Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Sloncee16

Zarejestrowani
  • Zawartość

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Dziewczyny, wczoraj byłam na usg, diagnoza- puste jajo płodowe... w sumie cieszę się, że zrobiłam to bhcg i sprawdziłam przyrost ponieważ przez te 1,5 tygodnia mogłam się trochę przygotować na to, że ciąża z dużym prawdopodobieństwem źle się rozwija. Jeżeli bhcg źle przyrasta znaczy to, że zarodek źle się rozwija, a jeżeli dobrze przyrasta to niestety ale też nie gwarantuje nam to zdrowej ciąży... Według ginekologa jestem młoda i zdrowa i mam czekać na poronienie w domu, a jeżeli by się nie udało to mam awaryjne skierowanie do szpitala. Odstawiłam duphaston i czekam... Pomimo tego, że to moja pierwsza ciąża i ginekolog stwierdził żeby nie robić żadnych badań bo to dopiero pierwsze poronienie, ja mam zamiar zrobić szczegółowe badania m,in kariotypu i trombofilii. Nie chcę przechodzić przez to drugi raz
  2. malwina 334, wczoraj jeszcze czytałam sobie kafaterie i natrafiłam na Twoje posty o bhcg z których wynika, iż nie miałaś przyrostu 37%, lecz powyżej 50% i to przy dużych wartościach... dziękuję jednak za wszelkie pocieszenie
  3. W ostatnim czasie nikt mnie tak nie pocieszył jak Ty koleżanko z internetu odezwe sie co i jak za tydzien jak narazie jestem zmęczona, piersi mnie bolą, dziś mnie raz zemdliło ale ogólnie nie miewam mdłości i wymiotów. I oby mi było dane w sierpniu zostać mamą!
  4. Tak bardzo dziękuję Ci za wsparcie! Byłaś w bardzo podobnej sytuacji, więc wiesz co ja teraz czuję i przeżywam. Podniosłaś mnie na duchu zdecydowanie! Mam nadzieję,że jeszcze w tym roku powitam na świecie swoje pierwsze dziecko mąż stara się mnie też pocieszać i jest ogromnym wsparciem ale głupia ja naczytałam się za dużo internetu dużo zdrowia dla Ciebie i małego Stasia! ❤ Ogólnie dziewczyny, dziękuję Wam wszystkim bardzo za podbudowanie! ❤ Ja miałam dwa razy torbiele na jajnikach, raz wchłonęła się sama, naromiast drugi raz po tabletkach anty po 3 miesiącach. Zastanawia mniw tylko to, czemu ginekolog stwierdził, że torbiel to dobry znak teraz... nie dopytałam
  5. Martwię się bo jednak wszędzie piszą,że przyrost bhcg co 48h powinien wynosić minimum 60%... martwię się bo staraliśmy się o dziecko dwa lata i w końcu się udało. Macie racje,że nie powinnam się stresować, a jednak ciężko mi nad tym zapanować.... 13 stycznia mam następne usg, napewno odezwę się bez względu na wszystko co się okazało.
  6. Mam duży problem i proszę o pomoc, to moja pierwsza ciąża. Miesiączka ostatnia 24.11.2021, test ciążowy pozytywny 18.12.2021r. z wieczornego moczu, test bhcg 20.12.2021 wynik 38, progesteron 12,4. 21.12.2021 wizyta u ginekologa rozpoznanie spulchniona macica, opóźniona nieco owulacja, duże podejrzenie ciąży, dostałam duphaston 2x1. W dniu 24.12.2021 powtórzyłam bhcg z wynikiem 231, czyli 144% wzrostu, a progesteron podniósł się do 16. 3.01.2022 roku powtórzyłam bhcg i wynik to 1380,4, więc wzrost 43%, a progesteron spadł do 11,9... szczerze to się załamałam w ten sam dzien pojechałam do ginekologa ( 5t 5d) po zrobieniu usg stwierdził pęchęrzyk ciążowy z pęcherzykiem żóltkowym w macicy, zabronił robić dalej bhcg i mam brać duphaston. Dodatkowo na prawym jajniku z którego była owulacja ginekolog stwierdził torbiel 2cm ale wedlug niego jest progesteronowa i to dobry znak. Co Wy o tym myślicie? Ginekolog nakazał się nie stresować ale jednak cały czas myślę o dzieciątku :(
×