Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kebap

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1989
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    14

Wszystko napisane przez Kebap

  1. Kebap

    Lubię pierogi!

    zachowała się dokładnie tak jak napisałaś
  2. Kebap

    Lubię pierogi!

    Hahaha. No fakt, koleżankowały to za dużo powiedziane, jak na takie dwie wybitności. Ale vlogaska wspólnego mają "Wawa, zakupy, Clarins i spotkanie z RGP i Karoliną"
  3. Kebap

    Lubię pierogi!

    Napsa, faktycznie! Najpierw cytat nie przeszedł, więc napisałam drugi raz, a teraz jest Faktycznie na focie jest stary układ mebli. I wygląda jeszcze jakby na wyspie stała monstera, musiałaby zrobić big przemeblowanie. No nic, za parę dni wszystko wyjdzie
  4. Kebap

    Lubię pierogi!

    No tak, prawda!
  5. Kebap

    Lubię pierogi!

    Hahaha ta mina i odruch wymiotny jak się dowiedział, że ona pierze szmaty do podłogi razem z odzieżą czy tam bezpośrednio po
  6. Kebap

    Lubię pierogi!

    Miała zupełnie inne oczy, śmiejące się, błyszczące i takie żywe. Teraz została nalana, zmęczona mumia z rozjechanym wzrokiem tęskniącym za rozumem
  7. Ja też. Miał celne obserwacje ale ostatnio kompletnie odwaliło. A teraz po numerze z jęczeniem na hotel w Turcji wywaliłam go z subów. Ludzie mu piszą, że zanim się kupi hotel wypadałoby zerknąć na opinie, dokładnie przeczytać opis oferty i otworzyć street view, ale dla pana gwiazdora to za dużo. Przez pół riwiery leci czteropasmówka przy plaży ale biedak nie miał czasu się zapoznać, więc naparza na biuro.
  8. z jakiego powodu juciuberki (kiedy zbiorą już nieco obserwatorów) zaczynają sądzić, że kogoś będą interesowały treści niczym z pamiętnika nastolatki? Wstałam, pomalowałam się, przestawiłam szafkę, zjadłam, przydługie 5 minut o stanie psychicznym, szumna zapowiedź, że idą święta i w związku z tym odbędzie się mordercze kręcenie juciubową korbką. I po dniu. Naprawdę? I te zachwycone komentarze...
  9. Kebap

    Co nowego w Łodzi?

    Bądź jak wierne fanki. Uwierz na słowo, kij z tym że oczy widzą coś innego a wczoraj była inna wersja. Jak mówi że nie tyje to mówi!
  10. Kebap

    Co nowego w Łodzi?

    To jest wyjątkowo ohydne z jej strony. Życie potrafi naprawdę dowalić, ale jeszcze się o tym nie przekonała. Mimozka spod szczelnego klosza mamusi a potem męża, pierwsza do oceniania innych. Tfu
  11. Kebap

    Życie po rozwodzie z psem i kotem

    Wszystkich ma za idiiootów, ta nasza spryciara. Choćby ta nieszcześna sałatka z arbuza pokazywana przez prawie miesiąc(!) przy każdym zbliżeniu na lodówkę. Myśli że tego nie widać? Pudełko było na pierwszym planie i co dzień miało inny odcień. A ta wciąż jakby specjalnie wsadzała kamerę do lodówki i gadała o panującym tam ładzie/nieładzie, a pleśń rosła :D No przecież obłęd
  12. Kebap

    Życie po rozwodzie z psem i kotem

    po co ona w ogóle na wizji zaczynała temat smrodu śmieci, problemu z wychodzeniem do śmietnika, podsikującego psa, podkładów, pryszczy wszędzie, larw, much, petów w doniczce, zmęczenia niczym, zatkanego kibla, ton papieru toaletowego. Faktycznie jeszcze tylko brakuje pogadanek jak się rano sfajdała. Po co? Kto zdrowy na łeb spotyka się z koleżankami i nawija o smrodach, śmieciach i wydzielinach? A ona sobie z tego zrobiła główny temat wysrywów. Nie rozumiem czemu się bulwersuje. Zamiast podejmować normalne tematy to z lubością podejmuje takie. Oblech się dziwi że postrzegają go jako oblecha
  13. Kebap

    Życie po rozwodzie z psem i kotem

    Może należy się cieszyć że nie wkłada do pralki i nie zalewa każdym płynem który ma pod ręką
  14. Kebap

    Życie po rozwodzie z psem i kotem

    a jasne, z małym sobie rynsztokowo gadali na luzaku, czasem im się wyrwało i nawet nie kasowała. A jak ma wąty do widzów to zawsze jedzie z grubej rury.
  15. Kebap

