Jeżeli problem tkwi w kompleksach, to może lepiej zająć się mówieniem komplementów, poprawą jej wiary w siebie i we własną atrakcyjność, a potem spróbować po trochę, stopniowo. Ale jak ma niskie libido, to pewnie nic nie da.
Powiem tak. Poza bdsm i seksem grupowym, to żaden hardkor... Raczej popkultura. Albo jest znerwicowana albo nie przepada za seksem aż tak.
Byłam w takiej sytuacji, tylko w odwrotną stronę, ja miałam większą ochotę na seks. Dogadaliśmy się. Tylko gościowi to nie przeszkadzało, nawet jak niekoniecznie miał parcie, to miał z tego przyjemność.