Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

roztargniona09

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1295
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

254 Excellent

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Mój też ma swój pokój, ale nie przespał w niej ani jednej nocy. Nawet jak spał w łóżeczku to u nas w sypialni, akurat ja za leniwa jestem żeby prócz wstawania biegać jeszcze do drugiego pokoju.
  2. roztargniona09

    Dieta niemowlaka

    Jako przeciwniczka metody BLW rozumiem autorkę. Być może dlatego, że miałam pediatrę, który mnie wypytywał usilnie o stałe pokarmy, rozszerzanie diety i był zwolennikiem odstawiania mleka po roku. Także ja rozszerzalam dietę tzw stara szkołą, czyli musiki owocowe, zupki papki, kaszki itp. I chociaż wiem, że mleko do roku jest podstawą to mój młody od 8 miesiąca wcinał 5 stałych posiłków. Wiadomo, że jadł rozne ilości, ale ta zupkę czy obiadek raczej zjadał, podobnie kaszke na kolację. Także rozumiem autorkę, ale z drugiej strony... Autorko chyba za bardzo te placki przeżywasz. O ile zgadzam się z Tobą w kwestii tego karmienia o tyle tutaj uważam, że dziecku wolno smażone. Mój od 10 miesiaca wcinal schabowe i nic mu nie było. Bardziej właśnie niepokoiła bym się tym, że dziecko je za mało, a nie czy placki czy zupki
  3. Ja też nie zamierzałam do 18 miesiąca, ale potem łatwiej się wysypaliśmy się we trójkę bo nikt nie musiał wstawać. No i fajnie tulić dziecko w nocy i nad ranem. Ja to uwielbiam.
  4. Od zawsze byłam zwolenniczką spania bez dziecka. Przez ponad rok udało mi się nawet trzymać tego postanowienia, ale po później młody budził się o 4 i najłatwiej zasypiał z nami. Potem zaczęły się pobudki w nocy i tez zaczęliśmy brać go do siebie. Aż w końcu nadszedł ten dzień, że położyliśmy się razem i była to cudownie przespana noc. Zauważam same plusy spania z dzieckiem, nawet żeśmy zainwestowali w większe łóżko. Wcześniej byłam do tego sceptycznie nastawiona, a teraz żałuję, że tak późno się zdecydowałam na spanie razem. Wiem, że wiele osób jest przeciwnych, ale naprawdę nam to ułatwiło życie. A wy co o tym myślicie? Też wam się z czasem odmieniło jak mi?
  5. roztargniona09

    Dieta niemowlaka

    Ja soki podawałam ok 10 miesiąca, ale dziecku nie smakowały, przez kolejne kilka miesięcy był na samej wodzie i mleku, nie chciał nawet herbatek. A teraz soczki uwielbia i muszę ograniczać. Dietę rozszerzalam na oko i tak np mój niespełna roczniak jadł już smażone potrawy i wiele innych pewnie zakazanych rzeczy.
  6. roztargniona09

