ale_kicha
Zarejestrowani-
Zawartość
781 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez ale_kicha
-
Teraz jak nowa ...enka będzie śmierdziała czyimś potem to będę wiedziała, że jakaś tępa dzida najpierw siedziała w niej pół dnia a potem zwróciła
-
Człowiek bez honoru i godności
-
Czy tylko mi się wydaje, że ostatni vlog to jakiś zlepek z kilku dni?
-
Może rodzice przyjadą do nich a Dawid pójdzie do matki za ścianę.
-
Przecież teraz zrobienie kuchni od podstaw razem ze sprzętami do koszt kilkudziesięciu tysięcy. Teraz ceny nie są takie jak 10 lat temu, kiedy oni się budowali.
-
Na jej miejscu wolałabym pójść do kawalerki niż mieszkać z byłym i jego rodziną.
-
Pewnie gdyby nie Laura to Dawid nie miałby oporów żeby wywalić ja na zbity pysk. Ale poszła fama, że biedna kobieta z dzieckiem, czterema kotami i królikami będzie się gnieździć w kawalerce a on pan i władca zostanie na włościach. Więc pękł i przystał na ten cyrk.
-
Myślę że zrobiła szopkę z przeprowadzka z całym majdanem do kawalerki, żeby zmusić Dawida do podziału domu i pozwolenia jej tam zostać. Przecież ona zrobi wszystko, żeby nie iść do bloku.
-
Też tak myślę. Pewnie coś się poprztykali a ta od razu rozwód i podział majątku. Ona serio powinna udać się po pomoc do jakiegoś psychologa bo widać że coraz gorzej z nią jest.
-
Zwyczajne pitolenie zaburzonej baby. I niby ten dom jest zrobiony tak, że łatwo go podzielić. Czyli jedno zostaje na dole z kuchnią, salonem i jedna sypialnią a drugie ma 2 sypialnie i łazienkę na górze? Właśnie ten dom nie jest przystosowany do podziału bo nie ma klatki schodowej do której można zrobić wejście, tylko schody w salonie. A podwórko będzie dalej miała z Dawidem i jego rodziną? Bo jakoś nie widzę tego, żeby ją było stać na zrobienie ogrodzenia
-
Oczywiście, że nie podziela. Przecież tam jest wspólna kotłownia. Jak mają zamiar olicznikowac wodę czy prąd? Żeby zrobić kuchnie na górze trzeba wyciągnąć instalacje a to już gruby remont w świeżo wyremontowanym domu nie mówiąc o urządzaniu kuchni. I za to niby zapłaci Karolina, której nie stać na wynajęcie kawalerki?
-
A do tego zarabiać robiąc pośmiewisko z siebie i rodziny.
-
Ona jest jak zdarta płyta. Ludzie wytykają jej kłamstwa i manipulacje a ona bredzi że nic takiego nie miało miejsca bo ona pokazuje tylko cząstkę swojego życia. I jeszcze każe ludziom używać mózgu. A to właśnie Ci którzy mają mózg przejrzeli ja na wylot.
-
Tutaj nic nie trzyma się kupy. Niby się wyprowadza a będzie wieszać obrazy w kwiatuszkolandii. I znowu "im" się bardzo podoba jak teraz stoją meble w salonie. Ona albo ma jakieś zaburzenia albo ma swoich widzów za totalnych ...ów.
-
Może i pracuje na etacie 8 godzin ale za to nie muszę pokazywać ludziom jak mi się pitryna spociła albo pozować na sroczu. Jak się z chłopem pokłóce, to najwyżej do koleżanki zadzwonię żeby się wyżalić. A ona chciała zarobić na pokazywaniu prywaty to teraz niech się przygotuje na to, że ludzie będą pytać.
-
A może napisz nam teraz jakie Pancia ma cudowne życie i jak jej zazdrościsz Jakby pracowała w Dino zamiast pokazywać swoje życie w necie nie musiałaby teraz tłumaczyć się zapatrzonym w nią grażynom ze swojego życia i że nie jest ściemniarą i mitomanka.
-
Tutaj nic nie trzyma się kupy. Niby się wyprowadza a będzie wieszać obrazy w kwiatuszkolandii. I znowu "im" się bardzo podoba jak teraz stoją meble w salonie. Ona albo ma jakieś zaburzenia albo ma swoich widzów za totalnych ...ów.
-
Nie mogę słuchać, jak porównuje okłamywanie wszystkich do depresji. Depresja to choroba nad którą człowiek często nie ma kontroli a ona albo przedstawia wymyślona rzeczywistość albo kłamie bez mrugnięcia okiem.
-
Ona nie odróżnia kłamstwa od nie mówienia całej prawdy. Co innego, gdyby pomijała temat Dawida i domu. Tymczasem w ostatnich vlogach wszystko było na "my", jakby dobrze im się układało i planowali wspólna przyszłośc. Więc albo jest na maksa zakłamana albo nagrała film tuż po tym jak podjęli decyzję.
-
Tylko co Szarlot po 10 letniej lodówce czy telewizorze? Przecież ona nawet nie będzie miała gdzie tego zabrać.
-
Znajomi mieli podobną sytuację, też wyremontowali przybudówkę u rodziców (dach, okna, instalacje). Niestety nie dogadywali się z rodzicami i musieli wybudować swój dom. Jedyne co stamtąd zabrali to meble i jakieś sprzęty. Przecież nikt im nie kazał się tam budować. Zrobili to z własne woli. A teściowa może wcale nie mieć ochoty ich spłacać i zgodnie z prawem nikt jej do tego nie zmusi.
-
No i co ze świętami? Rodzice do nich przyjadą jak gdyby nigdy nic?
-
Szarlot już nie raz udowodniła, że niezła z niej aktorka i potrafi kłamać jak z nut, więc dla mnie opcja 2 też jest prawdopodobna.
-
Może coś odzyskać pod warunkiem, że ma wszystko udokumentowane ale to i tak będzie ułamek tego co tam włożyła. Sprzęty jeśli ma na nie faktury może zabrać. Tylko co ona z tym wszystkim zrobi?
-
Ale czy sąd coś jej da, jeśli dobudówka nie jest na Dawida? Już dawno pisałam o tym, że dom wybudowany na działce rodziców Dawida należy do nich. Teraz wystarczy, że teściowa przepisze wszystko na córkę i szarlot zostaje z palcem w nocniku.