Kebap

Przez te mierne prowokacje fleja niedługo przestanie w ogóle z domu wychodzić, choć obcina kontakty z ludźmi gdzie tylko może. W mieście jest spalona a jeszcze uparcie dąży do tego, żeby więcej ludzi ją wytykało paluchami. Pewnie już nie raz ktoś na ulicy poczęstował ją uśmieszkiem politowania (oby tylko)

z fusów z larwami?:))))))))

Może póki co cieszmy się, że nie odkryła jeszcze gruszki do lewatywy albo innych akcesoriów tego typu:)

I to szybciej niż przypuszczamy. I kto by pomyslał te 7-10 temu, że z małego cyrku zrobi się aż taki cyrk.

"Ona ma to gdzieś" : D Tak, tak. Widać, słychać i czuć.

I prawidłowo. Spokojnie, tam wiele brudów wychodzi przypadkowo i po czasie, także można pominąć. Na początku rzeczywiscie to były tylko domysły, że żadnej reha nie ma, bo gibała się coraz bardziej. No a niedawno potwierdziła, że kompletnie olała zalecenia. Bo wyafirmowała, że będzie chodzić …łańcuchy od księżycówek, w hurcie 10 zł ; )

O to to. Właśnie dlatego rozkminy, że jest ustawiona bo coś ma i coś odziedziczy są pozbawione sensu. Nie kontroluje finansów a jeśli pójdzie w nałóg to koniec. Nieruchomości nie ogarną się afirmacjami, a życie z odsetek wymaga znajomości tematu

Specjalnie zerknełam wtedy, co było we vlogach. Więc było latanie na permanentny ze złamaną nogą, przechadzki po mieście ze złamaną nogą, wyjazd do włoch ze złamaną nogą, zwiedzanie ikei na wózku. Same prorytety. Ale rozumiem, porządna rehabilitacja pociągnełaby ją pewnie tyle, co dwie ceratowe bazarciagi no i trzebaby regularnie uczęszczać. Se ne dało ; P

Kolejna opowieść z mchu i paproci w stylu "nie mogę wyjechać do szopy bo mam kredyt i terapię (online)" żeby za 3 dni chwalić się gigantycznymi zarobkami i suszyć butelki bo tak zalecił lekarz albo "nie mogę wziąć emerytka ze schronu, bo biała nie toleruje"

Tam nawet przygotowywanie faktur dla księgowego to wielkie wydarzenie, które warto czasem wpleść we vlogasa tonem jedynego przedsiębiorcy w okolicy. Już nie mówiąc o tym, że zdarza jej się zapomnieć o zapłaceniu podatku. Zabawnie się tego słucha. Wywodu o karcie nawet nie usiłuję zrozumieć

A one nie są z Warszawy? Dla Rzułtka dostanie się do stolicy jest prawie niemożliwe a szoferak nadal nieobecny

Najgorsze jest to, że o ile ciało mogłaby wygimnastykować to np zmian na twarzy już nie cofnie. Usta zawsze będą rozklapciane a cera będzie miała strukturę kalafiora. Wiwat genialny salon piękności xd Wczoraj dłuższy czas zawiesiłam na niej oko w czasie wywodu przed lustrem (o kasie itp.). Komiczne ma te wary, jak wydyma to są wielkie i rozlane, z kwasem poza czerwienią wargową, a jak mówi to pojawiają się stare dobre wąskie kreski, szerokie jak u kaczora i do tego prostokątna bezzębna czeluść. Gorzej się chyba nie dało. Mamy nowy rok, czy można już oficjalnie pisać singuleska 42?

Dajcie spokój, ona do tych torebek wsadzała psa, bułki bez opakowań i to pewnie nie koniec atrakcji, bleee. Są takie czyste jak jej kabina prysznicowa. Niech jeszcze zacznie sprzedawać buty, do których wsadza stopy oblepione g… po uziemianiu na trawnikach

No wiem, leję z tego ; )

Patrzę na bieżący tytuł naszego wątku i leję. Do '41odcieni życia w paczkomacie' możemy dopisać bogatą paletę brązowo-żółtych plam XD Najlepsze jest to, że brudasowi zupełnie ten widok i pochodzenie syfu nie przeszkadza. Zdejmuje zapierdziane prześcieradło a tam plamy duże, plamy małe, do wyboru do koloru. Ale co tam, powieka jej nie drgnie i na to zakłada ohydnie wymięte prześcieradło płukane w płynie do prania, z brudnej suszarki albo zakurzonej szafy. Włala, można się kłaść. W tym samym tiszercie hm w którym snuje się od 3 dni, ale nie ma sprawy, bo powie 2 razy, że kocha czyste piżamki i spoko. Za wyrem pewnie tumany kurzu. Nie uwierzę, że w tej nie wietrzonej klicie 2x3 nie capi. Nawet burzliwe odejście T nie było wystarczająco dobrym powodem, żeby trochę się odciąć od przeszłości i wymienić uświniony materac użytkowany +-od 2017 Klientka tworzy książkę kucharską, a ja mam myśli, ze brzydziłabym się u niej napić wody i skorzystać z wc. Cyrk odjechał XD

To święty materac, tam jeszcze są ślady T. ; P

Pamiętam te pociski tutaj po nim, że bezczelny wywala oczami, jak ona podaje swoje potrawy. A chłop po prostu chciał żyć!

Będąc w fazie wiedźmina rozpędziła się jak to ona marzy o tym, żeby mieć wielki stół, gotować i podawać kolejne potrawy tej wspaniałej paczce, z którą tak dobrze żyją XD Po czym właśnie, na pamiętne uro zaserwowała whisky, 6 szklanek i małą paczkę makaroników a na kolację dla rodziców garmażerkę z biedry XD Jaki to jest farmazon, ona kiedyś powiedziała prawdę na jakikolwiek temat?

Znów trzeba bedzie wołac hydraulika do zapchanego kibla Potem oczywiście siviec obszernie opowie, że w ubikacji "nic nie było"

I jak ktoś nie będzie miał dla wiedźmy z kurzajką czekolady, wora cukierków i kilku paczek milki to lolson w ramach psikusa wali 2 na wycieraczkę. Wspaniały duet

Może po bieżącej aferze ktoś się wreszcie weźmie za tych internetowych półmózgów. W ujęciu etycznym i finansowym itp. Przeciez to jest chore, że takie miernoty mają taki wpływ na ludzi i jeszcze trzepią na tym grubą kasę pozostając w sumie bezkarnymi

A jak to było przedstawiane, fiu fiu, takie światowe, eleganckie, zbliżeniom na filiżankę nie było końca. Taki wspaniały likier z Austryi, z podróży, jak was kiedyś będzie stacz to to też w taką podróż pojedziecie. Zazdrośśczcze

Kojarzysz panią Elę Gawin? Do złudzenia przypomina Werkę i ma dziecko.Dziecko obecnie jest w pieczy zastępczej. Posiadanie dziecka raczej nie pomogło za to zniszczyło dzieciaka

XDDD

Ma uj wie jakie zaburzenia, nie przerobiła tego, dożywotnio będzie miała do niego wielki uraz za to że ośmielił się ją kopnąć, chce zemsty. Tak jak dziewczyny piszą - to jest niedojrzałe emocjonalnie a przemądrzałe dziecko w ciele wielkiej baby. Pookładała się poradnikami psychologicznymi, obejrzała pewnie tonę filmów psych, a klepie tylko to co jej pasuje i to jeszcze bez zrozumienia. Nic mnie to nie obchodzi dlatego będę o tym gadać do znudzenia ; )