redżina
Zarejestrowani-
Zawartość
1954 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez redżina
-
Ale dziewczyny czy naprawdę ona kiedyś była top? Zawsze jakiś plastik, szoping i kawka. Zero ambicji, pracowitości czy chęci rozwoju osobistego. W Anglii jeszcze ciągnęła bo coś nowego, inny kraj i pokazywała jakieś rzeczy niedostępne w Polsce. Tam jakiś wypad do centrum Londynu, za miasto i jakieś zainteresowanie było. Wróciła do Polski z ogromnym jojo a wcześniej filmik jak ona się będzie rozwijać w Polsce. Prawo jazdy, dużo współprac i po raz kolejny walka o siebie z trenerem personalnym, nagranie płyty. A skończyło się jak się skończyło. Prawka brak, treningi się skończyły po miesiącu, współpracę miała z jakąś margaryną a piosenkę jedną nagrała i śpiewała ją na festynie do piwa w plastikowych kubeczkach. Potem dieta cud w postaci operacji bariatrycznej i wciskanie potem diety 500 kcal mimo zapewnień że nigdy więcej nie będzie mówić o dietach bo hejtowana była. No sorry ale jak ludzie pytali o coś o czym mówiła w każdym filmie to nic dziwnego że wyszło jak wyszło. Zero ambicji, celu jakiegoś i słomiany zapał. Dla mnie koniec już był jak potraktowała umierającą teściową a potem ubrana na czarno film wywaliła jak jej przykro. No nie, dramat.
-
Mnie to ciekawi czy naprawdę ludzie piszą tyle wiadomości o których ona tak mówi i tak dopytują. Poza tym to chore co ona odwala. Hipokrytka i atencjuszka w najgorszym wydaniu. Najpierw wali żeby się leczyć a jak ludzie się martwią co się stało bo udało się zainteresować to wali że to prywata. Taaa…ona i prywatne życie.
-
Dokładnie. Wywalone a kaska za reklamę swetrów za ponad pół tysiąca leci.
-
Prawda jest taka że on napisał do paru typu Andziaks, GlamPaula czy do tego Olciaka a na koniec do Karo i tylko ona zainteresowana bo desperacko kogoś chciała i sama mówiła że już straciła nadzieję i była pewna że będzie starą panna z kotami. Taka wielka miłość, piała że Daria od razu do Warszawy się do niej przeprowadził. A chłop poczuł pieniądz i „sławę” to od razu się spakował i kanał vlogowu wleciał. Dzięki niej parę lat temu to zaczęło prężnie działać, jego kanał jak testował plastik z chińskich stron też a potem się znudziło, przesyt ogromny i zamiast coś pod widza kombinować to nagle on teksty zaczął walić „nie chcecie oglądać to nie będę nagrywał”. Ja jak słyszałam to „haj jutubers to Didżi” to aż mnie skręcało.
-
Ooo poprzedni wątek zniknął ? A szkoda… niemniej manifestacja miłości dalej grana. Ten live to złoto. Karo mówiąca jak to kwiaty niespodziewanie dostała od Darii a on później że to nie ona dostała tylko on. Szacunek z jego strony ogromny widzę. Oj Karo, Karo
-
Na jutubie tez jak ktos napisze komentarz nie słodko pierdzący to się adwokatki odzywają. Same autorki wywalone.
-
Co ???? Ona już chyba sama się gubi w tym co mówi. Od początku mówiła że to Daria do niej napisał
-
Oj nie oglądam. Pokazuje coś innego niż plastik i kolejne hole bardzo ambitnych książek ?
-
Bunia ma nieinstagramowe przemyślenia i brak energii. No tak, trzeba było do pracki wrócić o czym rzetelnie informowała okraszając epitetami „nareszcie” i „tęskniłam”.
-
Dzięki temu że ona to reklamuje on ma na wyjazdy z byczkami i urodziny w Krakowie gdzie będzie weryfikował przyjaciół. Bo on to reklam żadnych, swój kanał położył na łopatki, firmę marzeń z ciuchami to samo a obnosił się z modelami po Warszawce a kanał vlogowy ciągnie jeszcze dzięki niej. Taki to biznesmen i influencer udzielający rad jak być wpływowym w sieci. Jedyne co mu się udało w sieci to złapanie starszej dziewczyny i nieco zdesperowanej dziewczyny. Złote czasy jutuba się skończyły a oni walą do kamery że tak się starają, gości zapraszają i na jarmarki jeżdżą a widzowie niewdzięczni
-
Ale jakieś zaznaczanie że Dior od Darka. Taaa, szkoda że za jej kasę bo taka prawda.
-
Ależ my jesteśmy przewidywalne. Odwalone reklamy i torebki to jedna się wyleguje na plaży a o drugiej słuch zaginął od dwóch tygodni. Tak trzeba żyć!
-
A która z jutuba ma słynnego męża o wdzięcznym imieniu Darek ?
-
I taka osoba ma kasę praktycznie za nic a wykształceni, piękni ludzie ledwo wiążą koniec z końcem. Naprawdę im się trafił ten jutub bo tak to dalej by dymala w Lotto a druga w okienku w urzędzie a zamiast piżamek za 509 zł byłyby z poliestru za 30 zł.
-
Albo boją się ją ruszyć ze względu na jej zachowanie. Zaraz by było że ją dyskryminują, ona jest biedna i nieszczęśliwa, ma depłesje i chce ją leczyć nad morzem a oni nie pozwalają. Ona jest do wszystkiego zdolna.
