

roztargniona09
Zarejestrowani-
Zawartość
1295 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez roztargniona09
-
Do kogo iść po zaświadczenie do cesarki?
roztargniona09 odpisał Dominika887 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tylko na tym forum od wieków cesarka urasta do rangi operacji na otwartym sercu. Trwa kilkanaście godzin, zabiera wszystkich lekarzy, pielęgniarki i zostawia resztę ciężarnych na pastwę losu. -
Do kogo iść po zaświadczenie do cesarki?
roztargniona09 odpisał Dominika887 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dajcie też spokój z tym myśleniem o innych to nie kwestia nakarmienia głodnego, a zdrowie twojego dziecka. Już widzę jak rodzisz z myślą boze a co z innymi które rodzą, w ogóle po co ci lekarz może potrzebuje go bardziej inna. W ogóle po co ci szpital? Po co zajmować miejsce jak masz książkowa ciążę to urodz w domu w asyscie sąsiadki bo może któraś bardziej będzie potrzebowała tego łóżka szpitalnego. Jak trafiasz do szpitala to musisz 3 dni leżeć zajmując miejsce bo inaczej NFZ nie zapłaci szpitalowi. Jak nie było covida to cie trzymali ile wlezie żeby wydoic kasę. -
Do kogo iść po zaświadczenie do cesarki?
roztargniona09 odpisał Dominika887 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cc jest droższe w prywatnej klinice bo doliczają pobyt plus lekarz dzieli się kasa z personelem, a w państwowym szpitalu pieniądze bierze do kieszeni na czysto a za resztę płaci państwo. Czyli my, bo jak wiemy państwo nie ma swoich magicznych pieniędzy. Tak się uczepilywcie tej prywatnej kliniki to zadam wam pytanie na swoim przykładzie. Nie mogą mnie przyjąć do kliniki ale mam (przykładowo oczywiście) wybór porodu z przyczyn medycznych. Chce cesarkę chce za nią zapłacić, ale muszę to zrobić w formie łapówki bo inaczej w tym kraju się nie da. I co? Mam ta cesarkę w domu sobie zorganizować? To moja wina, że państwo uniemożliwia mi legalny wybór? Nie każda kobieta może iść i zapłacić w prywatnej klinice. Zrozumcie to. To nie kwestia finansowa a medyczna. I takich przykładów na pewno jest sporo. -
Do kogo iść po zaświadczenie do cesarki?
roztargniona09 odpisał Dominika887 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Unlan to jednak było 14 lat temu, byłaś kiedyś w popołudniowych godzinach w PZP? Tam same ćpuny siedziały, a ja wyszłam z receptami na dobre cpunskie specyfiki, po które na szczęście nigdy nie sięgnęłam. Poza tym antydepresanty to żadne narkotyki, więc żaden ćpun nie musi udawać depresji. -
Ciąża - koszmar, nigdy więcej
roztargniona09 odpisał Stany na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Boże od wczoraj marzę o chlebie z dżemem truskawowym, śnil mi się, dziś w sklepie macałam sloiki lubieżnie się oblizując. Paradoksem jest to że nie znoszę dżemu i truskawek. Czy te zachcianki zostaną po ciąży? Chce żyć z myślą że zjem w końcu ten cholerny dżem. -
Do kogo iść po zaświadczenie do cesarki?
roztargniona09 odpisał Dominika887 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
O, ułatwili drogę ćpunom po leki i już nie ma psychologa? Ja korzystałam z psychiatry 12 lat temu więc faktycznie teraz może być inaczej. Już wtedy kolejka do psychiatry to była wylęgarnia ćpunów. Dziś balabym się chyba tam wejść. -
Do kogo iść po zaświadczenie do cesarki?
roztargniona09 odpisał Dominika887 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Poza tym swoją pierwszą niedokończona ciążę miałam za granicą, od początku wrzeszczałam że chce cc, rozmawiano że mną i lekarz i położna od 8 tc, pamiętam jak mnie przekonywano do porodu naturalnego, mówiono o korzyściach (byłam wtedy zdrowa jak ryba) moich i dziecka. Ale uspakajono mnie zawsze że jeśli nie zmienię zdania to ostatecznie będę miała ceserke. Po to bym się czuła komfortowo, nie bała się. Nie było mi dane jednak podjąć decyzji. Obecna ciążę prowadzę w Polsce z przymusu, zaliczyłam 3 ginekologów. Ani razu nikt mnie nie przekonywał do porodu naturalnego, nikt mi nic nie tłumaczył. Ot mam wybór koniec tematu. W końcu usłyszałam że jednak wyboru nie mam, idę pod nóż i już. Brakuje mi trochę takich normalnych rozmów na ten temat, ale nie wolno mi latać i jestem skazana na ten polski nóż. Nawet nie chce mi się dyskutować na ten temat z lekarzem. Miło z jego strony że mnie nie kasuje za cesarkę, ale nie czarujmy się place za te wizyty dość słono. -
Do kogo iść po zaświadczenie do cesarki?
