już dochodzi do 300 dziennie i rośnie, rząd twierdzi, że na pewno będzie. Otworzenie szkół to miliony dzieci, ich rodziny, nauczyciele. W zeszłym roku było (na razie) podobnie. Od 9 listopada prawdziwa masakra. Prognozy są niedokładne i Polska z jakiegoś względu była i jest w lepszej sytuacji. Typowe zakażenia to Hiszpania, Francja, Niemcy, Włochy, Izrael, UK. W Rosji teraz w lipcu zmarło ponad 50000 osób zakażonych(w Polsce spokój). W USA brakuje tlenu, 119,6 tys. zakażonych w ciągu jednej doby. Jeżeli nic się nie zrobi i nie uda się ma być coś w Polsce. Człowiek zaraża człowieka. W Polsce przeakcentowane są szpitale i szczepionki(ani jednego, ani drugiego nie lubię).