-
Na tych live jak się nie zasłania to widać że to nie XL. I ok. Nikt nie jest idealny. Ale nikt w sieci tak nie kłamie co do samoakceptacji, zaklinania rozmiaru ubrań, zamawiania rozmiarów 3 razy mniejszych i wciskania że za małych spodni nie dopnie bo ma paznokcie. Popłynęła wtedy równo! A potem żaliła się do kamery że ona tiktoka nie lubi bo tam jest hejt na nią. Wszystko jestem hejtem w ich mniemaniu. Tak samo jak ich widzowie pytali w komentarzach czemu Daria zwraca się do psa w osobie męskiej, zwyczajne pytanie a ten wywalił że to hejt i będzie mówił jak chce. A we wczorajszym vlogu specjalnie z wyrzutem, ironią i jaki to on nie jest „FLAFUNIAAAA”. Wow, ale dał przytyk hejterom, wow.
-
Stopki i gołą klatę dumnie prezentując w kamerze. Widać jak się ogląda w podglądzie i ta radość w oczach że taki fancy i atrakcyjny.
-
tak to można pracować. Najpierw długie l4 i popylanie na paznokcie i do fryzjerów okraszone buczeniem ze trochę boli by zaraz po l4 pojechać sobie do Gdyni i znowu oznaczać hotel i manifestować wdzięczność za Bartka i ich ogromną miłość. Żenada!
-
Nagle ukrywał wyjazd z byczkami, wszystkich pousuwał z insta i manifestacja miłości z żonką. A jak ktoś tylko ją zapyta o Darię i jego zdjęcia to albo wywala takich ludzi albo zwala na hejterow z tiktoka przy okazji kłamiąc bo widać to od razu. Tak samo o akceptacji siebie, pieniądzach i jego roli w firmie. Ja mam wrażenie że ona tak w to wierzy więc myśli że inni, przed ekranami, też. No ale sorry ale ludzie to nie id••ci
-
Nam się tak wydaje ale nie wyobrażam sobie co by to było w mniemaniu Karo. Że ludzie mają rację, że od początku coś nie pasowało i dla wielu Daria od początku wydawał się ciepły albo że jest tylko dla kasy i „popularności”. Karo wtedy miała dużo wyświetleń, konkurencji żadnej więc kaska leciała strumieniem (teraz widać że trzeba się bardziej wysilić i kolejne durne sklepy otwierać bo Daria pewnie płakał że kanał jeden widzowie odpuścili a blogowy coraz mniejsze wyświetlenia - wina widzów oczywiście). Trzeba by było stawić czoła że wszystko co budowane latami, obraz szczęśliwej kochające rodzinki to farsa. Wszyscy ich kochają, mają najlepsze dziecko i najlepszego psa na świecie, ludzie kupują hurtowo świeczki i plastikowe obudowy na telefon bo tak ich kochają i dziękują że są. Ona by tego nie wytrzymała i musiałby zamknąć kanał a to by bolało bo co ona zrobi ?? Na etat wróci ?? A on…zostaje bez niczego bo pewnie wszystko na nią a na pewno firma i co by zrobił ?? Już nie będzie kaski na fancy śniadania, kolejne butelki drogich perfum, plecaczki LV i majtek z Calvina Klajna. On jest próżny i to od zawsze wiadomo więc by bolało podwójnie. A że on za nią nie przepada to też widać. Jak na nią patrzy z wyższością, odsuwa się od niej jak próbuje bo przytulić. Kiedyś krzyczał do kamery jak chciała się do niego przytulić do tyłu „nie dotykaj mnie” bo niby spocony. Żenada.
-
Jeżeli o mnie chodzi…jeżeli o mnie chodzi…jeżeli o mnie chodzi. Oczywiście…oczywiście…oczywiście To tylko jedna reklama na insta w trzech klatkach. Tego się nie da słuchać. Katarzyna LGS znawca języka polskiego.
-
Adwokatki influ to mnie rozśmieszają. Jedną pisze do drugiej „po co komentujesz”. Miałabym to samo pytanie. Słodkie komentarze to taaaak ale jak już ktoś napisze coś złego (w ich mniemaniu) to od razu źle i taka osoba jest atakowana. Najśmieszniejsze że nie przez same LGS które i takie adwokatki mają gdzieś. A te myślą że serduszko dostaną. Żenada
-
Aha, czyli kolejny klik bajtowy tytuł. Żenada
-
Ona w końcu znalazła ten telefon ? Bo coś mi mignęło że taki tytuł jakiejś „produkcji”
-
Daria będzie do końca się jej trzymał i wykorzystywał że ona chce tworzyć szczęśliwa rodzinkę. Bo co teraz ludzie powiedzą że gość woli chłopaków i nie było takiej sielanki. On to ma wywalone a ona łasi się przed nim jaki to on ogarnięty, mądry i pracowity. Firma ze świeczkami jest NASZA a każdy wie że to dla niego otworzyła bo nie miał co robić za to chętnie pokazywał spotkania z byczkami, fancy śniadanka. Swój kanał położył na łopatki i walił do kamery że to wina widzów że nawet mu się kasa za produkty nie zwraca, to całe unfollow (też na nią) to tak promował że zamknął po roku. Gdyby nie desperacja Karo to siedział by dawno w Holandii i sprzedawał burgery w Food truck.