Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

2005marcelina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. 2005marcelina

    jak o tym zapomnieć?

    Moja była dziewczyna zerwała ze mną miesiąc temu, a byłxm z nią ok. dziewięć miesięcy:/ Poświęciłxm jej całe moje życie, myślałxm tylko o niej 24/7, nie miałxm życia po za nią, nic po za nią się dla mnie nie liczyło, zawaliłxm sobie CAŁE życie, nic mi nie zostało oprócz jej.:( Nadal ją kocham, nie rozstałxm się z nią mentalnie, strasznie chciałxbym do niej wrócić, lecz już jest za póxźno... robiliśmy sobie wiele przerw, i w końcu wyszło, jak wyszło:( Strasznie chciałxbym o niej zapomnieć, bo wiem jak okropnie mnie traktowała, ale gdy o niej myślę... myślę o tej ,,innej,, jej:/ nie potrafię wziąć do siebie tego, jak ona mnie traktowała, co o mnie mówiła i w ogóle, bo dla innych zawsze była milsza, kochana itp. a mnie traktowała jak śmiecia... nie wiem co mam już zrobić, nie radzę sobie:/ Wczoraj byłxm w moim drugim domu, i przywróciło mi to wiele wspomnień związane z nią, mam wrażenie że sp#i3rd0liłxm sobie życie, lecz w głębi serca, wiem że to była jej wina... Nie wiem co zrobić, aby do mnie doszło jak mnie traktowała, co o mnie pisała, i to że nie odwzajemniała do końca moich uczuć, bo ciągle myślę że mogłem zrobić coś lepiej, lecz nie mogłem... Codziennie od 10miesięcy, robię sobie (w głowie) historyjki, związane z nią, i jej przyjaciółmi, bo oni nie traktowali mnie dobrze NIGDY. Próbuję tam udowodnić jak jestem lepszy... eh.. jest to żenujące, nie chcę nigdy o tym myśleć, chcę o tym, i o niej zapomnieć. CHCĘ ZAPOMNIEĆ O WSZYSTKIM ZWIĄZANYM Z NIĄ. Naprawdę strasznie chcę:( Błagam, dajcie mi jakąś poradę, cokolwiek, jest to dla mnie strasznie wstydliwe, i boję się powiedzieć moim znajomym o tym, choć mam ich tak wiele....
  2. 2005marcelina

    jak o tym zapomnieć?

