piekielneoczy
Zarejestrowani-
Zawartość
1313 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
1150 ExcellentOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Jak na osobę, która ostatnio budowała kontent na sprzątaniu i organizacji to zgubienie książeczki czekowej jest dziwne.
-
Nowa produkcja i narzekanie na pogodę w pierwszej minucie? Zaliczone!
-
Szukając jej konta znalazłam konto Loro, członków jej rodziny i nawet aniolkowej firmyxD
-
Dziękuję za poświęcenie czasu i streszczenie tego "dzieła". U Jujki widzę, że bardzo stabilnie. A to ciepełko w październiku to może chodzi o to, że włączą już ogrzewanie na zimę i będzie im ciepło w domu?
-
Oczywiście nie podważam jej złego samopoczucia, bo jak piszesz - każdą z nas boli mniej lub bardziej, tak już niestety jest, ale jeśli faktycznie tak źle się czuje, to się idzie od razu do lekarza, a nie czeka na nie wiadomo co, bo potem jest tylko płacz, że coś się dzieje, jakaś endometrioza albo coś gorszego, a ona woli w filmie nad tym płakać zamiast się zająć własnym zdrowiem.
-
Mówisz i masz, nowy film. I punkt pierwszy w bingo można skreślić - narzekanie na prace na ulicy.
-
Mieszkam w domu z wielkim ogrodem, mnóstwem trawnika do skoszenia na odludziu - no nie polecam. Trening cardio z kosiarką dzisiaj zaliczyłam. Jujka to by pewnie w ogrodzie 3 razy w tygodniu przesadzała kwiatki i krzewy w poszukiwaniu idealnego stylu
-
Ciekawe czy jest już na "Ty" z pracownikami🫣
-
Akurat to darcie się w tle to skuteczny środek antykoncepcyjny - nie na moje zszargane nerwy takie coś. A co do bagietek to nie za bardzo zajarzylam o co z tym chodzi i wyobraziłam sobie, że ona bakietke z piekarni chce instalować na ścianie
-
Też uważam, że nie ma czego jej zazdrościć. Dom mam, dzieci nie chcę, a mąż dzisiaj jest, a jutro może go nie być.
-
Ja lubię remonty, ale nie permanentne - zrobić co zrobić, ale porządnie i tyle.
-
Tak, mam pomoc specjalisty. Nie chcę tutaj wywlekać spraw prywatnych, bo to nie wątek o mnie, ale do tej pory byłam nauczycielem akademickim, ale wraz z obrona doktoratu skończyła mi się umowa. Od kilku miesięcy nie mogę znaleźć pracy ani w sektorze publicznym (urzędy/uczelnię) prywatnym, poniżej i powyżej kwalifikacji. Gdzieś z tyłu głowy mam już emigrację zarobkową, ale jak pisałam - nie chcę tutaj tego roztrząsać, ale żyjąc życiem podobnym do Jujki, czyli siedzeniem w domu mam tragiczny stan psychiczny.
-
Ja się nie dziwię, że ona ma depresję. Sama szukam pracy i już psychicznie wysiadłam, a siedzenie w domu powoduje u mnie ataki paniki. Nie wiem, nie rozumiem i nie zrozumiem jej stylu życia.
-
Zdaje mi się, że jemu jest już wszystko jedno, a w domu jest gościem. Tylko kurde, jak ja bym pracowała, a mój mąż siedziałby w domu, robił niepotrzebne nikomu remonty bez uwzględnienia mojego zdania to chyba byśmy długo małżeństwem nie byli.
-
Ja mam wrażenie, że niedługo po jej remontach to lepiej będzie zburzyć i postawić na nowo ten dom zamiast bawić się w kolejne przeróbki po taniości.