-
Zawartość
2182 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
14
Wszystko napisane przez Kebap
-
a jasne, z małym sobie rynsztokowo gadali na luzaku, czasem im się wyrwało i nawet nie kasowała. A jak ma wąty do widzów to zawsze jedzie z grubej rury.
-
Brudasie, za mało razy powtórzyłaś, że masz to w doopie! Mlask. Kur... Co Lolutku. Kur... Mlask. Ktoś ją znowu pytał o T, że wjechał wywód o 5 daniach? Ona nie będzie pouczać w kwestiach porzadku? Jej nie obchodzi jak kto ma w domu? Serio? A kto obrabiał na wizji dupę koleżance brudasce? Kobiety kobietom, ojej
-
widocznie żółty paczkomat to najpiękniejsze miejsce jakie w życiu widziała ;)
-
Potępili ją w tylu miejscach, merytorycznie wyjaśnili a jej nie było stać nawet na komentarz, skruchę czy nawet sygnał, że przyjeła do wiadomości. A na pocieszenie kupiła sobie butki LV. To zamiatanie pod dywan jest równie obrzydliwe
-
o przepraszam bardzo!!111oneoene! Prawdziwą artystką ze szkicownikiem i mazakami z tajgera była już jako projektantka Gałgana. W szczególności zapamiętałam jej wizjonerskie naszywki w kształcie pomadki i ust ;) Po prostu wiedziałam że to nastąpi, delicja się bawi w bujo i kaligrafię, więc melepeta nie mozę być gorsza
-
A jak ;) Naczytała się frazesów i bezrozumnie o nich klepie. Ona tego za grosz nie czuje, nie potrafi i nie chce zastosować. Pustosłowie niczego nie rozwiązuje. Medytacja w wykonaniu siwej, radość z małych rzeczy, serio? Pozorantka i zaklinaczka rzeczywistości Procenty, haha. Mówiąc to chyba była myślami w przyszłości, kiedy dostanie spadek
-
Tak tak, ale mechanizm postepowania jest ten sam.
-
Dziewczyny ale z Was idealistki. Wierzycie, że ona się ocknie, spojrzy z boku i zacznie zastanawiać nad sobą? No way
-
Ikona - Ela Gawin ma 50 lat i wywala wszystko, także spokojnie. Nasza Pieczareczka nie da rady?
-
Mały miał to samo. Do tego dziwne traktowanie zagranicznych zakupów i podkreślanie na każdym kroku że to przywieźli, tamto. Jakby obecnie to było coś wyjątkowego. Jego zachowanie czasem kojarzyło mi się PRL kiedy z przesadną dumą nosiło się kapcie zamienne w plastikowej torbie z napisem Aldi i śliniło się do flamastrów. Kult przedmiotów rozwinięty do dziwnych rozmiarów właśnie jakby czegoś im kiedyś bardzo brakowało? DM, ludzie byłam w DM! A tymczasem u delicji bardzo ciekawa pogadanka o zarabianiu w MS :D A w skrócie między wierszami straszy wicki, że jeżeli źle traktujemy influencerki, które przecież tworząc te wspaniałe treści muszą zarabiać na życie, pozbawiamy siebie obfitości i nie będziemy miały szczęścia w piniążkach. O jakości wysrywów, często miernym nakładzie pracy (jak np u jej psiapsi), aspekcie etycznym, bylejakości i parciu oby tylko upchnąć reklamę kolejnego goowna cicho sza. Pani dohtor wzięła się za podprogowe szantażyki :D Mega super sztos
-
Skoro uważa, że organizm nie wystawi jej rachunku za jedzenie śmieci i wieczne folgowanie sobie - droga wolna. A że jest w bardzo niebezpiecznym wieku kiedy ciało przestaje działać tak bezprobemowo jak wcześniej to się doigra. I znowu my sobie popatrzymy z boku, a z konsekwencjami zostanie sama
-
Twarz jak czerwony księżyc w pełni. Kolorystyczny strzał w kolano. A efekt będzie jeszcze lepszy jak za kilka dni pokaże się z wygniecionym gniazdem, dwa dni po myciu. Ale ona wie lepiej.
-
koniecznie w tych komplecikach z ołszyn :D
-
Oj tam, czasami trzeba się odmóżdżyć przy dziwolągu ;) Cyrki z kobietą z brodą albo bliźniakami syjamskimi już nie funkcjonują a my mamy własnego człowieka słonia
-
Stacza się ekspresowo
-
Właśnie miałam Was pytać czy to żeliwne, no nie dam rady odpalić tego kloca bo mi psuje humor. Powodzenia, zaraz będą joby, że garnek zardzewiał i do niczego się nie nadaje. To jest kurna u ł o m e k. :D
-
Ciekawe skąd ona wzieła takie zwyczaje? Od dzieciaka była zbuntowana czy jak? Jej mama potrafi utrzymać ogród, hoduje pomidory więc zakładam, że w kuchni też działa. Żeby tak zupełnie niczego nie wynieść z domu rodzinnego, nie podpatrzeć u licznych koleżanek ;P. Nie wiem jak ona osiągnęła to co pokazuje
-
Tak. Mnie skręca za każdym razem jak widzę jak dręczy te rośliny. Nie zasłużyły
-
Siwucha teraz powie wszystko co jej zakiełkuje w głowie, żeby tylko zdobyć uwagę i dostać 1000 wyświetleń więcej. Jej poglądy staną się skrajne, a z niej będzie chora na łeb fanatyczka własnych pomysłów. Gdyby była wierząca teraz zaczęłaby latać do kościoła i nauczać wszystkich czy chcą czy nie. Siwa bez boolca dostała tarararara
-
i Leatherface z teksańskiej masakry ;)
-
Upsi :D może wjedzie reklama bzyczącego pingwinka. Siwa będzie się wić w piżamie w różowe lodziki w łóżku pełnej psiej karmy i sierści, rozdziawiając seksownie bezzębne parówy. Mniam
-
Nie no, to był żarcik. Żeby raz na miesiąc udawać że leży na macie (dla fotki) nie potrzeba całego pokoju ;)
-
Mnie to też zastanawia ale Werka wydaje się wypierać z umysłu niewygodne fakty. Ma w ciul demonów z którymi sobie nie radzi i pewnie już dawno spisała te graty na straty. Sprzedała albo siedzi ze świadomością że wszystko zgnije i jest ok. Popije winka, obudzi psa, obejrzy serial.
-
wszyscy chcą, chcą nawet po miesiącu wiedzieć jaki rozmiar ma pies, mimo że pokazywała go już w milionie ujęć.
-
Też możliwe. Albo mix wstydu, wyparcia i chwytu. Jeszce odnośnie wczorajszych rozważań ;) Mnie sie wydaje że nie spłaciła małego szopą. On stamtąd chciał uciekać w podskokach i wątpię żeby chciał sobie wziąć na głowę obowiązek załatwiania sprzedaży rudery. Odległość, stan, tony śmieci do utylizacji, uciążliwość poszukiwania kupca i niepewna cena końcowa. Za wygodny jest