robilam po przebudzeniu - 15 minutowe szczotkowanie. Jadlam pierwszy posilek / pilam kawe/herbate okolo 1 h po umyciu zebow. Dlaczego? Slyszalam (od tej samej higienistki, której filmik polecilam w poprzednim poscie), że nie jest dobrze jesc /pic przed porannym myciem zebow, ze wzgledu na to, że bakterie, które nazbierały sie w jamie ustnej podczas spania, gdy damy im rano ich 'pożywkę' (kawe slodzona, bułke - generalnie jedzenie) to one się jeszcze bardziej najadają/mnożą. To wydaje sie całkiem logiczne. Zatem idac tym tokiem rozumowania, lepiej najpierw wyszczotkowac te bakterie z dziasel, zebow i jezyka, odczekac troche i dopiero cos zjesc. Ja tak osobiscie robilam.
  2. Czesc wszystkim W przeszłosci tez wchodzilam na ten watek i postanowilam, że gdy choć trochę się wylecze to podziele sie z innymi moja historia, bo wiem jak niesamowicie sciezko jest cieszyc sie zyciem z takim problemem. Probowalam różnych - głównie domowych sposobow na pozbycie sie tego smrodku (tez podpowiedzi z tego forum) ale niestatety nic nie zadzialalo. Bylam u gastrologa i laryngologa. Wymyslalam różne 'ukryte choroby' (zapewne jak wiekszosc osob z ta przypadloscia) Napisze w kilku zdaniach o moim problemie - gdyby ktos mial podobne objawy to mam nadziej cos z tego wyniesie. To trwło juz okolo 15 lat. Nieświezy oddech (szczegolenie rano). Krwawienie z dziasel - przy szczotowaniu - norma, czasem samoczynnie w ciagu dnia, tak po prostu czulam niesmak krwawiacego dziasla, czasem budzialam sie rano i widzialam zaschnieta krew przy dziasle. Nitkowalam zeby co jakis drugi-trzeci dzien. Oczywiscie dziasla krwawily i czulam nieprzyjmny zapach na nitce po jeżdzeniu miedzy zebami. Żółty nalot na jezyku i gródki (?) na jego koncu. Zagniezdzale przy migdalkach kulki/kamienie (nie pamietam ich nazwy) i dopiero dowiedzialm sie o ich istanieniu moze ze 2 lata temu bo nie byly widoczne - dopiero przy mocniejszym nacisnieciu patyczkiem migdalkow moga wyskoczyc. Bez gumy nie wychodzilam z domu - a samo żucie pomaga przez pierwsze 5 minut. Co ważne, pewnie jak wiekszosc z was bardzo dbalam o zeby jak nikt - szczotkowalam je 5 razy dziennie, plukalam, nitkowlam i zastanawialam sie dlaczego inni, którzy dbaja mniej o higiene jamy ustnej ode mnie nie maja tego problemu. Przechodzac do meritum. Nie wyleczylam sie w 100% ale uwazam ze moja sytuacja poprawila sie o jakies 60-70%. 60%! Dla mnie osobiscie jest NIESAMOWITYM osiagnieciem i tak bardzo poprawilo mi zycie, samopoczucie, kontakty z ludzmi, brak zdenerwowowania czy nie stoje za blisko kogos i czasem on nie poczuje. Bedac w Rossmanie zauwazylam opakowanie mini szczoteczek do czyszczenia przestrzeni miedzyzebowych i że kosztowaly zaledwie 6 zl to kupilam sobie paczke (prokudent? czerwone - najmniejsze jakie widzialam). Nie wiedzialam dokladnie jak sie ich uzywa i nie slyszalam o kimkolwiek, żeby ich uzywal ale wzielam na sprobowanie. Generalnie, moje zęby sa dosc ciasno ustawione, wiec spodziewalma sie ze nawet ta najmniejsza szczoteczka raczej nie przejdzie miedzy nimi (ledwo nić dentystyczna dala rade sie przedrzec). Wlaczylam sobie kilka filmikow jak uzywac takich szczoteczek zeby jeszcze bardziej nie rozwalic sobie tych krwawiacych dziasel. Trafilam na kilka fajnych wyjasnien dentystow/higienistów youtuberów, którzy wyjasnili na co trzeba zwracac uwage. Co ciekawe kazdy z nich mówil o tym, że jesli krwawia ci dziasla to musisz tym bardziej uzywac tych szczoteczek, bo miedzy zebami w kieszeniach dziasel znajduja sie zatem liczne bakterie, które powoduja wlasnie to krwaiwenie + NIEPRZYJEMNY ZAPACH. Sprobowalam i obiecalam sobie ze bede to robila codziennie - wstane 15 min wczesniej i kazdego ranka, nawet gdyby sie waliło i paliło to bede systematyczna. Dzień 1. Kwew sie lała miedzy zebami, ale wyszczotkowalam pomiedzy kazdym zebem. Dzien 2-3. To samo. Po kilku dniach zauwazylam ze dziasla sa nieco mniej wrażliwe - ale krew i tak leciala. Po 2 tyg szczotkowania tjuz z kilku dziasel mi nie krwawilo. Po 3 tygodniach krwawilo mi tylko miedzy kilkoma zebami i zauwazylam, że szczoteczka w ogole NIE ŚMIERDZI. Po miesiacu szczotkowania codziennie od czasu do czasu jakies dziaslo mi krwawi a czasem wcale. Moje zeby i dziasla wygladaja duzo lepiej, nie sa juz tak mocno zróżowione jak wczensiej. Od czasu rozpozecia 'wyzwania' minelo okolo 2 miesiace? Używam szczoteczek co 1-2 dni i czuje tak cudowną poprawę. Czuję, że moje zeby i dziasla sa mega szczesliwe, a nieprzyjemnego zapachu juz prawie nie czuje ( no chyba ze rano , ale jest i tak o niebo łagodnieszy niz wczesniej)! Teraz wydaje mi sie to niemozliwe. Gdyby ktos 2 misiace temu powiedzial mi ze moj problem zniknie w tak duzym stopniu to bym nie uwierzyla. Jak czyscialam zeby/dziasla: Wyciskam na dłon odrobine pasty do zebow i zanim zaczne jeżdzic szczoteczka miedzy szczelina miedzy zebami zamaczam koncowke w pascie. Przejade tak z 5-7 razy, potem myje dobrze szczoteczke zamaczam znow w pascie i szyszcze kolejna szpare i powtarzam tak dla kazdego zeba. PS. te filmiki ogladalam po angielsku - najlepsze z nich byly dziewczyny, która jest higienistka - ma kanal na YouTube: 'Teeth Talk Girl' -to chyba bylo to video 'Is Flossing Necessary? (How To Use Interdental Brushes aka Proxy Brushes)' - generalnie ma sporo filmikow o dbaniu o jame ustna. Życie jest piekne
×