    Dieta niemowlaka

    A ja trochę autorkę rozumiem. Może i zalecenia były kiedyś inne, ale dziecko w tym wieku powinno jeść jakieś zupki papki czy nawet obiadki. Moje w tym wieku głównie piło mleko, ale jadło owoce jakieś jabłka, banany, itp, obiadek codziennie ze słoiczka, deserki ze słoiczka i kaszki. A do rączki to się dawało warzywa, owoce, chrupki kukurydziane, bułkę.
  7. Foko a co z Twoją jeszczw dwójką planowanych maluchów? Czyżbyś jak ja zawiesiła plany rozrodu? A tak na poważnie to ja chciałam dziecka żeby zaspokoić swoje potrzeby. Natomiast gdyby ktoś mi dziś zaproponował cofnięcie czasu to bym się zastanowiła.
  8. Nie zdecydowalabym sie, ale pomojajac aspekt psychologiczny to balabym sie ze zaniedbam starsze, ze nie dostanie ode mnie tego co powinien w stu procentach. Ale to tylko moje zdanie, ja jestem pod tym wzgledem stuknieta bo niedawno doszlam do wniosku ze nie chce wiecej dzieci, bo nie chce dzielic sie miloscia do synka. Chce kochac tylko jego. Takze moje zdanie w tym temacie jest nieistotne, ale podziwiam ludzi, ktorzy podejmuja tak odwazne decyJe
  9. A osobiscie uwazasz, ze lepiej odstawic po roku bez dyskusji czy dac ten czas dziecku?
  10. No wlasnie moje w schemat nie jest wcisniete, bo ma poltoraroku i na razie zrezygnowalismy tylko z butli nocnej. Rano to zalezy od jego humoru jak wstanie energicznie to sniadanie je od razu, a jak budzi sie z placzem to mu ta butelke dajemy. Natomiast do spania butelka jest i nie zamierzam jej odstawiac po ostatniej probie. Tym bardziej ze przeslismy do cudownych przespanych nocy. Jestem po prostu ciekawa jak inne mamy rozwiazywaly ta kwestie odstawiania, bo wiekszosc artykulow jednak zaleca odstawienie po roku a nawet przed rokiem. Dlatego pytam jak dlugo inne dzieci byly na butli i jak z ta prochnica butelkowa. Nic na sile oczywiscie, moj nie chce sie przed snem rozstawac z butelka i nie bede go zmuszac do tego.
  11. Ja sie o zgryz nie martwie akurat. Teraz pewnie napisze bardzo kontrowersyjna rzecz, ale do 7 roku zycia zasypialam przy butelce z kaszka. Odstawienie bylo dla mnie trauma, wiec wolalabym zeby dziecko nie bylo az tak przywiazane.
  12. Właśnie te opinie są podzielone, ja osobiście bym się skłaniała do tego roku ze względu na higienę jamy ustnej. Wieczorem po kolacji zęby wmyte, a potem butelka z mlekiem po której już mycia nie ma. Z kolei pediatra twierdzi zeby dac dziecku czas i najwazniejsze ze soczki w nocy nie sa podawane. No ale juz otoczenie mocno sie dziwi jak mówię, że mały zasypia z butlą. Ja z kolei zauważam, że ta butelka oełni tak jakby rolę smoczka z dodatkiem mleka. Niestety samego smoczka synek nie chce.
  13. Ale ja wiem, ze nie chodzi o odstawienie mleka tylko butli. Mleko pije w kubku tylko do snu chce butle i koniec. I tylko tak usypia. Nie raz juz dawalismy mu mleko przed snem w kubku a on i tak po wypiciu chcial butle z mlekiem przed snem. Dodam ze calej nie wypija po prostu latwiej mu chyba wejsc w stan zasypiania ssajac butelke.
  14. Pytam, bo syn ma półtora roku i pije z butelki rano mleko i wieczorem. Rano to to tak różnie, ale przed snem to obowiązkowo. Wszyscy mówią, że czas odstawić, próbowałam, ale synek wtedy nie idzie spać tylko chce by go zabawiać do północy aż sam padnie. Mocno nam to dezorganizuje dzień i szybko poddaliśmy się, Czy tylko ja jestem taką leniwą matką, że podaje mu tą butle zeby zasnął? Jak było u was? Teściowa doradziła zamiast mleka dawać w butli wodę i młody sam odrzuci, ale nic z tego, odrzuca butelkę z wodą i domaga się butli mleka. Może któraś wie czy jest sens napierać tak na odrzucanie butli, a jeśli tak to jakich sposobów używałyście?
  15. Autorko nie wiem czy cie to pocieszy, ale moja przyjaciolka miala pierwszy porod straszny, bardzo popekala i przez kilka miesiecy zarzekala sie ze nigdy wiecej dzieci i porodu. Dzis ma trojke dzieci. Wszystko potrzebuje czasu zeby sie rany zagoily, te na psychice rowniez. Jestes dopiero 20 dni po porodzie, to normlne, ze czujesz sie fatalnie i nie doszlas jeszcze do siebie. Jestes dopiero na poczatku pologu. Na pewno bedzie wszystko dobrze, daj sobie i swojemu cialu czas.
×