roztargniona09 odpisał Dominika887 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cc na życzenie to nazwa potoczna, płaci się za wskazanie. Swoją drogą to ciekawe jak w innych krajach panicznie boją się cc a u nas za to płacą. W naszej służbie zdrowia było źle podejście do rodzących, fatalna opieka, jeszcze gorsze traktowanie. Piszę celowo było bo nie wiem jak jest obecnie. Może coś się zmieniło. Powinni zadbać o to by kobiety chcialy rodzic, nie wiem moze niech dadzą 500 plus od porodu naturalnego chociaż to za mało, minimum dwa tysiące tyle ile kosztuje najtańsza cesarka. Ale na poważnie mieszkam w innym kraju gdzie jak powiedziałam że chce cesarkę to patrzyli na mnie jak na dziwoląga, ale jakbym się uparła to bym poszła pod noż, za darmo tzn na ubezpieczenie. Po prostu ciachneliby mnie dla świętego spokoju lub zmienili moje zdanie tak jak mojej przyjaciółki która chiała mieć cc, ale w ciąży po spotkaniach, rozmowach z położna zmieniła zdanie. Myślę że to lepsze podejście niż płacenie za operacje. -
Do kogo iść po zaświadczenie do cesarki?
roztargniona09 odpisał Dominika887 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Foko loko ucięło mi post o koneksjach rodzinnych więc napiszę jak to wygląda w praktyce. Prowadzisz ciążę prywatnie u ordynatora lub profesora twojego szpitala. Płacisz mu za to żeby 3 maja nie był na Karaibach a o 12 czekał na Ciebie w szpitalu. Jeśli dopadła go malaria a jest w stanie mówić to dzwoni do swojego brata, swata, teścia, kumpla od wódki i mówi dziś Foko Loko przyjeżdża na krojenie, potnij ja bo ma wskazanie takie śmakie i owakie. I wpisują ci to wskazanie. -
Do kogo iść po zaświadczenie do cesarki?
roztargniona09 odpisał Dominika887 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nie ma czegoś takiego jak cc bez wskazania, za to właśnie płacisz lekarzowi, za wskazanie a nie za cięcie. Ale to że lekarz jest chory czy zdarzył się wypadek losowy to sporadyczne sytuacje. Płacisz za to właśnie by nie był na urlopie. Co do tokofobi już pisałam ze to nie da za wiele, poza tym psychiatrzy nie chca tego wystawiać. -
Do kogo iść po zaświadczenie do cesarki?
roztargniona09 odpisał Dominika887 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Na cc na życzenie kwalifikuje cie lekarz któremu zapłaciłaś więc nikt raczej nie będzie podważać jego wskazań. Ale od psychiatry lub innego ginekologa mogą nie zakwalifikować. -
Do kogo iść po zaświadczenie do cesarki?
roztargniona09 odpisał Dominika887 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja dlatego nie zapłaciłabym za skierowanie na cc od innego lekarza niż pracujący w moim szpitalu. A ginekolog może cię pociąć na życzenie a jako wskazanie podać cokolwiek, wystarczy, że ci ciśnienie skoczyło na jednej wizycie i już mogą cię kroić legalnie. -
Do kogo iść po zaświadczenie do cesarki?
roztargniona09 odpisał Dominika887 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Maria to prowo, najlepiej ignorować. -
Do kogo iść po zaświadczenie do cesarki?
