Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Tede1987

Zarejestrowani
  • Zawartość

    99
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

13 Good

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Tede1987

    Znacie jakąś prawdziwa stronkę z...

    Ze wszystkim się zgadzam i od razu powiem Ci czemu transy sobie liczą więcej niż prostytutki: dużo facetów ma ukryte pociągi do tej samej płci, ale nie mają odwagi rzucić się na głęboką wodę i pójść na całość od razu z facetem, wtedy taka transka jest idealna, dlatego te za kasę mają takie wysokie stawki. Poza tym większość płatnych trans wcale nie lubi seksu M+M, tylko robią to dla kasy, a jak pewnie wiesz, nawet normalna prostytutka bierze sporą dopłatę za anal, a taki seks z płatnymi transkami to norma.
  2. Tede1987

    Rafalala

    Dużo facetów ma ukryte pociągi do tej samej płci, ale nie mają odwagi rzucić się na głęboką wodę i pójść na całość od razu z facetem, wtedy taka transka jest idealna.
  3. Przeczytaj jeszcze raz moją wypowiedź ze zrozumieniem. Może ludzie dlatego się łatwiej otwierają, przed kimś gdy spotykają się tylko na sam seks, bo jak coś nie wyjdzie, to się zrywa znajomość i nie ma niezręczności, a jak jest się po ślubie i się wyzna swoje fantazje, a druga połowa uzna to za coś ohydnego, to potem niesmak zostaje.
  4. Bo mają blokady w stylu "wyjde przed nim na ostatnią ladacznice jak pozwole mu na (wstaw dowolne zboczenie czy fetysz). A mąż też nie proponuje bo "uzna mnie za jakiegoś powalonego zboczeńca" itp. Poza tym są jeszcze różnice w temperamentach i potrzebach. Jeśli np. mąż lubi lizać stopy, a żona uznaje to za głupie, ale mu daje i znudzona czeka kiedy skończy zamiast czuć rozkosz, to jest tragedia.
  5. Też uważam że musi się przestawić na inny tryb, bo teraz funkcjonuje na zasadzie, że najpierw chce się pospotykać, poczuć coś i dopiero potem łóżko. To marnowanie czasu. Powinna wprost umawiać sie na niezobowiązujący seks, kilka razy się pewnie sparzy i trafi na nieudaczników, ale jest większa szansa że trafi na faceta, z którym będzie miała tą samą chemię jak z tym o którym pisze. Poza tym jak ludzie niezobowiązująco się spotykają, to pozwalają sobie na wiele więcej w seksie, niż jak jest najpierw randkowanie, związek, a na końcu seks. Ludzie wtedy mają barykady typu "co on/ona sobie o mnie pomyśli".
  6. Tede1987

    Przyłapani

    Kilka razy. Ja złapałem jak i mnie przyłapano. Różne sytuacje, a to złapałem parkę na ławce w parku, a to mnie złapano w publicznej toalecie, gdy zapomnieliśmy zamknąć drzwi. Ale najbardziej spektakularne były dwa przyłapania. Na studiach zacząłem spotykać się z idealnie dopasowaną w łóżku do mnie dziewczyną. Zanim zostaliśmy parą spotykaliśmy się tylko na sam seks, bo ona miała narzeczonego, potem zostaliśmy oficjalnie parą. Było super ale po pewnym czasie sielanki zacząłem wyczuwać, że coś jest nie tak, że chyba mnie zdradza. Po prostu pamiętałem jakie ściemy wciskała swojemu narzeczonemu, jak jeszcze byliśmy tylko znajomymi do seksu i wobec mnie zaczęła stosować podobne sztuczki, jednak nie mogłem znaleźć twardych dowodów, a próby rozmów kończyły się kłótniami i zarzucaniem mi urojeń. Do czasu aż przejrzałem jej komórkę, gdzie okazało się że sypia z moim najlepszym kumplem. Jednocześnie straciłem kobietę i przyjaciela. To bolało. Na osłodę zostało mi, że gdy już byłem pewny jej niewierności, ale jeszcze nie miałem dowodów, to sam zaliczyłem dwie przygody z koleżankami. Druga sytuacja to gdy koleżanka z pracy odchodziła z firmy i zrobiła pożegnalną popijawę. Popłynąłem z alkoholem, a chodziłem z dziewczyną która nienawidziła jak ktoś piję, więc ta koleżanka po imprezie wzięła mnie do siebie, abym nie wracał nawalony do domu i żeby moja dziewczyna mnie nie oglądała pijanego, a akurat jej facet był w delegacji. Między mną a koleżanką od długiego czasu iskrzyło, ale zawsze obracała to w żart, bo oboje byliśmy w związkach. Tym razem było inaczej, pościeliła mi w salonie, ale sama zamiast iść do sypialni położyła się obok. Szybko przeszliśmy do czynów. Rano gdy wychodziłem i dawaliśmy sobie całusa na pożegnanie, to napadło nas na pożegnalny szybki numerek w przedpokoju. W trakcie wszedł jej facet, który miał wrócić z dopiero następnego dnia. Facet wpadł w taką furię i tak mnie skatował, że nie obyło się bez wizyty na SOR.
  7. Tede1987

