-
Zawartość
11 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez Mr T - reaktywacja
-
-
dlatego swiadomie chce go wiec co wekend, by czul sie szczesliwy i bezpieczny
-
raczej nie uzalam sie tylko nie wiem co zrobic
tak gdyby mama dziecka chciala go miec to by bylo zupelnie inaczej, a tak czuje sie to wrecz jak go wypycha z domu
no to racja, ale nie znacie tez calosci, dla niej tez mam poswiecenia, co nie zmienia faktu ze wyjatkowa ze tak jest z nia
ale nie ukrywam ze moze teraz chce wekend a z rok bedzie chciala juz dwa wekendy?
jest napewno niesamowita ze ten czas nam poswieca,
-
hm.. ale ja tez jej daje, w tyg sama powiedziala ze mamy tyle obowiazkow ze nie mamy dla siebie czasu wiec w wekend chce. Ale martwi mnie dlaczego to teraz dopiero powiedziala, dlaczego 4 lata siedziala cichutko, az nagle problem. Jasno postawilem sprawe gdy zaczelismy sie spotykac, a teraz dziecku mam powiedziec, sory ale nie przyjezdzasz w jeden wekednd?
mam mętlik w głowie, bo to dla mnie ciezka sytuacja, obawiam sie nawet ze przechyla sie na korzysc syna...
czy nie czasem tak sie ona zachowuje bo moja byla zaczela sie spotykac i moze ja wlasnie boli to ze tam sa wolne wekendy a tu nic?
ja staram sie jej przelewac uczucie, pomagam ile moge, wiec dla mnie gdy to powiedziala byl troche strzal w twarz
-
12 minut temu, Sylwia1991 napisał:czy problem, chyba wlasnie tak, ciezko mi to zrobic, do tego on nie raz nam plakal ze tam jest mu zle, wiec tym bardziej nie mam serca tego mu robic
-
Mam syna z poprzedniego związku (relacje z jego mama kiepskie). Co weekend mały (10 lat) jest u mnie, mam taka potrzebe.
Mam nową partnerke, jesteśmy ze soba 5 lat. Mieszkamy razem, dziecko na weekend jest u nas. Kilka dni temu partnerka powiedziala , ze chciala by dla nas jeden weekend w miesiącu bez dziecka, bo jeśli tak nie będzie to koniec.
Co o tym myslicie? Jak to ugryzc? Może jakoś tutaj nautralnie na to będę patrzec by wiedziec jaki ma być wybor
-
moze komornik zabral mu komorke
moze rozladowala mu sie bateria na granicy, emigranci maja tylko kilka gniazdek na tyle ludzi
moze nagle uswiadomil sobie ze kocha zone
moze odcielo mu rece
moze wygral w totka
co wybierasz?
a byl chociaz mily, pokazal swoja morde?
-
ale kto powiedzial ze bedac z kims kilka lat uklada sie dob rze...
moze przyzwyczajenie, strach przed rozstaniem
nie kazdy ma duze jaja
a moze dama byla zastraszana i nie odeszla mimo ze zamykana byla w spizarni
Czy są jeszcze mężczyźni, którzy potrafią kochać?
w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Napisano