Muszka12445yui

Nie wrócę... gdyż ochota pisania z Panią nie jest mi potrzebna

Nie martw się, jak będę mieć urojona ciążę, to ja nie ty kochana buziaki

To ostatni wątek jaki napisałam na tej stronie , jednak potwierdził się fakt że kobiety w Polsce to są poprostu wstrętne foki , które lubią dogryzać kobieta , życzę wam wszystkie dobrego nie będę komentować zachowania że przyszłyście i śledzicie moje wątki byle by dogrysc i napisać jaka ja jestem przewrażliwiona, mój ginekolog mnie nie wyśmiał nie jest wami , jednak kultury to panie nie mają za grosz , widać że są Panie starymi fokami które siedzą na stronie i piszą komentarze byle by było wam miłej, piszcie dalej swoje wypociny jaka ja jestem naiwna żałosna, nie ruszają mnie takie teksty od osób które są poprostu anonimowe w internecie i piszą swoje mądrości... Foko loko nazwa twojego konta mówi samo za siebie.... do Pani poziomu wogole zniżać się nie będę, widziałam komentarze jak obrażała Pani inna kobietę bo napisała coś innego niż Pani uważa, jest Pani nie zwrownowazona pozdrawiam słodkiej kawusi życzę......

Jeszcze jest za wcześnie by zauwazyl zarodek , chodź widać jak on to ujol "bankie" ale nie jest pewny czy to nie płyny po owulacyjne , w środę dopiero idę na betę, dla tego pisze tutaj czy jakaś Pani nie miała przypadkiem podobnie, gdyż to drugi raz jak lekarz coś widzi a potem wychodzi ze nic nie ma

Cześć dziewczyny z wracam tu po kilku dniach, zapytaniem może jakieś Pani która miała podobnie , okres ma mi się zacząć za 4 dni , temperatura w pochwie od owulacji jest nie zmienna 37,0 rano , wieczorem 37,4 z objawów ustopilo praktycznie wszystko , oprócz bol podbrzusza jak na okres i bolące piekące piersi , oraz wahania na strojów i płaczliwość, staram się z mężem od około roku , i robię się niecierpliwa , czekam na dzień okresu, lecz liczę że jednak to ciaza , co o tym myślicie?

Foko loko , czy ja napisałam że mam pretensje do tego że ktoś karze mi poczekać, kłócą się Panie nie potrzebnie o wątek który napisałam, więc tyle w temacie i nie siej jakiś dziwnych kłótni bo widzę że po to Panie tu są dziękuję i pozdrawiam

Uspokójcie się już, byłam u lekarza i już wszystko wiem , zapomniałam że kobiety w Polsce są zawistne , niż pomocne , żałuję że tu napisalam.... Brak słów na Wasze zachowania..... kończę ten temat....

Dzięki za odpowiedź, lecz wątpię że wmawiam sobie bol żołądka czy parcie na pęcherz, nie pisze ze są to objawy ciąży, lecz mogą to być objawy PMS , lub poprostu zatrucie

Hej dziewczyny , od kilku dni mierze temp pochwie , i obecnie mam cały czas niezmiennie 37,4 , dodatkowo czuje dziwne parcie na pęcherz, ból podbrzusza a w nocy budzę się z bólem żołądka jak coś zjem lub napije się, ból głowy i od kliku dni cały czas bym spala i na nic nie mam ochoty , okres powinnam mieć za 8 dni więc myślę ze to za wcześnie na objawy ciąży, co o tym myślicie?

Dziękuję za każdą odpowiedz , tak jeżeli Ten miesiąc znów będzie bez wyniku , zgłaszamy się z mężem do kliniki leczenia nie płodności, zdarzają się objawy wczesnej ciazy przed okresem , mam koleżanki które posiadały przed okresem różne objawy a potem w dniu miesiączki robiły test i był pozytywny , każda kobieta jest inna więc myślę że z objawami jest to inwidualna kwestia

Dziękuję Ci za odpowiedź, niestety w moich aptekach nie posiadają termometra oulacyjnego czy zwykły termomentr nadaje się do mierzenia w pochwie ? Może to głupie dla innych niestety termin do ginekologa mam za miesiąc prywatnie , a obecnie wszelkie informacje doczytuje z książek lub internetu by zwiększyć swoją wiedzę

Hej , piszę tu gdyż jestem już, zdesperowana , od roku staramy się o dziecko, jesteśmy 3 lata po ślubie i nie spieszy nam się lecz po roku starań zaczęłam się martwić , teraz mierze temperatury i obserwuje swoje ciało, w tym miesiącu bardzo z mężem się przyłożyliśmy kochaliśmy się regularnie , lecz zaniepokoił mnie fakt mierze temperaturę, niestety na ten temat moja wiedza jest ograniczona , mierze ja pod pachą, i cały czas mam 36,8 w trakcie owulacji i po , czasami jest 36,6 , nie wiem czy dobrze mierze temperaturę, lecz od kliku dni mam bóle nerek(korzonek,dół plecow) bóle podbrzusza , wczoraj miałam uczucie wymiotne oraz przespałam pół popołudnia , na piersiach widoczne żyłki i bol , borykam się że stanami PMS , czuje ze mogę być w ciszy do okresu jeszcze kilka dni , lecz wiadomo długo się staramy i możliwe że moja głowa szaleje , czy któraś z Pań miała podobnie ?