Witaj w klubie, tylko że ja mam 30 lat^^ Mógłbym się 100% w sumie podpisać pod tym co opisałeś (może z tą różnicą, że ja nie umiem podrywać, mam blokadę, i unikam też jakichś klubów/imprez). Identycznie prawie jest u mnie.
Apki randkowe - one działają, ale jeśli masz powodzenie w normalnym świecie, to jak założysz Tindera z zarąbistym profilowym, to pewnie sporo dziewczyn znajdziesz. Ale jeśli jest zwykły, nie masz szczęścia normalnie, to tam też nie masz za bardzo szans. Bo jednak ludzie (faceci i dziewczyny) wybiorą zawsze tych atrakcyjniejszych, którzy potrafią ludzi przyciągać.
Nie idź moją drogą...