Kardulaki86

Brawo tak trzymaj

To złóż wypowiedzenie i papiery do innej pracy. Szkoda życia żeby się męczyć w pracy ,której nie lubimy. Też się kiedyś bałam zmienić pracę a teraz żałuję ,że tak późno zmieniłam...

Wszystko przed Tobą! Jesteś młodziutka.Możesz pójść do zaocznej szkoły i zdać maturę. Albo lepiej idź do pracy . Może zacznij sprzątać może będziesz mieć dużo zleceń i założysz własną firmę? Zacznij pracować będziesz mieć pieniądze na wieje rzeczy. Tak jak ktoś pisał ciesz się ,że nie masz długów ja mam to jest dopiero problem i zniszczone życie...

I całe życie uciekać? To nie na moje nerwy...

Jeszcze zależy jaki ma rodzaj włosów. Krótkie włosy często ciężko ułożyć. Wiem po sobie ja w krótkich wyglądałabym okropnie i mam takie włosy, że nie ogarnęłabym . Moja siostra ma krótkie od dawna i super wygląda i nie ma problemu z ułożeniem. Jednak to dziwne bo zazwyczaj facetom podobają się dłuższe. Pytanie czemu nie szukałeś kobiety z krótkimi włosami?

Ta jasne szkoda tylko , że wszystko jest za pieniądze i jak ściąga komornik to zostaje najniższa a za to ledwo można przeżyć tu gdzie mieszkam. Tyra się cały miesiąc i nie zostaje nic.

Dżooooo...Upadłość to nie taka prosta sprawa. Banki mogą wystąpić do sądu z oskarżeniem wyłudzenia itp.

Na disco w tym wieku szukać faceta? Musiałby dużo rzeczy zaakceptować np moje długi a raczej nikt na to nie pójdzie...

Już dawno po ale deprecha w dalszym ciągu

Żaden problem tylko kilkanaście tysięcy trzeba wydać na zęby....

Może najpierw pożyj trochę sama po rozstaniu. Poza tym ten zadzwonił a że nie chciałaś to teraz nie pisz , że to może nie był wasz czas bo to Ty nie chciałaś się spotkać. Podjęłaś decyzję i takie są konsekwencje. Ale kobiety lubią zwalać wszystko na los.

Ja też na takich trafiałam ..Nigdy nie czułam się zaopiekowana przez faceta. My chyba mamy coś w sobie ,że przyciągamy takich niezaradnych typów

Wszystko przed Tobą ! Zostaw tego egoistę .Jak można kochać kogoś kto ma nas gdzieś??

Objawy lekkie a drugi raz to chciałam być pewna czy covid. Ostatni raz zrobiłam test.

Jeszcze tydzień, już łapię deprechę