Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

roztargniona09

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1295
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez roztargniona09

  1. Żadnych liszajów nie mam, wenery też odpadły. Teraz jestem zagadka, nie wiedzą co mi dolega, na obchodzie ja i moje pryszczate cycki robiłyśmy furorę, studenci zasypali mnie mnóstwem pytań, pan profesor jedynie pomacał mnie bez zainteresowania i dodal że będą omawiać mój przypadek. Co chwila ktoś przychodzi i mnie ogląda. Nie mam niestety pokrzywki a paskudne pryszcze, tak mi się wydaje że z twarzy powoli znikają ale za to brzuch już mam pryszczaty.
  2. Z badań z krwi (szok że tak szybko) wyszło, że to nie ospa ani jakieś tam inne ustrojstwa. Zostały wenery dla formalności. Unlan proszku nie zmieniałam, ale... Kurde, w ogóle to tym nie pomyślałam. Na początku tygodnia prałam pościel no i jakoś tak zachciałam by pachniała nie Lenorem a miętową herbata, więc dolałam dla zapachu swojego żelu pod prysznic. Jednak to możliwe by mnie po tym tak wysypało? Myłam się nim nie raz i nigdy nic mi po nim nie wyskoczylo, to nagle coś takiego po dodaniu odrobinki do pościeli? Zresztą chyba wygotowal się bo prałam jak zawsze w 90 stopniach.
  3. Poinfrmowano mnie ze mam dobre wyniki, to nie ospa co dla mnie jest ważne. Pozostały weneryki, załamałam się, ale to chyba niemożliwe bym miała kile skoro już byłam w ciąży na nią badana i wynik miałam ujemny. Przecież nie mogłam dostać kiły od ciąży. Lekarze w dodatku mieli smutne miny, mam nadzieję że to z powodu żalu ze mnie przyjęli a nie z wiedzy o czymś tragicznym.
  4. Ja mam nadzieję że to nie ospa, leze w izolatce, bo na ospę to nie wygląda ale nigdy nie wiadomo. Jutro rano już będę wiedziała wszystko, nie bardzo chciałam się kłaść bo poza wysypka nic mi nie dolega, ale potraktowali mnie tak fajnie i empatycznie, że nie mogłam odmówić. Na ginekologii odmówiłam.
  5. Leze w szpitalu, ospa swędzi uświadomili mi to wszyscy lekarze dzisiaj, co mi jest nie wie nikt.
  6. Wyspałam sie dziś, ból wciąż jest odkłady trochę pomagają. Pryszczy o dziwo nie przybyło, te co zostały niczym się nie wypełniły, nie swedza w ogóle. Gdyby przybyło ich więcej pojechałabym na sor ginekologiczny, a tak to jadę do przyszpitalnej przychodni.
  7. Oczywiscie ze wiem, ze nie urodzilabym w 5 minut, watpie czy w ogole bym urodziła w domu. To panika, nie rozsadek. Jak mam czekać to pojade jutro, zbyt zmeczona jestem, mamie pokazalam twarz i dekolt na kamerce, powiedziała ze znowu na pewno czegos uzylam, bo to nie pierwszy raz, a poza tym mam pamietac, ze jestem alergiczką i przestać się mazać. Troche mnie uspokoila jak powiedziała, że do ospy to mało podobne, ale oczywiście do lekarza mam jutro iść. Po rozmowie z mamą głowa przestała mnie swędzieć. Niestety pachwiny wciąż bolą, tu się martwię bardziej jak przetrwam noc bo już zaczyna się znowu ten sam ból.
  8. Nozyczki do przeciecia pepowiny Czy ospa zawsze swedzi? Boze gdzie ja moglam ospe zlapac? Wiedzialam, cale zycie wiedzialam, ze ta k...a kiedyś mnie dopadnie. Ospy boje sie najbardziej, ale procz glowy nic mnie nie swedzi.
  9. Mam nadzieję że na hasło "ospa" nie będą mi kazali czekać, ostatnio na swiatecznej weszlam o 19 a wyszłam o 2 w nocy. Alergia odpada, mam scisła dietę, nic nowego nie jadłam, nie zmieniałam środków czystości ani kosmetyków. W nocy nawet przez myśl mi przemknęło że mam wszy łonowe i w dzikim szale ogoliłam całe owłosienie poza głową, ale kto wie co mnie jeszcze dziś czeka, bo pryszcze na głowie rosną jak głupie a ja się drapie jakbym pchły miała.
  10. Dzwonilam bo tylko to moge dzisiaj zrobic do internisty. Uslyszalam, ze w ciazy pryszcze to norma i nic nie dostane. Co do pachwin pani doktor stwierdziła by robić zimne okłady, bo to na pewno obdarte uda mnie bolą. Ale masz rację z tą swiateczną opieką, jutro ich zaatakuję osobiście, dziś już się uspokoiłam, co prawda robie sie coraz bardziej pryszczata a pachwiny bolą, ale jestem zmeczona po intensywnej nocy i może się wyśpię dzisiaj.
  11. roztargniona09

    Dziwne badania do pracy. Czy tak powinno być?

    Mi brakuje przysiadów i świecenia latarką w tyłku
  12. roztargniona09

    Dziwne badania do pracy. Czy tak powinno być?

