Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

CoZrObIc

Zarejestrowani
  • Zawartość

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Zrobiłem wyprowadzkę i powiedziałem dość. O ponad miesiąca do niczego między nami nie doszło. Komunikowałem jej to kilka razy.To usłyszałem że syna do pokoju drugiego nie odeśle na noc a jak mi się chce to do łazienki.
  2. Drugi dzień młody po kilkunastokrotnym mówieniu że ma iść do siebie na łóżko dopiero poszedł z wielkim oburzeniem że ja mogę z nią spać a on nie...Powoli brakuje mi sił.
  3. Nie żaden trolowątek. Wczoraj wbiłem się do wyra i powiedziałem że jak to ona nie chce ze mną spać to niech idzie na wersalkę.
  4. Wczoraj powiedziała młodemu ze ma iść na swoje łóżko... Duży chłop i chce spać z mamą (tak to mu powiedziała). Ja niestety w dalszym ciągu na kanapie choć niby normalnie ze sobą rozmawiamy. Czy to jakaś kara dla mnie?
  5. Nie raz musiałem ponieważ nie było warunków.
  6. Chciałem dziś porozmawiać ważniejsza dla niej była praca więc wyszedłem i jestem w swoim pokoju w pracy.To dla mnie chore jeśli tłumaczyła dla syna że nie może z nia spac bo jest duży a po chwili go wpuszcza i przez 3 dni z nią śpi. Jak ona znów się mu wytłumaczy? Uważam że ona sama nie wie że krzywdzi go.
  7. Myślę że to ona robi z niego dziecko postępując tak. I to ona w końcu powinna postawić granicę i nawet gdy mnie nie ma czy nawet nie śpimy razem on powinien spać w swoim łóżku. Bo po powrocie znów jest kilku dniowy problem że nie może z nią spać.
  8. Witam wszystkich . Jestem z w związku z kobietą która ma 12 letniego syna z poprzedniego małżeństwa.Jej syna jest bardzo mocno zazdrosny o mnie gdy ją przytulam albo usłyszy cmok pocałunku. Początki były takie że jak miałem zostać na noc to był wściekły że to nie on będzie z nią spał.Od kilku miesięcy mieszkam u niej i sypiamy w jednym łóżku z partnerką ale on u nas w pokoju. Nic mamy żadnej intymności. Gdy idziemy do jej mamy do pokoju spać a mama do niego to co 5 minut wchodzi z pretekstem pójścia do łazienki itp. Gdy mnie nie ma lub sie pokłócimy ja ląduje na wersalce a on u niej (u nas ) w łóżku i śpią razem. Czy on ni jest już za duży by spać z mamą i czy powinna mu na to pozwalać?
×