    Pytanie do pań

    Ja miałem taką wariatkę. Najlepsza przyjaciółka mojej dziewczyny z liceum, której od zawsze się podobałem. Jak na studiach zerwaliśmy, to ona mi zaproponowała układ na sam seks. Nasłuchała się zwierzeń mojej, że lubię eksperymenty i też chciała spróbować jak to jest ze mną, ale była już zaręczona, to umówiliśmy się tylko na sam seks. Od razu zaczęliśmy mocno, ostry anal i pieszczoty jej tyłka były przy każdym zbliżeniu. W końcu ona chciała żebym zobaczył jak to jest tam, wzbraniałem się, bo uważałem to za gejowskie, ale raz wzięła mnie z zaskoczenia, gdy byłem skuty kajdankami do łóżka. Podczas loda zaczęła schodzić niżej i niżej aż dotarła do oczka i zaczęła wpychać tam język. Też myślałem że odlecę w kosmos z rozkoszy i ze sceptyka stałem się fanem takich zabaw. Potem zaczęły dochodzić palce i wibrator. Nawet mieliśmy taki podwójny, którym robiliśmy "tyłek w tyłek" jeśli wiesz o co chodzi. W między czasie ona zerwała zaręczyny i zostaliśmy oficjalnie parą, niestety byliśmy za młodzi i za głupi żeby docenić nasze idealne dopasowanie seksualne. Pojawiły się zdrady, kłótnie i się w końcu rozstaliśmy. Po niej nigdy nie miałem takiej wariatki w łóżku. Każda kolejna nawet w połowie nie dorównywała tamtej. Dziś mam taką co wprawdzie na anal pozwala, ale tylko i wyłącznie w prezerwatywie i lizać się po oczku nie daje, mi też w tych rejonach nic nie zrobi, ani ustami, ani palcami.
  8. Tede1987

    Pytanie do pań

    Po trzydziestce się odważyłem. Wcześniej nie dopuszczałem myśli do siebie, że mogę cokolwiek robić z innym facetem
  9. Tede1987

    Pytanie do pań

    To jest akurat bardzo przyjemne. Eksperymentowałem też z żywym, co jest moim największym sekretem i początki były bolesne. Teraz już czuję tylko przyjemność.
  10. Tede1987

    Pytanie do pań

    Poszła na całość z analem bo byliście wypici. Pewnie w głębi duszy chce takich zabaw, ale na trzeźwo może uważać, że takie zabawy tylko ladacznice robią i nie będziesz miał do niej szacunku. To jeden z powodów dlaczego kobiety unikają analnego, nawet jak chodzą im po głowie takie eksperymenty. Niestety jako osoba, która w życiu trochę kobiet miała, to powiem Ci, że mało jest takich, które to naprawdę lubią. Jakieś 3/4 odmawia, są takie, że nie i już, bo przekonania, ale większość z tych 3/4 nie chce bo boli i strach przed pobrudzeniem się, a te 1/4 co pozwala, to też większość się zmusza dla faceta.
×