Marcel 41

A ja ze slaska chetnie poznam tylko 45+,mam 41. marcelo4040@interia.pl

Mowią ze stare to dobre jest wino i skrzypce,to ja mogę wypic takie winko z 50+a na skrzypcach ci zagram.41 lat centrum slaska. marcelo4040@interia.pl

Smieszne pieniadze za 3 lata sie okaze!

41 lat centrum sląska,przed emeryturą.Zadbany przykladajacy dużą wagę do sportu.Pracujacy w branzy gorniczej. Bez sciemy,owijania w bawełne,przyslowiowego mydlenia oczu,ale szukam kobiety(kochanki)przyjaciółki,która jedzie na tym samym wózku co ja.Wazne zeby była w wieku 45+,rozwodka,wdowa.męzatka,na kilka spotkań w miesiącu(bez zobo)dojade do 100km,oczekuje dyskretnosci,z wzajemnoscią się odwdzięcze. Prosze o konktetne odpowiedzi marcelo4040@interia.pl

Czy uwazasz ze kobieta50 lat jest starą kobietką?Dla mnie Nie! iz mam 4dychy na karku.A wracając do wieku tych kobiet,to taka kobieta wie czego chcę.Ma juz swoj bagaż doswiadczen,swoje przeżyła nie popelni zadnych bledow ktore mogla juz kiedys popelnic.Wlasnie takie kobiety mogą okazac ci duzo czulosci,milosci a co najwazniejsze pelno satysfakcji w sypialni. To wlasnie po nocy z taką kobietą mozesz chodzić w dzień po scianach,jezeli odpowiednio sie dobierzecie."małolaty"bo tak trzeba nazwac te mlodsze jedynie co ci zrobią to sie uwalą w lózku i leżą jak klody. Takze kobiety milf 50 jeszcze wam sie cos w zyciu nalzezy.

Ja sie podepnę pod temat,rowniez poznam panią w tym wieku,a nawet kilka lat + tylko ze slaska.Mam 41. marcelo4040@interia.pl

Jako autor tego tematu nie uwazam ze kobieta po 40 ma male szanse,sam gustuje w takich kobietach,i tylko takie są obiektem mojego zainteresowania,kobieta im starsza tym lepsza.

A dlaczeg tak uwazasz?moze pomozesz mi to je poprawie.pozdrawiam

I nie ma zadnych laseczek w tym wieku,to gdzie ich szukac?

Kobiety nawet po 60tce mają swoje potrzeby

Wlasnie do tego te spotkania FwB się sprowadzają.

41 lat szuka kazdej kobiety w wieku 45 +,tak do55,spotkania FWB. Śląskie.Dojade nie oczekuje sponsoringu a sam pomoge. marcelo4040@interia.pl

Szkoda moze najwyzszy czas,moze byc swietnie.Mnie to zajebiscie kreci.

Nie ma zadnych kobiet z tym fetyszem?albo to taki temat tabu?

A ja 40 lat mam fetysz pissu,moglbym przyjmowac od kazdej.Zona raczej tego nie preferuje,są tu jakies kobiety ktorę lubią oddawac mocz na swojego partnera,chcialbym poznać opinie.