Anek0203
Zarejestrowani-
Zawartość
360 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Nasza starachowicka gwiazda zmieniła auto, żuczek przestał być autem rodzinnym. Dzieci rosną to udawanie, że w czwórkę się w nim mieszczą przestało być już poważne.
-
Nie wyobrażam sobie, aby mój mąż wyszedł w takiej koszulce na przysłowiowe "miasto", pomijam, że by się tak nie ubrał to ja bym go tak nie wypuściła. A tu proszę Maniek po Londynie śmiga, a co? Kto napakowanemu zabroni.
-
No tak bo ona wysępiła bluzkę, łańcuszek i kolczyki, pojechała tam jak uboga krewna, którą trzeba ubrać, żeby się jakoś prezentowała i miała w czym chodzić. Po wizycie pod namiotem pewnie wszystko ma brudne i nie miała co włożyć na zwiedzanie Londynu.
-
Jak ona nie czuje, żadnego obciachu przyjmując tyle darów, jej to nie rusza, że tak nie wypada, obca osoba daje tyle rzeczy, a ta bierze bez żadnej krępacji, jakby to było coś normalnego. Ale rozumiem, jak się doi wszystkich dookoła to już się zatraciło, że coś wypada, a coś nie. I ona mówi, że już nie ma takich bezinteresownych ludzi jak Natalia. Jasne bo najlepsi widzowie itp. to tacy co ładują jej siaty do pełna dla niej i dla dzieci, a ona nie musi wydawać wspólnych pieniędzy, które wyda na siebie.
-
W najnowszej produkcji znowu na cudzesach jedzie, dobrze, że majtek nie dostała od dziewczyn.
-
Tak, teraz do jesieni będzie chodził tylko w takich koszulkach, żeby prezentować biceps. Nie po to się tak poświęcają na siłowni, żeby teraz ukrywać efektyNiech wszyscy podziwiają i zazdroszczą.
-
Ona myśli, że na wiosnę posadzi krzak borówki, a w lecie będzie miała pełny koszyk owoców, co za wiedza, imponuje mi
-
Ale jaki kawał dobrej roboty odwaliła? Powtarzane slogany, które można wyczytać z poradników typu, zaakceptuj siebie, pokochaj swoje ciało itd. Ale to nie ma nic wspólnego z rzeczywistością ponieważ ona siebie nie zaakceptowała, cały czas powtarza, że ma duży brzuch, chociaż go wcale nie ma, bez przerwy wynajduje nowe rzeczy w swojej sylwetce i twarzy, które jej nie odpowiadają. Tak więc to dzisiejsze gadanie nic nie wnosi, przykład temat jej cery. Mówi, że cerę czasem ma ładną, a czasem nie i już się z tym pogodziła. A problem leży w tym, że akurat w tej kwestii powinna coś zrobić, gdyż nie jest normalnym, aby w wieku 33 lat mieć takie krosty bez przyczyny.
-
Dzieciom w szkole średniej trzeba będzie podręczniki kupić, a to jest średnio ok. 800 zł, nie licząc innych rzeczy. Ponadto narzeka na łazienkę w domu teściowej, która jej pozwoliła mieszkać u siebie, niech pokarze łazienkę u swoich rodziców.
-
Coś jej nie sprzyja ta zdrowa dieta, suple, kolageny oraz kosmetyki skoro ma takie czuby na brodzie i czole, coś jest nie tak, żeby w tym wieku mieć taki stan cery. Niestety te jej eksperymenty i mądrości co do stanu swojej skóry nie idą jej na dobre.
-
Któraś z Was pisała, że nasza gwiazda tylko patrzeć będzie gadać o vlogmasie i świętach i bach w dzisiejszym vlogu już gada, że ona we wrześniu już myśli o świętach. Ja pierdzielę o czym ona gada, jakie ona ma problemy i ten chłop słucha tych jej głupich wywodów w samochodzie.
-
Ona domaga się ciągłej uwagi, specjalnie tak pisze, żeby jej przydupasy pisały, że wygląda ślicznie, pięknie, zrobiła super postępy, ma zadbane włosy, super pupę i piękne ciało. I po to są te zdjęcia,żeby ją podziwiać i pisać komplementy.
-
Myślę, że on lepiej wypoczął niż ona, zostając sam w domu i jedząc co mu się podoba.
-
Dokładnie, oni jedzą bardzo monotonnie, cały rok to samo, ona w ogóle nie korzysta z tego co daje każdy sezon. Tyle rzeczy można gotować teraz, szparagi, jajeczko sadzone, fasolka szparagowa, botwinka, kapustka młoda, kalafior na różne sposoby, cukinia (nie tylko grillowane plastry na kukurydzianego wafla), chłodnik, zsiadłe mleko i wiele by jeszcze wymieniał. A tu nic, ryba, kasza, ogórek, kapusta kiszona, makaron z ciecierzycą i krewetkami, więcej nie pamiętam.
-
Już dawno napisałam, że jestem godna podziwu, ja nie ogarniam tylu rzeczy jednocześnie, ale co tam ja, pracuję od 9.00 do 17.00, nieraz wiele godzin dodatkowo,muszę ogarnąć dom i wszystko co się z tym wiąże, niestety nie potrafię tak gospodarować czasem, żeby jeszcze codziennie jeździć nad wodę siłownię, czytać książki, robić domowe spa, siedzieć wieczorami na balkonie, ja wieczorem padam z nóg. Myślę dziewczyny, że my ją źle oceniamy, powinniśmy raczej ją podziwiać, a nie śmiać się z niej. Seriooo, wow szacun wielki, ona jest niesamowita.