    O prowo tej samej co ją w więzieniu upokarzano w taki dam sposób jak tutaj.
  13. roztargniona09

    Mieszkanie

    Moze pogadaj o tym z dziewczyną, a nie z przypadkowymi ludzmi na gorum. W koncu ona chyba tez cos ma w tej sprawie do powiedzenia.
  14. Bóle brzucha i spojonie.łonowonego też przerabiałam. Do dziś są dni, że.mam silne bóle, ale biorę nospę i przechodzi. Ruchy ppczujesz bardziej wyraźne około 25 tygodnia. Ja też przezywam wszystko w ciazy, aż czasem mam dosc samej siebie.
  15. roztargniona09

    Mieszkanie

    Co do opłat to pół na pół, ale ja jestem zielona w tym temacie, bo przed ślubem nie mieszkałam regularnie z mężem, a po ślubie jedno konto wspólne i tyle. Możecie też założyć konto gdzie każdy z was regularnie co miesiąc wpłacałby po połowie za mieszkanie i życie. A reszta ile komu zostanie to albo na przyjemności albo odkładanie.
  16. roztargniona09

    Mieszkanie

    Jeśli kupisz mieszkanie przed slubem to twoja przyszla zona nie bedzie wspolwlascicielka, mieszkanie nie wchodzi w takim wypadku we wspolnote majatkową dlatego Foko Loko pisze o kupnie po ślubie bo tak jest najrozsadniej i najwygodniej, w razie czego jest was dwoje i sa dwie pensje, wspolny kredyt i wspolne mieszkanie. Osobiscie uwazam, ze powinniscie cos wynajac. Mlodzi jestescie, z rodzicami jacy dobrzy by nie byli to nie to samo. Pieniadze odlozycie nawet wynajmujac, a ty niestety nie odbierz tego zle, ale masz marne zarobki na to by sie pakowac samemu w kredyt. Jestes jednak mlody, masz na wszystko czas.
  17. roztargniona09

    Spotkanie sponsorowane

    Masło maślane. Ten kto bierze hajs to dzi..a, ten kto płaci klient. Pieniądze za kontakt? Weź to na logikę to tak jakbyś chciał kupić ładny komplet wypoczynkowy i miał zapłacić nie wiadomo komu za kontakt do sklepu meblowego.
  18. roztargniona09

    Spotkanie sponsorowane

    Ty masz być dzi..ą i płacić za spotkanie? Jeśli tak to nie mam pytań
  19. Umiesz klepać dzieci, zaciagać kredyty, a nie wiesz jak użyć sznura? Tragedia.
  20. roztargniona09

    TVP info - propaganda aż się wylewa.

    Ja mam alergię na TVPis i TVN, tylko ma Polsacie czasami coś obejrzę, tam mówią krótko i zwięzle, może włansie dlatego że im się do reklam spieszy. Na dwóch pozostałych stacjach rozwlekają wszystko dosłownie, tylko Tusk, Kaczor i Pinokio, niekończące się historie do porzygu. Jeszcze Długopisa można dopisać, ostatnio się wylaszczył trochę i dostał więcej czasu antenowego u jednych i drugich.
  21. roztargniona09

    Clexane 0,4

    Posiadam sporo clexane, ale lekarz powinien ci wypisac bez problemu jeśli potrzebujesz. Clexane jest lekiem refundowanym, więc nie sugeruj się ceną pokazaną w internecie.
  22. To nic złego, że autorka pragnie dziecka, ale ma problem psychiczny z wypieraniem rzeczywistości. Urojoną ciążę można mieć tak samo gdy się tego dziecka nie chce, wtedy też kobieta boi się zrobić test żeby nie okazało się że jest w ciąży niechcianej. Nie wytłumaczycie autorce że tylko test rozwieje jej wątpliwości, od wczoraj pewnie doszły jej że 3 objawy ciążowe.
  23. Autorka ma urojną ciążę nic więc do niej nie dotrze, testu też nie zrobi, bo w ciąży być chce, a test mógłby popsuć jej wyimaginowaną rzeczywistość.
  24. Dziewczyny napiszcie mi proszę jakie miałyście wyniki po godzinie i dwóch od podania glukozy i czy zakwalifikowano was do cukrzycy ciążowej. Znam normy i nie wiem po co są, bo ginekolog skierował mnie do poradni, nie chciało mi się z nim wykłócać, zrobił to pewnie dla spokoju sumienia. Terminy w poradni są absurdalne poszłam więc prywatnie i nie wiem czy diabetolog nie chce ze mnie zrobić swojej pacjentki na siłę. Dieta bez sensu, bez uwzględnienia tego czego nie jadam, nawet nie dostałam zalecenia pomiarów gukometrem, ale już sobie zamówiłam i sama zobaczę jak to w rzeczywistości wygląda. Napiszcie jakie wy miałyście wyniki i czy na granicy normy też was kwalifikowano jako cukrzyków?
  25. Dziewczyny w celu informacyjnym napiszę wam by nie popełniać mojego błędu i nie latać prywatnie ani nie wydzwaniać na nfz. Ze skierowaniem od razu najlepiej udać się do poradni diabetologicznej i jeśli tak jak ja macie dzienniczek to przejmuje was lekarz diabetolog od ręki. Jeśli nie to was poczęstują na miejscu glukometrem i każą przyjść do dwóch tygodni (pewnie to zależy od wyniku krzywej) z dzienniczkiem. Kłuć się trzeba nawet z podejrzeniem i nawet jeśli zmieściło się w normie. Prywatny diabetolog w moim przypadku faktycznie chciał zagrać ma czasie, na nfz nie mają czasu na takie podrygi i od razu wręczają dzienniczki i glukometry, więc nie ma co czekać, ja jutro widzę się z diabetologiem, bo od pomiarów musi mi upłynąć 7 dni, gdybym nie kupiła glukometru to i tak musiałabym teraz przejść na dietę i mierzyć cukier 7 razy dziennie przez minimum tydzień. Zle sie za to zabrałam dlatego piszę gdyby ktoraś przyszła mama miały podobny problem.
×