Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

HuckleR

Zarejestrowani
  • Zawartość

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral
  1. HuckleR

    Problem z... spadkiem a rodziną.

    Nie umiem do tego tak podejść, że to moje i wywalone...
  2. HuckleR

    Problem z... spadkiem a rodziną.

    Znajomy mi też powiedział, że jak by to było. Gdyby tak było za 5 lat. Mając 23 lata, mieszkając na swoim i mając pracę to czy też bym miał im oddać 50%. Dziewczyna mówi to samo, że to spadek i mi się coś należy.
  3. Cześć, jestem Marcin. Ogólnie, dobrze trzymam się z rodziną, z mamą i ojczymem. Mieszkam na ich utrzymaniu, mam 18 lat, a po szkole, czyli za 1.5 roku, planuje się z dziewczyną wyprowadzić, i to dość daleko, jakieś 150-200 km od aktualnego mieszkania. To tak krótko o mnie. I... rodzice ogólnie byli rozwiedzeni, i toczył się długi proces sprzedaży ich wspólnego domu. Wszystko miało dojść już do skutku w tym miesiącu, w sensie że do sprzedaży. I miało być to 50%/50% własności, czyli dostalibyśmy około 100-120tyś. Ale... stała się bardzo straszna dla mnie rzecz ale nie będę się sporo o niej wypowiadał. Po prostu mój tata zmarł w tym tygodniu. I nie będę pisał jak to mnie boli i tak dalej, bo trochę się otrząsłem z tego już, przynajmniej trochę. Ale mam pewien problem... dom i resztę, przejąłem Ja. Czyli właścicielami jest mama i ja. I po prostu... mama z ojczymem chcą zakupić dom, dla siebie, dla mnie, dla ojczyma. Po prostu zakupić dom. Tylko że, skoro sytuacja wygląda że mieliśmy dostać 50% a tata drugie tyle, to 100% idzie do mnie i mamy. Mama chce te fundusze zainwestować w dom. Przepraszam że pewnie dziwnie się to czyta ale naprawdę piszę to mając mętlik w głowie i sporo stresu. Chciałbym by coś z tego tak jak by "spadku", czyli tych 50%. By coś z tego zostało dla mnie i dla mojej dziewczyny na start jak się wyprowadzimy i zamieszkamy na swoim. Przed chwilą poruszyłem łagodnie temat z mamą, że chciałbym by kupili dom, by po prostu dobrze wykorzystali te pieniądze, ale że również chciałbym chociaż troche inny start mieć, w sensie COŚ na start pieniędzy. Mama się oburzyła i powiedziała że ją to zabolało, że nigdy nie byłem taki, że ten dom będzie dla wszystkich, i że ona jak się wyprowadzę będzie mi zawsze pomagać, a to w różny sposób, a to w sposób finansowy. Mówiąc ze nigdy nie byłem taki, ma na myśli że zawsze jak np. byliśmy całą rodziną to często dawałem im moje pieniądze które dostałem/zarobiłem jak były problemy, albo po prostu że jak czegoś brakowało to dawałem od siebie wsparcie finansowe w małej skali. I wciąż taki jestem, nie chce wziąć 50'ciu procent, nie chce 40'sci, chciałbym po prostu chociaż te 20-30 tysięcy na start bo spodziewam się że życie nie jest łatwe po wyprowadzce, a pieniądze na start to zabezpieczenie jakieś by w trudnych sytuacjach móc za co opłacić te 2 lata mieszkania, mieć jedzenie w razie nie powodzenia z pracą na start. Główny problem siedzi w tym, że te 50'siąt procent jest tak jak by w spadku dla mnie, przeszło na mnie. I po prostu chciałbym chociaż z tych 50%, te 10-20% dla mnie/nas na start. I nie wiem czy dobrze myślę, czy zle. Ale chciałbym byście się wypowiedzieli co wy w takiej sytuacji byście zrobili, myśleli. Czy byście chcieli cokolwiek z tego? Jak byście się zachowali w sytuacji odmowy... Męczy mnie to że całe życie w biedzie żyliśmy, że z 500+, czy alimentów dostawałem 50zł miesięcznie, a teraz gdy dostałem w spadku 50% właścicielstwa domu, to nic nie będę miał na start. Całe życie tak jak mówię żyliśmy po prostu w biedzie, a teraz. Gdy kupią dom, gdy nie będą płacić 1000zł za wynajem tylko będzie te 1000zł zaoszczędzone, to się poziom życia napewno podniesie, i tak dalej. Tylko że... ja pomieszkam tam rok lub pół roku, zanim dom, i inne rzeczy dojdą do skutku. A tak to... wyprowadzam się. Naprawdę nie wiem co myśleć i co robić, dziękuje bardzo jak byście napisali jak wy to widzicie eh.
  4. Witam. Przechodzę sytuacje kryzysową, i muszę w ciągu 3 dni zarobić 200-300zł. Wie ktoś w jaki sposób można szybko zarobić? :/
×