Po 12 nie zdanym egzaminie na prawo jazdy podczas przesiadki chciałam uciec autem i Egzaminator zaczął za mną biec i krzyczeć żeby się zatrzymać to za chwilkę się zatrzymałam. Pytał się co ja robie i czy zwariowałam. To ja się zapytałam ile razy będę to głupkowate prawo jazdy zdawać w tym ich Wordzie. A on powiedział że nagranie zobaczy policja i zostanę skierowana na badania psychologiczne. Co na tych badań się robi i po co są potrzebne? Mogę ich odmówić?