    Życie po rozwodzie z psem i kotem

    Brudasie, za mało razy powtórzyłaś, że masz to w doopie! Mlask. Kur... Co Lolutku. Kur... Mlask. Ktoś ją znowu pytał o T, że wjechał wywód o 5 daniach? Ona nie będzie pouczać w kwestiach porzadku? Jej nie obchodzi jak kto ma w domu? Serio? A kto obrabiał na wizji dupę koleżance brudasce? Kobiety kobietom, ojej
  16. Kebap

    Życie po rozwodzie z psem i kotem

    widocznie żółty paczkomat to najpiękniejsze miejsce jakie w życiu widziała ;)
  17. Kebap

    Życie po rozwodzie z psem i kotem

    Potępili ją w tylu miejscach, merytorycznie wyjaśnili a jej nie było stać nawet na komentarz, skruchę czy nawet sygnał, że przyjeła do wiadomości. A na pocieszenie kupiła sobie butki LV. To zamiatanie pod dywan jest równie obrzydliwe
  18. Kebap

    Życie po rozwodzie z psem i kotem

    o przepraszam bardzo!!111oneoene! Prawdziwą artystką ze szkicownikiem i mazakami z tajgera była już jako projektantka Gałgana. W szczególności zapamiętałam jej wizjonerskie naszywki w kształcie pomadki i ust ;) Po prostu wiedziałam że to nastąpi, delicja się bawi w bujo i kaligrafię, więc melepeta nie mozę być gorsza
  19. Kebap

    Życie po rozwodzie z psem i kotem

    A jak ;) Naczytała się frazesów i bezrozumnie o nich klepie. Ona tego za grosz nie czuje, nie potrafi i nie chce zastosować. Pustosłowie niczego nie rozwiązuje. Medytacja w wykonaniu siwej, radość z małych rzeczy, serio? Pozorantka i zaklinaczka rzeczywistości Procenty, haha. Mówiąc to chyba była myślami w przyszłości, kiedy dostanie spadek
  20. Kebap

    Życie po rozwodzie z psem i kotem

    Tak tak, ale mechanizm postepowania jest ten sam.
  21. Kebap

    Życie po rozwodzie z psem i kotem

    Dziewczyny ale z Was idealistki. Wierzycie, że ona się ocknie, spojrzy z boku i zacznie zastanawiać nad sobą? No way
  22. Kebap

    Życie po rozwodzie z psem i kotem

    Ikona - Ela Gawin ma 50 lat i wywala wszystko, także spokojnie. Nasza Pieczareczka nie da rady?
  23. Kebap

    Życie po rozwodzie z psem i kotem

    Mały miał to samo. Do tego dziwne traktowanie zagranicznych zakupów i podkreślanie na każdym kroku że to przywieźli, tamto. Jakby obecnie to było coś wyjątkowego. Jego zachowanie czasem kojarzyło mi się PRL kiedy z przesadną dumą nosiło się kapcie zamienne w plastikowej torbie z napisem Aldi i śliniło się do flamastrów. Kult przedmiotów rozwinięty do dziwnych rozmiarów właśnie jakby czegoś im kiedyś bardzo brakowało? DM, ludzie byłam w DM! A tymczasem u delicji bardzo ciekawa pogadanka o zarabianiu w MS :D A w skrócie między wierszami straszy wicki, że jeżeli źle traktujemy influencerki, które przecież tworząc te wspaniałe treści muszą zarabiać na życie, pozbawiamy siebie obfitości i nie będziemy miały szczęścia w piniążkach. O jakości wysrywów, często miernym nakładzie pracy (jak np u jej psiapsi), aspekcie etycznym, bylejakości i parciu oby tylko upchnąć reklamę kolejnego goowna cicho sza. Pani dohtor wzięła się za podprogowe szantażyki :D Mega super sztos
  24. Kebap

    Życie po rozwodzie z psem i kotem

    Skoro uważa, że organizm nie wystawi jej rachunku za jedzenie śmieci i wieczne folgowanie sobie - droga wolna. A że jest w bardzo niebezpiecznym wieku kiedy ciało przestaje działać tak bezprobemowo jak wcześniej to się doigra. I znowu my sobie popatrzymy z boku, a z konsekwencjami zostanie sama
  25. Kebap

    Życie po rozwodzie z psem i kotem

    Twarz jak czerwony księżyc w pełni. Kolorystyczny strzał w kolano. A efekt będzie jeszcze lepszy jak za kilka dni pokaże się z wygniecionym gniazdem, dwa dni po myciu. Ale ona wie lepiej.
×