Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

martawy

Zarejestrowani
  • Zawartość

    26
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

2 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Jakie za późno? Ja urodziłam drugie jak miałam 35 lat (parę dni po porodzie skoczyłam 36), a trzecie jak miałam 37 lat.
  2. Ja miałam CC przy pierwszym porodzie bo dziecko było owinięte pępowiną i tętno spadało. Wspominam okropnie, nie mogłam dojść do siebie kupę czasu. M.in. dlatego długo broniłam się przed drugim dzieckiem, a jak już się zdecydowałam to chciałam rodzić naturalnie. Poszło sprawnie jak na pierwszy poród SN, ale miałam takie bóle z krzyża że odlatywałam a parte to był praktycznie jeden wielki prawie 40 minutowy skurcz. Za trzecim razem w wodzie nie czułam praktycznie żadnych bóli, gdyby nie uczucie rozpychania na dole to bym nie wiedziała że dziecko ze mnie wychodzi, leżę sobie w tej wannie i w pewnej chwili położna mówi żebym sięgnęła ręką to poczuję główkę.
  3. Dziękuję Gdybyś się decydował na trzecią dzidzię to polecam poród w wodzie mega sprawa w porównaniu do klasycznego sn na łóżku przyjemniej dla mnie. Mnie namówiła siostra, chciałam tak urodzić już synka ale wtedy była jakaś awaria i gdybym rodziła 2 dni wcześniej albo 3 dni póżniej to bym się załapała a tak to musiałam rodzić normalnie na łóżku. Z dzidzią w sierpniu już się załapałam na wodę i było super.
  4. Daję radę, najstarsza nie jest zazdrosna a wręcz pomaga przy rodzeństwie. Z maluchami trochę gorzej bo tylko 1.5 roku różnicy ale do przeżycia. Synek miał iść od września do żłobka ale ze względu na dzidzię odpuściłam bo bałam się że zacznie mi znosić do domu choroby także maluch pójdą razem od przyszłego roku, synek do przedszkola a dzidiza do żłobka.
  5. Dziękuję. Ja mam córkę 15 lat, syn w lutym skończy 2 latka i druga córka skończy teraz 3 miesiące. Radze sobie chyba nienajgorzej, starsza córka jest po połowie u mnie i u ojca, syna też ex często zabiera w ciagu dnia na parę godzin, a ja siedzę z najmniejszą dzidzią. Rodzice też mi dużo pomagają.
  6. No cóż, ex-mąż 5 lat chodził za mną że chce mieć drugie dziecko, a jak przyszło co do czego to już tak różowo nie było plus włączył mu się kryzys wieku średniego a trzecia ciąża sytuacji bynajmniej nie poprawiła (wstyd się przyznać ale tu wpadliśmy jak gówniarze) tak więc uznałam że nie ma sensu tego dłużej ciągnąć Rozeszliśmy się w zgodzie jeszcze jak byłam w ciąży, ex przyjeżdża normalnie do dzieci kiedy chce, w sierpniu zawiózł mnie do szpitala i potem odebrał z dzieckiem ale rodziłam sama nie chciałam żeby tam był
  7. Cześć dziewczyny, u mnie sporo zmian, w sierpniu urodziłam trzecie dziecko, a w zeszłym tygodniu się rozwiodłam, ale radzę sobie. Co u Was?
  8. Cześć dziewczyny, u mnie wszystko w porządku, będzie druga córka. Planujemy z mężem poród w wodzie, chciałam tak rodzić już synka, ale mieli akurat jakąś awarię, jakby młody wytrzymał chociaż 2-3 dni to już by się udało. A co u Was?
  9. 1 dziecko - 22 lata 2 dziecko - 36 lat (urodziłam niecały tydzień po swoich urodzinach) Teraz mam 37 lat i jestem w trzeciej ciąży, rodzę w sierpniu.
  10. U nas w porządku, mały je i rośnie, nawet daje pospać starym, więc nie jest źle :) A co u Was?
  11. Aga, u nas niezmiennie stare dobre prezerwatywy. Stosujemy z mężem od początku i jak dotąd tylko dwa razy trzeba się było ratować czymś dodatkowo, z czego raz po prostu zapomnieliśmy, a ostatnio jak odstawiliśmy świadomie to za miesiąc byłam w ciąży
×