piekielneoczy
Zarejestrowani-
Zawartość
1661 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez piekielneoczy
-
Kto bogatemu zabroni
-
Jest już o niej wątek - Polska lepsza niz Grecja czy Wlochy
-
Ja dla mnie ogólnie obrzydliwe jest nagrywanie filmów czy robienie zdjęć gdy się je, szczególnie z otwartą paszczą i nie dotyczy to tylko Julki, a ogółu społeczeństwa. Fakt, tutaj widać że restauracja, a zachowanie jak w maku - sprawdziłam menu i co prawda nie moje smaki, ale raczej taka lepsza. Julka chyba nie słyszała o francuskim stylu wychowania dzieci.
-
Od razu przypomniały mi się te wszystkie posty na FB, gdzie najpierw panowie żulowie się myją w fontannach, a potem matki ochoczo ochładzają tam swoje dzieci
-
Szkoda, że nie da się Mel wyregulować głośności wydawania dźwięków, bo ona nawet nie potrafi spokojnie powiedzieć tylko ciągle ten podniesiony piszczący ton.
-
W międzyczasie między zakupami, jedzonkiem i drineczkiem
-
W Grecji lub Włoszech nie miałaby na to czasu
-
Jeszcze polecam Italian taste. Sama Marchewka bardzo spoko. Zupełnie inny kanał niż naszej królowej biznesu i organizacji.
-
Wyskoczył mi w proponowanych bo oglądam sporo filmów Polek mieszkających za granicą.
-
Jakieś pół roku.
-
Oglądam i bardzo lubię.
-
Już przesłane ebooka o ich emigracji do Australii.
-
Nie będę się tutaj wykłócać, ale jest coś takiego jak feminizm muzułmański. Nie jest on taki sam jak my sobie wyobrażamy feminizm. Jest dostosowany do potrzeb konkretnej grupy społecznej i regionu. Jest sporo prac na ten temat. Polecam.
-
My tu bekę kręcimy, a może te książki na serio działają i ona już obraca milionami i stąd te częste kontakty z księgowym xD
-
Dokładnie. Ktoś się jej zapytał, czy marzy o biblioteczce czy o dużych oknach, bo takie inspiracje wrzuca i odpowiedziała, że o tym i o tym. Zapewne gdyby miała już te duże okna to by narzekała, że ciągle są brudne i musi je myć.
-
Ogólnie te jej kilka stories o tym, że ludzie nie rozumieją, że jej życie się zmienia i ma prawo pokazywać to co chce, a nie to co widzowie są. Mhmmm, a to kanał jest dla widzów czy widzowie dla kanału? Poza tym sama się przyznała do tego, że poszły na nią donosy do MOPSu. W sumie ja jestem zwolenniczką "lepiej zapobiegać niż leczyć", szczególnie patrząc na to co się dzieje (case z tej wsi na Kaszubach czy typiary, która chciała wysłać mała córkę do Indii bo tam jej będzie lepiej). Jeśli ktoś się dobrze zajmuje dzieckiem i dziecko jest zadbane to chyba nie ma co się bać takich kontroli?
-
Fakt. Widocznie też naczytała się tych komentarzy z krytyką i wie, że ludzie nie łykają już jak pelikany jej kitów.
-
Mam wrażenie, że ona się trochę wstydzi tego, że nie zarabia tak ogromnej kasy na filmach, bo jak to sama mówiła, że mają kasę, ale się nią po prostu nie chwalą i wstyd jej przyznać, że gdzieś dorabia. Tylko ja nie widzę w czym problem. Jest szansa dorobić to fajnie, ale ona woli dopisać do tego tajemnicza historię wielkiego projektu, by wyjść na wielką kobietę biznesu.
-
Wiesz, że to była moja pierwsza myśl kiedy ona o tym mówiła xD
-
Ciekawe gdzie chce tą biblioteczkę wcisnąć w mikroskopijnym salonie? XD chyba na suficie xD
-
Julka: we wrześniu tylko nowa pozytywna energia Też Julka: a ponarzekam sobie na remont ulicy, aleeee jednocześnie podkresle, że wyremontowana ulica podniesie wartość domu (oczywiście bez żadnego podtekstu) i pomacham sobie rękami, by wszyscy zauważyli moje nowe pazurki
-
Pomijam już, że chyba czasy już się zmieniły i nikt nie wymaga od dziewczynek by były grzeczne i posłuszne z racji płci (nie licząc jakiś dziadersów z ubiegłego wieku). Czyli to jednak Aleks ma być tym wrażliwszym dzieckiem niż Melisa, wow. Myślałam, że jej będzie chciała to wcisnąć by jakoś wytłumaczyć niewydolność wychowawcza. Niemniej brawo dla Aleksa, że potrafi szybko czytać książkę, bo jego matka męczy się z niecala 200stronicowa książka bardzo długo.
-
Po tylu latach we Francji, życiu w środowisku francuskojęzycznym i nauce tego języka już w liceum ona dopiero teraz przeczytała książkę po francusku i jeszcze miała wątpliwości czy da radę?
-
Dzisiaj przecież stwierdziła, że ona stara się wszystko robić na 100%, ale nie zawsze jej wychodzi #histerycznyśmiech. Ja jestem ciekawa, czy ona w ogóle wierzy w to, co mówi czy mówi to wyłącznie na potrzebę swoich widzów.
-
Wiadomo, że wszyscy jej zazdrościmy bałaganu w domu, krzyczącego dziecka i wiecznie nieobecnego w domu męża. Przecież to jest życie najlepszym życiem ever.