Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

czarpiot

Zarejestrowani
  • Zawartość

    13
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. czarpiot

    ZYCIE W TRÓJKCIE

    Każda z osobna ale Panie mają coraz to ,, ciekawsze,, pomysły zwłaszcza moja żona.
  2. czarpiot

    ZYCIE W TRÓJKCIE

    Witam , Od dwóch lat żyję w trójkącie z żona i szwagierką. Żona wie że sypiam z jej siostrą i to akceptuje. Właściwie to nawet mnie do tego zachęciła. Zaczęło się od nieszczęśliwej miłości mojej szwagierki, jej przyszły, niedoszły narzeczony porzucił ją prawie przed ołtarzem, długo nie mogła dojść do siebie. Siłą rzeczy wypłakiwała się siostrze ja tego pośrednio czasem bezpośrednio wysłuchiwałem. Któregoś dnia przyszła na kawę, byliśmy wtedy sami, zaczęła opowiadać o pracy, o koleżankach no i się rozpłakała, ja ją przytuliłem, ona przywarła do mnie całym ciałem i mnie pocałowała. Nie wiedziałem co robić, stałem jak posąg ona spojrzała na mnie i wyszła bez słowa. Kilka dni później zdecydowałem się powiedzieć żonie o tym co zaszło. Ku mojemu zdumieniu żona już wszystko wiedziała. Zapytałem co teraz, jak się zachować, odpowiedziała, że nic dziwnego że tak się zachowuje bo od ponad roku nie miała mężczyzny i potrzebuje czułości. Na moje pytanie co teraz odpowiedziała wszystko przecież zostanie w rodzinie o siostrę nie będę zazdrosna. I tak to się zaczęło. Teraz mam żonę szwagierkę(kochankę) i i coraz większy mętlik w głowie. Obie panie wiedzą o tym kiedy z którą jestem i mam wrażenie że wymieniają się wrażeniami, ja czuję się jak erotyczna zabawka. Ostatnio pojawił się dodatkowo motyw dziecka które chciałaby mieć moja szwagierka i to ja chyba mam być ojcem. Napiszcie proszę jak wybrnąć z sytuacji.
×