    Moja była dziewczyna zerwała ze mną miesiąc temu, a byłxm z nią ok. dziewięć miesięcy:/ Poświęciłxm jej całe moje życie, myślałxm tylko o niej 24/7, nie miałxm życia po za nią, nic po za nią się dla mnie nie liczyło, zawaliłxm sobie CAŁE życie, nic mi nie zostało oprócz jej.:( Nadal ją kocham, nie rozstałxm się z nią mentalnie, strasznie chciałxbym do niej wrócić, lecz już jest za póxźno... robiliśmy sobie wiele przerw, i w końcu wyszło, jak wyszło:( Strasznie chciałxbym o niej zapomnieć, bo wiem jak okropnie mnie traktowała, ale gdy o niej myślę... myślę o tej ,,innej,, jej:/ nie potrafię wziąć do siebie tego, jak ona mnie traktowała, co o mnie mówiła i w ogóle, bo dla innych zawsze była milsza, kochana itp. a mnie traktowała jak śmiecia... nie wiem co mam już zrobić, nie radzę sobie:/ Wczoraj byłxm w moim drugim domu, i przywróciło mi to wiele wspomnień związane z nią, mam wrażenie że sp#i3rd0liłxm sobie życie, lecz w głębi serca, wiem że to była jej wina... Nie wiem co zrobić, aby do mnie doszło jak mnie traktowała, co o mnie pisała, i to że nie odwzajemniała do końca moich uczuć, bo ciągle myślę że mogłem zrobić coś lepiej, lecz nie mogłem... Codziennie od 10miesięcy, robię sobie (w głowie) historyjki, związane z nią, i jej przyjaciółmi, bo oni nie traktowali mnie dobrze NIGDY. Próbuję tam udowodnić jak jestem lepszy... eh.. jest to żenujące, nie chcę nigdy o tym myśleć, chcę o tym, i o niej zapomnieć. CHCĘ ZAPOMNIEĆ O WSZYSTKIM ZWIĄZANYM Z NIĄ. Naprawdę strasznie chcę:( Błagam, dajcie mi jakąś poradę, cokolwiek, jest to dla mnie strasznie wstydliwe, i boję się powiedzieć moim znajomym o tym, choć mam ich tak wiele....
  3. Moja była dziewczyna zerwała ze mną miesiąc temu, a byłxm z nią ok. dziewięć miesięcy:/ Poświęciłxm jej całe moje życie, myślałxm tylko o niej 24/7, nie miałxm życia po za nią, nic po za nią się dla mnie nie liczyło, zawaliłxm sobie CAŁE życie, nic mi nie zostało oprócz jej.:( Nadal ją kocham, nie rozstałxm się z nią mentalnie, strasznie chciałxbym do niej wrócić, lecz już jest za póxźno... robiliśmy sobie wiele przerw, i w końcu wyszło, jak wyszło:( Strasznie chciałxbym o niej zapomnieć, bo wiem jak okropnie mnie traktowała, ale gdy o niej myślę... myślę o tej ,,innej,, jej:/ nie potrafię wziąć do siebie tego, jak ona mnie traktowała, co o mnie mówiła i w ogóle, bo dla innych zawsze była milsza, kochana itp. a mnie traktowała jak śmiecia... nie wiem co mam już zrobić, nie radzę sobie:/ Wczoraj byłxm w moim drugim domu, i przywróciło mi to wiele wspomnień związane z nią, mam wrażenie że sp#i3rd0liłxm sobie życie, lecz w głębi serca, wiem że to była jej wina... Nie wiem co zrobić, aby do mnie doszło jak mnie traktowała, co o mnie pisała, i to że nie odwzajemniała do końca moich uczuć, bo ciągle myślę że mogłem zrobić coś lepiej, lecz nie mogłem... Codziennie od 10miesięcy, robię sobie (w głowie) historyjki, związane z nią, i jej przyjaciółmi, bo oni nie traktowali mnie dobrze NIGDY. Próbuję tam udowodnić jak jestem lepszy... eh.. jest to żenujące, nie chcę nigdy o tym myśleć, chcę o tym, i o niej zapomnieć. CHCĘ ZAPOMNIEĆ O WSZYSTKIM ZWIĄZANYM Z NIĄ. Naprawdę strasznie chcę:( Błagam, dajcie mi jakąś poradę, cokolwiek, jest to dla mnie strasznie wstydliwe, i boję się powiedzieć moim znajomym o tym, choć mam ich tak wiele....
  4. Moja była dziewczyna zerwała ze mną miesiąc temu, a byłxm z nią ok. dziewięć miesięcy:/ Poświęciłxm jej całe moje życie, myślałxm tylko o niej 24/7, nie miałxm życia po za nią, nic po za nią się dla mnie nie liczyło, zawaliłxm sobie CAŁE życie, nic mi nie zostało oprócz jej.:( Nadal ją kocham, nie rozstałxm się z nią mentalnie, strasznie chciałxbym do niej wrócić, lecz już jest za póxźno... robiliśmy sobie wiele przerw, i w końcu wyszło, jak wyszło:( Strasznie chciałxbym o niej zapomnieć, bo wiem jak okropnie mnie traktowała, ale gdy o niej myślę... myślę o tej ,,innej,, jej:/ nie potrafię wziąć do siebie tego, jak ona mnie traktowała, co o mnie mówiła i w ogóle, bo dla innych zawsze była milsza, kochana itp. a mnie traktowała jak śmiecia... nie wiem co mam już zrobić, nie radzę sobie:/ Wczoraj byłxm w moim drugim domu, i przywróciło mi to wiele wspomnień związane z nią, mam wrażenie że sp#i3rd0liłxm sobie życie, lecz w głębi serca, wiem że to była jej wina... Nie wiem co zrobić, aby do mnie doszło jak mnie traktowała, co o mnie pisała, i to że nie odwzajemniała do końca moich uczuć, bo ciągle myślę że mogłem zrobić coś lepiej, lecz nie mogłem... Codziennie od 10miesięcy, robię sobie (w głowie) historyjki, związane z nią, i jej przyjaciółmi, bo oni nie traktowali mnie dobrze NIGDY. Próbuję tam udowodnić jak jestem lepszy... eh.. jest to żenujące, nie chcę nigdy o tym myśleć, chcę o tym, i o niej zapomnieć. CHCĘ ZAPOMNIEĆ O WSZYSTKIM ZWIĄZANYM Z NIĄ. Naprawdę strasznie chcę:( Błagam, dajcie mi jakąś poradę, cokolwiek, jest to dla mnie strasznie wstydliwe, i boję się powiedzieć moim znajomym o tym, choć mam ich tak wiele....
×