dona1321
Zarejestrowani-
Zawartość
103 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
32 ExcellentOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Jak organizm może magazynować coś czego nie ma? dostaje za mało i jeszcze z tego odłoży? Gdyby to tak działo to z Auschwitz nie wychodziłyby takie szkielety xd
-
No i wiadomo efekty motywują
-
No to piekne masz spadki, gratuluję! Tak trzymaj! Zawsze najgorzej jest zacząć, jak już się człowiek wkręci to idzie dużo łatwiej
-
Jak się ma dużą nadwagę to ma się też więcej wody. Jednak dieta 1000 kcal nie jest zła jeśli chodzi o ludzi z dużym bagażem. Foko jak myślisz czemu bardzo często takie zalecenia dostają ludzie przy operacjach bariatrycznych? Inną sytuacją gdy takie diety są zalecane to gdy są problemy zdrowotne, gdy bardziej istotne jest zrzucenie masy niż jakieś ewentualne skutki uboczne które są mniej szkodliwe niż np pokruszone kolana czy zajechane stawy biodrowe. Nie można być też takim krytycznym Bo moja i tylko moja metoda jest najlepsza. FokoLoko daj zyc ludziom ich życiem, to że u cb się coś sprawdziło nie znaczy że u innych też zadziała.
-
Ja w sumie powiem szczerze że nic, będę dopiero wychodzić z postu dr. Dąbrowskiej więc mam niewielkie pole do popisu, a po drugie prawie całe święta jestem w pracy
-
Gratulacje, tak trzymaj!
-
U mnie tak samo, dzisiaj prosto z pracy praktycznie uderzyłam do ogródka i działałam do czasu aż mnie deszcz przegonił W domu w sumie mam już niewiele do sprzątania bo już od 2 tygodni próbuję ogarniać żeby na święta być gotowa. Gratuluję utrzymania dyscypliny z dietą!
-
Ja nie mam pojęcia, wgl nie ogarniam tamtego forum, jest tak mało intuicyjne że szok 🥵
-
Jasminka myślę że większość tutaj też wchodzi więc nie musisz nas opuszczać tak na zawsze!
-
Dziś dzień 39/42. Dzień ważenia i mierzenia. Schudnąć mało schudłam bo zaledwie 0.1 kg w tym tygodniu, ale jestem przed miesiączką więc to całkiem normalne że stoi. Jednak po wymiarach widać różnicę: -biust -1cm -talia -2 cm -brzuch -1 cm -uda - 1 cm Jestem już na koncóweczce, zaledwie 3 dni mi zostały do wychodzenia. Jestem pełna energii, egzema cofnęła mi się praktycznie całkowicie, tak ładnej skóry nie miałam od jakiś 3 lat jeśli chodzi o zmiany. Sama skóra na twarzy pozbyła się też wszystkich przebarwień i wyprysków! Co do skóry na ciele, widocznie poprawiła się jej gęstość. Jedyne co mi zostało to cellulit na udach i pupie który pojawił mi się po tabletkach antykoncepcyjnych. W środę idę na pełne badania krwii i nie moge sie doczekać żeby porównać je z tymi robionymi 6 tygodni temu, liczę że spadł mi znacząco poziom żelaza bo w sumie to była jedyna rzecz w mojej morfologii ktora była na podwyższonym poziomie. Od poniedziałku zaczynam też działać z ćwiczeniami żeby po tygodniu moc normalnie wrócić do treningów. Jestem bardzo zadowolona z całego postu i dumna z siebie że pomimo chwil słabości nie poddałam się i wytrwałam w swoim postanowieniu.
-
Ale bardzo słabo ze strony administracji że zgłoszenia nie są weryfikowane tylko od razu leci usuwanie wątku.
-
To ja w sumie chyba najgorzej bo wrzucam fusy do zwykłego kosza albo do zlewu
-
Dziś dzień 37/42. Czuję się dobrze i mam nadzieje że już tak zostanie do końca postu Staram się sobie zajmować czas żeby nie myśleć o jedzeniu. Pełna nadzieii jadę dalej
-
A zatkałaś kiedyś? Bo w sumie fusy są trochę zbyt drobne żeby zatkać rury. Może spróbuj peelingu cukrowego albo solnego? One już na 100% nie zatkają bo się rozpuszczą. Widzę że pyszny obiad Ci się jutro szykuje
-
Tak już końcówka! Post mam do wtorku włącznie Nie mogę się już doczekać. Wychodzić będę tyle co byłam na poście czyli 6 tygodni. W święta niestety słabo będzie bo przez pierwszy tydzień mogę włączyć tylko zakazane do tej pory warzywa i owoce, a także zdrowe tłuszcze czyli np. oliwa z oliwek czy awokado. Kaloryka też nie powinna przekraczać 800 kcal. Powiem jednak że wgl się tym nie przejmuje, a gotowany ziemniak czy ciecierzyca są spełnieniem moich marzeń w obecnej chwili. W środę idę na badania więc zobaczę jakie są efekty. O święta też się bardzo nie martwię bo w sumie idę do pracy więc nie będę patrzeć jak inni zajadają