Mieszkam w Warszawie. Biorę pod uwagę pójście na studia w Łodzi(i też zdawać tu do Warszawy planuję, przede wszystkim). Obecna sytuacja nie pozwala mi na przeprowadzkę do innego miasta(studia tutaj, rodzinka itd itp), więc zostaję w Wawie. Moje pytanie brzmi, jak bardzo szalonym pomysłem byłoby studiowanie(dzienne) w Łodzi(załóżmy że się tam dostanę)a mieszkanie w Warszawie, mając tu do dokończenia inne studia(również dzienne)? Ktoś ma takie doświadczenia? Ma ktoś doświadczenia ze studiowaniem dwóch kierunków na raz? To bardzo istotne dla mnie sprawy i chcę poznać doświadczenia innych osób żeby mieć świadomość jak to wygląda. Dodam że to co teraz studiuję to kierunek inżynieryjny/techniczny a ten drugi to artystyczny(wymarzony)