Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

morning-coffee

Zarejestrowani
  • Zawartość

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

3 Neutral
  1. morning-coffee

    Zespół Turnera

    Był podobny temat w dyskusji ogólnej, ale tam jakoś cicho tak jak i na innych forach w necie, więc spróbuję tu. Są może wśród nas kobietki, które się zmagają z tym genetycznym badziewiem? Jak się leczycie i jak żyjecie na co dzień? Zależy mi, żebyśmy wymieniały się tu swoimi historiami i doświadczeniami. Można też wyrzucić z siebie wszystko, co na sercu leży
  2. morning-coffee

    Kącik Turnerek

    Znów podnoszę, naprawdę nikogo nie ma? Autorko, a co u Ciebie?
  3. morning-coffee

    Kącik Turnerek

    Halo, nie ma nas tu więcej?
  4. morning-coffee

    Kącik Turnerek

    To może ja odkopię temat Mam 30 lat i ZT. Zdiagnozowany późno, bo dopiero jak miałam 13 lat. Od dzieciństwa byłam najniższa wśród rówieśników. Brałam hormon wzrostu, więc teraz nie jest najgorzej, mam 1,57 m. Jestem szczupła, ale budowę mam dość krępą, wiecznie obrzęknięte nogi, dość grube kostki i nadgarstki, trochę szersze ramiona. To mi bardzo przeszkadza, bo nie wyglądam tak lekko i filigranowo jak bym chciała. Na co dzień funkcjonuję normalnie, skończyłam studia, pracuję. Nie mam i nigdy nie miałam partnera. Chciałabym wyjść za mąż i założyć rodzinę, ale wiem, że nawet ze współżyciem może być problem, więc może i lepiej, że jest jak jest... Chociaż leczę się ginekologicznie, więc kto to wie jak będzie? Liczę na to, że ktoś się jeszcze odezwie i będzie tu nas więcej Dziewczyny
×