ale_kicha
Zarejestrowani-
Zawartość
742 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
573 ExcellentO ale_kicha
- Aktualnie Przegląda forum: Gwiazdy / TV / Kino
Ostatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Czy macie jakieś info co u naszej wątłej paplotki? Poza tym, że do listy uprawianych sportów oprócz chodzenia z rowerem może dodać jeszcze trzymanie rakiet...
-
Będą się snuć od jednej budy z żarciem do drugiej z przerwami na leżenie nad basenem.
-
Co więcej jej się już nawet nie chce tego kręcić. Zorientowała się, że wszystkie jej genialne pomysły na ożywienie kanału spaliły na panewce. Wydaje mi się, że te jej gnioty oglądają już tylko widzki pokroju babci Teresy albo osoby chcące się przekonać jak bardzo można się poniżyć dla kasy (i to w dodatku marnej).
-
I ten tekst: zobaczcie tu będzie to i to, ale na razie nie patrzcie, bo będzie wyglądać zupełnie inaczej. Czy ona pokazała kiedyś coś, co było już skończone?
-
Największe lenie wśród influ. Kto nimi jest wg was.
ale_kicha odpisał WładcaCebuli na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Luka, bo jak na niego patrzę to słyszę w głowie: "Gdzie Ci mężczyźni..." -
Błagam, powiedzcie że mówiąc że większość ludzi nie ma czasu na codzienne kąpiele nie mówi o codziennym myciu. Chociaż patrząc na jej tłuste włosy i zaniedbaną cerę...
-
Czarne szmaty to nie żałoba. Gdyby naprawdę przeżywała czyjąś śmierć nie planowałaby imprezy.
-
Dobrze, że Laura jest jeszcze na tyle mała, że jej rówieśnicy tego nie ogarniają. Ale serio, współczuję dziecku bo ma matkę nieroba, która woli robić z siebie pośmiewisko niż iść do normalnej pracy.
-
Czemu miało służyć świecenie tymi majtkami? Jak myślę, że Pancia osiągnęła szczyt żenady to nasza gwiazda postanawia poświęcić białymi majtkami spod czarnych rajstop. Rajstopy do bluzki? Serio?
-
Dokładnie. Nie wyobrażam sobie organizować w domu imprezy w czasie kiedy mój partner cierpi po stracie matki.
-
Tu już nawet nie chodzi o nią bo w końcu to była tylko jej teściowa. Dla mnie gorsze jest to, że ma w upie Lolo i to, że robi mu w domu imprezę miesiąc po śmierci matki.
-
Jej znakiem rozpoznawczym są rozciągnięte galoty ale pełny make-up i odpustowe loki.
-
To ta ściana nie pasuje do niczego. Wygląda jakby pozbierała wszystkie pierdoły jakie ma na chacie i powiesiła je na ścianie. Kompletnie bez ładu i składu.
-
Obejrzałam do końca film z urodzin (oglądam na raty bo nie dam rady oglądać ciągiem więcej niż kilka minut) i dalej nie mogę ogarnąć jak ona mogła nie wpaść na to, że te opłatki można wyciąć nożyczkami. Jeszcze chwila i wyciągnęłaby piłę motorową albo zębami zaczęłaby wygryzać
-
Czy dobrze zrozumiałam, że ona na tą imprezę robi mielone, devolaje, bigos i karkówkę pieczona Nie wiem jak jest w innych domach ale u nas na taką imprezę robi się obiad i kilka przystawek. A oni wrąbią przez kilka godzin tyle mięcha?