Bing

Dzięki za odpowiedzi! Racja tamto forum będzie odpowiednim miejscem do dyskusji. Czytam już tam wątki i może wkrótce sama zacznę tam pisać. No i nie wypiłam dziś żadnego piwka. Pozdrawiam!

Dziękuję bardzo, zapoznam się z tym forum. A może jest ktoś tutaj kto chce dziś pogadać. Pół dnia było ok teraz już lekkie obniżenie nastroju... Nie mam zapasów i nie pójdę do sklepu. Wytrzymam! Piję około 3 piw prawie codziennie od kilku lat.. Czasem więcej,czasem mniej. Mało kto wie o tym bo normalnie pracowałam, wstawałam i funkcjonowałam ....ale tak mam problem.

Szukam osób, które przestały pić lub zamierzają przestać. Jestem ciekawa jak zmieniło się wasze życie po rezygnacji z alkoholu i jak trudne to bylo. Tych, którzy dopiero zaczynają walczyć zapraszam do dyskusji i wzajemnego wsparcia.