roztargniona09 odpisał Dominika887 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja tylko raz korzystałam z NFZ z psychiatry i poszłam na wariata. Mniej więcej to tak wygląda jak piszesz, ale ja dostałam jakiś wniosek, jakaś ankieta czy coś, już nie pamiętam bo to lata temu było, kazali mi czekać 2h na psychologa, swoją drogą to on ocenia i wyznacza termin. Jako klasyczny przypadek wariata otrzymałam termin na drugi dzień. Ważne żeby z psychologiem żadnego kontaktu nie nawiązywać i nie dawać się naciągnąć na zwierzenia. Ciężarna będzie miała pod góre i to mocno, poza tym rozłoży się przed psychologiem co jest celowe żeby udowodnic ze nie kazdy potrzebuje lekarza. Wlepią jej terapię i tyle. -
Do kogo iść po zaświadczenie do cesarki?
roztargniona09 odpisał Dominika887 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Co do psychiatry na NFZ da sie dostac z miejsca w wiekszym mieście, max oczekiwania 2 tygodnie. Można też na tzw wariata i biorą cię tego samego dnia, zależy co się im napisze we wniosku i nabełkocze psychologowi. Jednak zaświadczenia o tokofobii nie dostaniesz na 90%. -
Do kogo iść po zaświadczenie do cesarki?
roztargniona09 odpisał Dominika887 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Unlan pamietaj, ze nie kazda kobieta moze zostac przyjeta do prywatnego szpitala. Ja chciałam rodzić w prywatnej klinice i się nie kwalifikuję. -
Do kogo iść po zaświadczenie do cesarki?
roztargniona09 odpisał Dominika887 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja nie wiem jak to jest, ale u mnie po prostu był wybór, zapytałam ginekologa czy moge wybrac rodzaj porodu i odpowiedział ze tak. I tyle. Po drodze się okazało, ze wyboru jednak nie mam, ale to kwestia zdrowotna. Moja koleżanka miała wskazania do cc od okulisty, ale ona miała poważne problemy. Psychiatra nie wiem czy ci coś takiego wypisze, ale nawet jeśli to i tak musisz zapłacić, a dwa roznie na to mogą zaregować w naszym kraju. Gdybyś chodziła prywatnie to pewnie na legalu byś usłyszala cene w prywatnym gabinecie. Ale w sumie ja na twoim miejscu zamiast kombinować zapytałabym ginekologa, mozliwe ze ci poda cenę albo odmówi, nic cie pytanie nie bedzie kosztowało. Jak odmówi to zmien lekarza i zacznij chodzic prywatnie tylko najpierw zorientuj sie czy lekarz z prywatna praktyką pracuje w szpitalu w którym chcesz rodzić, tak jest najbezpieczniej bo się umawiasz na termin z lekarzem i po sprawie. Ja tak miałam ze zalezalo mi na cesarce, ale im dalej w las tym bardziej mi to obojetne, gdyby nie wskazania to jednak bym rodziła tak jakby wyszło. -
Czy to ciaza ???
roztargniona09 odpisał Muszka12445yui na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zwykłym termotrem mierz codziennie rano, ale nie pod pachą, w trakcie owulacji będziesz miała podwyższoną temperaturę. Jeśli jesteś przed terminem miesiączki to nie masz żadnych objawów ciążowych. -
Ciąża - koszmar, nigdy więcej
roztargniona09 odpisał Stany na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czy któraś z was miała mdłości od 7 msc? Ja mam tak okropne, że chodzę głodna, dziś od 13 dopiero mogłam coś zjesc, boję się że dziecko jest głodne, a ja nie mogę go nakarmić. Ale z drugiej strony skoro jest takie głodne to dlaczego nie daje mi zjeść? To jakaś sprzeczność, nawet pasożyt chce by go karmić. -
Ciąża - koszmar, nigdy więcej
roztargniona09 odpisał Stany na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Poza tym od miesiąca jakieś styki mi przegrzało ewidentnie bo mam samcza alergie. Reaguje na mężczyzn wrogo, jak mój samiec dotknął brzucha to mu mało ręki nie złamałam, a to tylko w odruchu. I tak mam z samcami w sklepie czy na ulicy, patrzę na nich jak na potencjonalnych morderców, a w głowie wciąż mi syczy "Pamiętaj! Samiec Twój wróg". -
Ciąża - koszmar, nigdy więcej
roztargniona09 odpisał Stany na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja seks uprawialam od czasu wiedzy o ciąży może że 4 razy bo się boję o dziecko. Teoretycznie nie mam przeciwskazan ale się bałam samca i tyle. Za to nie gardziłam sama sobą, mój łeb produkował takie fantazje ze niejeden reżyser filmów dla dorosłych by się powstydził. A teraz nie mam ochoty. Najzwyczajniej w świecie zostałam impotentką. -
Ciąża - koszmar, nigdy więcej
roztargniona09 odpisał Stany na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dodam do repertuaru jeszcze seks. Do kwietnia mogłam uprawiać seks cały dzień, libido mi skoczyło jak szalone chociaż nigdy na to nie narzekałam. Od teraz seks dla mnie nie istnieje, mogłabym chyba zabić jakby ktoś mnie dotknął. Poza tym dziś 3 razy się kąpałam i wciąż śmierdzę, nie ma co się czarować nic przyjemnego nic nie robie a pocę się jak świnia. Seks jest dla mnie jak wspinaczka, a lubię wysiłek. Nie rozumiem po co ludzie się rozmnażają na lato, powinniśmy się mnożyć zimą, nie wyobrażam sobie takiego szału potowego jak się zaczną upały. Oj nie mam predyspozycji do tego typu przyjemności, nie wydam na świat więcej podatników. Czuję się jak moja macica, rozciągnięta i zmęczona niczym zużyta prezerwatywa. Powinnam być żywa reklama antykoncepcji. -
Ciąża - koszmar, nigdy więcej
roztargniona09 odpisał Stany na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja nie mam kreski, ale o czym tu w ogole mowic jak ja i brzucha nie mam, dobrze musze sie wypiac zeby bylo widac ze w ogole w ciazy jestem. Szmaty ktore sobie kupilam na 3 trymestr leza na mnie jak worki na smieci. Piekna tunika za 8 stow sluzy do lazenia po domu bo wygladam w niej tak jak sie i czuje czyli jak lump. A mialam sobie sesje zdjeciowa zrobić haha wygladam jak ubogi cygan z zapadnieta geba i wzdeciem z glodu. Nie pozwalam nawet sie fotografować. Rodzina stwierdziła, że wyglądam jak wygłodzony kot a nie kobieta w ciąży. Niestety ze smutkiem przyznaje im racje. -
Ciąża - koszmar, nigdy więcej
roztargniona09 odpisał Stany na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kazdy przechodzi ciaze inaczej. Do 3 trymestru stan błogi, zero wymiotów, mdłości, pomijając epizod cukrzycowy i swoj stan psychiczny to 2 pierwsze trymestrt przeszłam bez zadnych dolegliwosci. Koszmar sie zaczal w 3 trymestrze. Bole brzucha, rozchodzenie spojenia łonowego, uciskanie na zoledek co skutkuje tym, ze mam mdłosci, nie dam rady nic przelknac, czuje jak mi macica sie powieksza, czuje bol innych narzadów. Ruchy dziecka, które miały być magiczne, cudowne to ból. Ja po każdym niemal ruchu jestem sparaliżowana lękiem że zaraz znowu dostanę, więc chodzę, a to też nic dobrego, bo jak usiądę to czuję jak mi się rozłazi pochwa, więc znowu muszę leżeć i dostawać sowity wpi...ol. Pokarał mnie los, bo przez dwa trymestry śmiałam się mowiac ze ciąża to fajny, normalny stan. Osobiście uważam, że państwo powinno za ten "stan" płacić jak za uszczerbek na zdrowiu, nigdy więcej nie zajdę w ciąże, gdybym wiedziała, że będę jak inwalida to nie zaszłabym w ogóle. Jedynie ginekolog się smieje ze mnie, ze za rok będę pewnie znowu z brzuchem chodziła. Niedoczekanie, prędzej wyrwe sobie macice na żywca niż dam się zapłodnić. Ach, zapomniałabym ciągle mi gorąco, na dworze nie ma nawet 10 stopni, ja byłam tylko w sklepie i banku, wróciłam mokra jakbym maraton przebiegła i te mdłości, pot, macica, ktora miałam wrażenie że skrzypi z każdym moim krokiem. Nie wiem jak kobiety chodzily w ciąży i rodziły w czasie wojny. Nie wiem, ale jestem pełna podziwu. -
Trądzik w ciąży
roztargniona09 odpisał Muminka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Większość porduktów tak ma, że nic im nie udowodniono, ale lepiej nie stosować. Z aloesem jest tak samo, tzn tak mi powiedział lekarz i tyle. Ja to nawet wcześniej piłam aloes, bo lubię. Ze wszystkiego zakazanego w ciąży i tak się nie da zrezygnować.